A to Eurowizja już jest? Kurcze, a jak zawsze do tyłu w tym temacie...

Cóż, właśnie sobie obejrzałam filmiki...

Ta cała Isis Gee, przyznaję, ma ładny głos, ale piosenka jest raczej średnia, a sama Isis, jak na mój gust, wygląda jakoś tak... botoksowo. Ale wiem, to nie o wygląd chodzi tylko o głos (w przeciwnym razie Lordi albo wygraliby od razu, albo odpadli od razu ).

Dimę Bilana znałam już wcześniej z piosenki "Never Let You Go", więc co nieco wiem o jego możliwościach głosowych. Ale "Believe" jest zdecydowanie inne niż "Never Let You Go". Równie fajna, ale inna.

A ten Izraelczyk... Co prawda linia melodyczna piosenki jest mi skądś znana, ale facet ma świetny głos i podoba mi się, że nie śpiewa po angielsku tylko po hebrajsku. Piosenka ładna, taki lekki do słuchania pop, nie miałabym więc nic przeciwko temu, gdyby wygrał.

Armenia i Azerbejdżan wg mnie oraz Finlandia byli ok, kto wygra nie wiem sądze, że Finlandia. Ale nie mam swojego faworyta... jeszcze

ja jestem ogólnie niezbyt w temacie.
wiem tyle, że Isis Gee będzie reprezentować Polskę...
i nie zgadzam się z tym.
Moim zdaniem każdy kraj powinien reprezentować obywatel tego kraju i piosenki powinny być wykonywane w ojczystych językach.

Już śpiewała ?? Szkoda, przegapiłam jak zwykle. Nigdy nie słyszałam w całości piosenki Isis, ale chyba musi być fajna skoro Europa ją wybrała do finału Dopiero teraz przełączyłam na tvp1 i jestem przerażona, myślałam, że zespół Las Ketchup jest szczytem hiszpańskiego obciachu, ale to co teraz wystąpiło to żenada.

No i wygrała :

1. Rosja
2. Ukraina
3. Grecja

chyba tak jak nie to niech mnie ktoś poprawi.

ja otworzyłam szeroko oczy ze zdziwienia jak zobaczyłam bosnie i hercegowine...."laka"...to było straszne:D.

Tu się już nie ma co zgadzać - to jest fakt. Wiadomo, że Niemcy zawsze dają maxa Turkom (bo Turków w Niemczech jak tzw. mrówków), a reszta to tylko sąsiednie (tudzież post-kolonijne) relacje. Eurowizji (tradycyjnie, już) nie oglądałam, ale, w sumie, nie żałuję. Patrząc na wyniki, można od razu rzec, że to było do przewidzenia.

Szkoda, że cała ta polityka o której pisałam przesłania to, że niektóre piosenki są naprawdę ładne. Z tego powodu nie doceniono Isis, bo miała naprawdę ładny występ. Tak czy inaczej, bardzo dobrze, że udało się Jej wejść do finału, zawsze to jakiś sukces
Jeśli chodzi o zwycięzcę, czyli Dimę Bilana, to cieszę się, że wygrał. Jego karierę muzyczną znam już od kilku lat. Jest jednym z najbardziej znanych piosenkarzy rosyjskich. 2 lata temu powinien był wygrać, a jednak zwycięzcą okazała się Finlandia z dość upiornym zespołem więc w tym roku moim zdaniem Dima zdecydowanie zasłużył sobie na wygraną

Jutrzenka

Moim zdaniem Isis i jeszcze parę innych wykonawców powinno być w pierwszej dziesiątce, pod warunkiem że kraje głosowałby na piosenkę a nie przez wzgląd na sympatię. Sam nawet polski prezenter zgadywał kto ile dostanie punktów.

Isis dostała się do finału i za to jej chwała, w półfinałach państwa chyba były wybrane wybiórczo więc nie było możliwości aby sąsiad głosował na sąsiada, czyli to znaczy że piosenka się podobała zwłaszcza że polski prezenter mówił że tamtejsze kamery uwielbiały Isis

mi się podobała Norwegia i Portugalia.

A mi się tam Lordi tez nie podobało. I to nie dlatego, że nie lubię tego rodzaju muzyki, bo lubie też mocniejsze granie, ale akurat ich występ mnie nie porwał a ten ich wizerunek sceniczny to dla mnie beznadzieja No ale oczywiscie każdemu może podobać się coś innego.
Co do tegorocznych wygranych i występujących to:
Rosja, owszem mila pioseneczka, ale mnie nie porwała jakoś szczególnie. Jak wygrywał Lordi to wtedy Dima bardziej mi się podobał. Ale myślę, ze ponieważ juz jest dosyć znany, wtedy zdobył druga pozycje, ponadto przystojny z niego chłopak, wspomógł go Pluszczenka (notabene świetny łyżwiarz) to zaprocentowało to wygraną.
Ukraina, kurcze nawet już nie pamiętam tej ich piosenki, była chyba nie taka zła, ale na drugą pozycje to jednak nie zasłużyła.
Grecja mi się podobała, piosenka wpadała w ucho i mogła się podobać. Nie było to arcydzieło, ale przyjemne do posłuchania.
Generalnie mi się podobała Armenia, Izrael (bardzo ciekawy głos, na początku to naprawdę pomyślałam ze to chyba kobieta śpiewa ), Turcja (fajne takie rockowe brzmienie).
Jeśli chodzi o naszą Isis to piosenka całkiem niezła i cóż na pewno zasłuzyła na lepszą niż przedostatnia pozycję, ale Eurowizja to od lat nie jest konkurs na najlepszą piosenkę ale na najlepszych sąsiadów jak ja to nazywam. Tzn kto ma dobrych sąsiadów ma zdecydowanie większe szanse na sukces niż pozostałe państwa. A ze my niestety dobrych sąsiadów nie mamy, zawsze jak pies z kotem z wszystkimi żyliśmy, nikt się z nami nie liczy w Europie to nie mamy co liczyć na dobra pozycje.
No a takie występy jak Łotwa czy Hiszpania totalna żenada, a mimo wszystko wyżej od Polski byli, więc świadczy to samo za siebie. Ale jak Andora Hiszpani da 12 punktów, Portugalia też coś dorzuci itd. to już wszystko jasne

Też popieram pomysł Sakiny by Polska rzuciła w diabły tą imprezę bo sensu w występach nie widzę. Ja bym tylko zaproponowała mały bojkot z naszej strony, poparty szumem przez nasz kraj wywołanym że Eurowizja to jedna wielka porażka i że wygrywają jedynie Ci, którzy są silni na arenie polityczno-sąsiedzkiej!
Także- DO BOJU POLSKA

Qele qele.. powinno wygrać..Armenia.

Najla z tą piosenką Hiszpanie normalnie przesadzili, aż opływała kiczem, a facet prawie w ogóle nie śpiewał tylko mówił. Nie wiem jak Wy ale jakby Polskę reprezentował taki zespól spaliłabym się ze wstydu zastanawiam się tylko czy w Hiszpanii wybierali ludzie tą piosenkę w preselekcjach czy komisja...

i pomyśleć że to było wyżej od nas

Połowa to były kabarety A nie piosenki

Isis moim zdaniem powinna zajść wyżej , wkurza mnie już ta Eurowizja geograficzna bezsens totalny




Off. Top. długi czas mnie nie było jakieś tydzień i tyle zaległości

Ja jestem rozczarowana, bo tak naprawdę poziom polskich eliminacji był poniżej dna. Jedyną piosenką, która zostaje w głowie jest wg mnie "I'm not sure" grupy Renton (ale oni w ogóle są fajni ).

Lidia Kopania próbuje śpiewać, ale niestety niewiele sobą reprezentuje, a teraz już na zawsze pozostanie dla mnie marnym połączeniem Edyty Górniak i Isis Gee ^^
Na Eurowizji co roku jest koło 10 piosenek niemalże identycznych jak łzawy utworek Lidii i od bardzo dawna ich wykonawcy zostają sklasyfikowani na końcu rankingu. Chyba, że są z Rosji albo Skandynawii.
Jeśli Lidka wejdzie do finału, to będzie cud.

Skoro Svasti przywołała tutaj Tigrita Project, to przyznam, że dla mnie to był jeden z najbardziej żenujących utworów - takie wielkie sukcesy, w Monako zagrali, a prawda jest taka, że zespół niespecjalnie potrafi grać (stąd wybitnie skomplikowana aranżacja...), a wokalistka jest wiecznie zakatarzona. Rzuci mnie na kolana, jak wreszcie zaśpiewa chociaż jeden dźwięk czysto. (albo jeśli po prostu zaśpiewa choć jeden dźwięk.)

Pozostałe żałosne prezentacje np. panów z Det Betales, Oli Szwed z Marco Bottinim czy kolesi z Białorusi albo okolic, przykro mi ale nawet nazwy zespołu nie zapamiętałam (nazwę wybiły mi z głowy te rockowe, punkowe dźwięki, które produkowali - to dopiero była anarchia!...) dobiły mnie maksymalnie i naprawdę zaczynam wątpić w nasze społeczeństwo (bo byli przecież tacy, co na nich głosowali...).
Naprawdę dawno nie było preselekcji na tak niskim poziomie!

Poza tym boję się, co będzie na Eurowizji w Moskwie, bo z tego co pamiętam - niektóre inne państwa wysyłały jeszcze gorsze reprezentacje od naszej. A wydaje się niemożliwe

Ja niestety (choć chyba jednak stety ) Eurowizji polskiej nie oglądałam w ten weekend.
Wolałam obejrzeć coś innego i jak tak sobie dziś przesłuchiwałam te piosenki to stwierdzam, że nic nie straciłam a wręcz zyskałam Przynajmniej oglądałam coś z sensem a nie tą tragedię
Jedna piosenka gorsza od drugiej. Polska schodzi na psy! Tragedia tam goniła tragedię. Tego się nawet słuchać nie da. Piosenki po kilkudziesięciu sekundach miałam ochotę wyłączać, ale się maltretowałam, że przecież każdemu trzeba dać szanse i choć wysłuchać do końca.

Powiedźcie mi co to za kolesie w ogóle? Oni z Polski są? Co to jest ten zespół Mean Medow? Masakra moim zdaniem i taka ciekawa jestem czy to made In Poland jest



Artur Chamski nieźle wokalnie, ale piosenka lipna

Renton spoko, ale na Eurowizję chyba jednak niekoniecznie by pasowało, ale cóż tam to właściwie nigdy nie wiadomo co pasuje
I potwory wygrywały, także mogłoby być różnie

Tigrita Project  piosenka mogłaby być, choć po licho po francusku? Z Polski a po francusku? To byłoby z lekka dziwne. Ale pomijając kwestie językowe ta kobieta nie potrafi śpiewać! fatalne wykonanie! Na żywo wyszła makabrycznie.

Lidia Kopania, cóż nie oszukujmy się z taką piosenka to my szybko wypadniemy. Nie dość, że balladowo to jeszcze jak Lidia zaśpiewa tak jak na polskich eliminacjach, czyli niezbyt czysto to już w ogóle będzie lipa. Takie piosenki często zyskują po kilkakrotnym odsłuchaniu, ale cóż na Eurowizji na to czasu na pewno nie będzie.

To i tak nie pomoże Ale takie rozwiązanie byłoby znakiem, że ktoś w ogóle zauważył problem głosowania na kraj, nie na piosenkę...

Ha, widzicie, a ja obejrzałam, ja zawsze oglądam, bo zawsze znajdzie się wśród tej chały chociaż jedna perełka
milkaja, ci faceci to chyba akurat są ze Szwecji, ale warto zwrócić uwagę, że tym razem chyba połowa propozycji była zza granicy. Nie wiem nawet, czy gorsze były utwory polskie, czy 'obce'. To byłby chyba wybór mniejszego zła

Muszę się przyznać, że ja też nie oglądałam eliminacji, ale chyba nie mam czego żałować
Z tego co tu usłyszałam (jak dla mnie) nie było nikogo godnego aż takiej uwagi.
Poza tym strasznie mnie denerwuje jak Polska jedzie na Eurowizję i nie śpiewają po Polsku - powinni śpiewać w swoim języku, a nie wyręczają się angielskim

ja ogladalam
bylo beznadziejnie
i jedyne co sie jako tako nadawalo to ta Kopania
ale musi jeszcze troche popracowac nad glosem bo w teledysku ok ale na zywo miala problemy

według mnie to kolejna smętna piosenka na ostatnie lub przedostatnie miejsce na eurowizji.............ogólnie w Polsce na poziomie eliminacji jest dennie.........czy Polacy nie potrafia wybrac czegoś ciekawszego i oryginalnego....?......noi oczywiście polskiego........
.....zupełnie przypadkowo dzisiaj ogladałam koncert zepsołu Zakopower......szczerze to nie bardzo przepadam za tym zespołem...jakoś nigdy wcześniej się nim nie interesowałam ale po ich koncercie uważam że to byłby niezły materiał na Eurowizje............dlaczego w tym roku nie było żadnej piosenki tego typu w eliminacjach...a przeciez ogólnie wiadomo ze na eurowizji najczęściej zwyciężają piosenki żywiołowe,rytmiczne i oryginalne

Co do czwartkowego wysępu Kopani to poprostu moim zdaniem piosenka nie była trafiona i jak dla mnie jakoś dziwnie ją zaśpiewała ;/ Kolejna eurowizyjna klapa ;( Moim zdaniem zespół Renton by się lepiej zaprezentował

Mi się podobały dwie dziewczyny z Izraela... Wie ktoś, co śpiewały?

A z Armenii co śpiewały?

Moi faworyci:

- od pierwszego słuchania pokochałam najbardziej "Fairytale" Alexandra Rybaka z Norwegii i niesamowicie się cieszę, że wygrali!
- "Always" Arasha i Aysel z Azerbejdżanu
- "The Balkan Girls" Eleny z Rumunii
- "Düm Tek Tek" Hadise z Turcji

Ostatnio edytowany przez Sakina (2009-05-17 13:01:38)

Tak szczerze powiedziawszy to była najgorsza Eurowizja odkąd pamiętam ... Podobały mi się chyba 4 piosenki, i jedną z nich była ta norweska więc dobrze,że wygrali


O naszej nie będę się wypowiadać bo w sumie to nawet nie ma o czym ....

Polska nigdy się nie popisuje w takich konkursach...

Bahryan napisał:

Polska nigdy się nie popisuje w takich konkursach...

No dokładnie.
Moja koleżanka mówi, że lepiej w przyszłym roku nikogo nie wysyłać, bo po co.
Choć mój kolega z Niemiec(w sumie to on jest pół na pół, bo ojciec Niemiec, a matka Polka, jak ona mogła xD) głosował an Lidie, ale na Azerbejdżan też

Hmm no może, ale tak to ludzie nie zrozumieją(ale to ich sprawa )
Piosenka Lidii to była taka za wolna jak dla mnie

No ba nasz język jest fajny
"Polacy nie gęsi swój język mają"
Trzeba znaleźć kogoś kto zrobi fajną muzykę tylko. Taką co wpada do ucha.
I wzięli by kogoś choć troszkę znanego. Choć w sumie nie znam nikogo takiego co by się nadawał.

Hmm nie jestem pewna czy zespoły mogą brać udział, ale w sumie chyba tak.
No Feel już lepszy niż Lidia

Bo ludzie chcą szybkich piosenek, a nie wolnego smęcenia...

Samira93 napisał:

SalaamNamaste napisał:

Tak szczerze powiedziawszy to była najgorsza Eurowizja odkąd pamiętam ... Podobały mi się chyba 4 piosenki, i jedną z nich była ta norweska więc dobrze,że wygrali


O naszej nie będę się wypowiadać bo w sumie to nawet nie ma o czym ....

A jakie jeśli można wiedzieć?

Oczywiście Podobała mi się
Norwegia - Alexander Rybak - Fairytale
Grecja - Sakis Rouvas - This Is Our Night
Turcja - Hadise - Düm Tek Tek
Armenia - Inga & Anush Arshakyanner    Jan Jan

I jeszcze Rosja - Anastasia Prihodko - Mamo, była taka choć wolna to nawet nawet, ładna wizualizacja i mi przypadła.


A tak wracając do całej eurowizji to tam czym większe show im wiecej takich gadżetów na scenie, instrumentów i w ogóle tym lepiej i tym większa szansa na wygranie. No cóż takie czasy...

Ja jestem za tym, żeby następnym razem wysłać Dodę... może i lateksowa, ale głos ma... I na pewno pobiłaby wszystkich

Albo Ilonę Węgrowską też ma piękny głos

A może żeby reprezentował nas np. zespół Bollywood złożony z forumowiczek bollywood.pun.pl ?? Jak się na to zapatrujecie?

Ok. No to mamy już dwie reprezentantki:
1.Bahryan
2.Samira
ktoś chętny? Na Eurowizyjnej scenie może być pięć osób

Bahryan świetny pomysł piszę się na to

1.Bahryan
2.Samira
3.Luthien
4.Edzia
5.Shahruczekania

kto dalej? My byśmy pobiły wszystkich, jakąś piosenką stylizowaną na późniejsze Bollywood- te rytmy dyskotekowe czy coś

Buahaha jasne wyślijmy Iwonę Węgrowską, to dopiero pokaże swoje 4 oktawy - na fortepianie, bo żadnych innych nie ma (jak ktoś będzie się przy tym upierał, to polecam nagranie z Hit Generatora albo...właściwie jakiekolwiek nagranie na żywo tej panienki)

Zgadzam się z opinią, że to była jedna z najgorszych Eurowizji w ostatnich latach, podobała mi się tylko piosenka Arasha, bo on ma w ogóle fajny styl Niestety cała reszta to było grafomaństwo albo napuszenie, tak czy inaczej żenua Chociaż zaimponowało mi to, że tym razem nie każda z pań miała róż na sobie albo, co gorsza, w głowie, niektóre przynajmniej sprawiały wrażenie inteligentnych.

Niestety białoruski Rybak z Norwegii to największa porażka i nie rozumiem, co ludzie widzą w piosence o najdurniejszym tekście od czasów Lubelskiego Fulla A skrzypce z playbacku mnie dobiły Nie mówiąc o minach tego chłopaczka, bo tylu mrugnięć i uśmieszków to nie widziałam nawet u Kammela czy Ibisza. I tutaj znów odnoszę się do tekstu, moim zdaniem koleś sam nie potrafi zrozumieć, o czym napisał piosenkę, bo ustawicznie się cieszy do kamery i chce poderwać wszystkie widzki od lat 6 AŻ do 15 Masakra i żal.pl, a nawet histeria.pl

Szkoda, że Lidia nie przeszła, bo chociaż miała słabą piosenkę, to zaprezentowała się lepiej niż w polskich preselekcjach i wyglądała ślicznie.

No i do listy się chętnie dopiszę, tylko ze tam jest limit 6 osób na scenie, to albo będę ostatnia, albo się będziemy wymieniać podczas występu Ale na sto procent wypadłybyśmy lepiej od naszych poprzednich polskich kandydatów

Jak Wam się podoba zwycięzca tegorocznej eurowizji?

---> http://www.youtube.com/watch?v=vvZlEAP5Z28

I ja Wam się podobała Magdalena Tul, która się nie dostała?

---> http://www.youtube.com/watch?v=rmWpcyVj1L4

Dla mnie może być, ale moim faworytem i tak była Dania. Podobała mi się też piosenka Szwajcarii, Niemiec.

W półfinałach kibicowałam Turcjji, która nie weszła, zamiast niej weszła Grecja, która w ogóle nie przypadła mi do gustu.

Co do naszej reprezentantki: gdy pierwszy raz usłyszałam jej piosenkę to jakoś nic specjalnego, ale potem w necie posłuchałam tego parę razy i wtedy wpadło mi w ucho. W Polskich preselekcjach nie glosowałam na nią tylko na Adę Fijał - piosenka taka w stylu retro, taka inna... chociaż z drugiej strony jeśli to prawda co mówią, że "Eurowizja to konkurs polityczny" to żadna piosenka nie miałaby szans.

Tzn chodzi Ci o wybór piosenek z Polski, czy o poziom Eurowizji?

Jeśli chodzi o krajowe preselekcje to zazwyczaj wygrywa popularność artysty, a nie sama piosenka, choć z drugiej strony trudno powiedzieć, aby Magdalena Tul była, aż tak popularna, myślę, że w tym wypadku przeważyło to, że śpiewa w programie tvp1 Jaka to melodia.

Co do Eurowizji zdarzają się tam różne piosenki. W tamtym roku wygrała Lena, myślę, że była to piosenka taka na poziomie, nawet w RMFM ją puszczali w tym roku wygrał dość lekki popowy kawałek szybko wpadający w ucho, jednak jest bardziej ze średniej półki jak dla mnie

Pewnie, że się wtrącaj

Tak, poziom czasem pozostawia trochę do życzenia, ale ja i tak to oglądam, zawsze to jakaś zabawa, a jak bierze w konkursie udział Polska to jeszcze lepiej

właśnie przeczytałam, na pudelku.pl, że Magda głos został zniekształcony z powodu za cichego podkładu muzycznego.

hm...nie wiem może to i prawda, a może po prostu wystarczy przyznać, że Europie nie spodobała się piosenka, mimo tego, że Magdalena dała z siebie wszystko.

Co do polskiej chciałam ,żeby Polskę reprezentował zespół ROAN a nie MAGDALENA TUL
Jestem zadowolona ,że oni wygrali. Bardzo fajna piosenka.

Ja się bardzo cieszę, bo właśnie bardzo chciałam, żeby Azerbejdżan wygrał   A tak poza Azerbejdżanem to podobały mi się jeszcze piosenki Szwecji, Gruzji, Ukrainy, Francji, Grecji i Irlandii

A piosenka Magdaleny Tul też bardzo mi się podoba

Mnie Ada Fijal podobała się.

Co do występu  w preselekcjach do Eurowizji znalazłam informację, że przy paru pierwszych uczestnikach (Polska występowała z numerem pierwszym) były jakieś problemy techniczne przy głosowaniu przez inne kraje.

tutaj jest news

Nie wiem, nie słyszałam jej wielu piosenek na żywo, w zasadzie tylko tę jedną moim zdaniem nie było tak źle.
choć słyszałam piosenkę na żywo tylko raz.

Właśnie były jakieś problemy z połączeniem w czasie nadawania transmisji z preselekcji do Eurowizji...
także może coś w tych zarzutach jest...

I dzięki Ci Boże bo zwykle wysyłamy tam samych idiotów i beztalencia bądż nudziarzy....

Tutaj o tym czytałam, że jako powody takiej decyzji TVP podała zaangażowanie telewizji w obsługę Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 oraz Letnich Igrzysk Olimpijskich, to, że nie mają kogo wysłać to pewnie swoją drogą

Widzieliście i słyszeliście tegoroczną piosenkę Rosji? na pudelku pisali
Tu możecie posłuchać.

Co Wy na to? nie wiem czy śmiać się czy płakać, ale brawa za odwagę

W tym roku Polska weszła do finału, reprezentują nas Donatan i Cleo, jak oceniacie nasze szanse ? Jutro (w sobotę 10 maja) o 21.00 będzie finał na tvp1.
Wczoraj był półfinał.

Nie pamiętam tak dobrej Eurowizji i mocnych występów.Gratulacje dla Cleo wyszła super bardzo podobał mi się jej występ

Co myślicie o wyniku tegorocznej eurowizji? Wygrała kobieta z brodą. Jej piosenka była średnia, jednak ma dobry głos. Według mnie były lepsze propozycje. Powinien wygrać kto inny. Wydaje mi się, że Europa chciała pokazać jaka jest tolerancyjna, zresztą kwestie gender itp. są teraz na topie.

Co do naszych reprezentantów zaszliśmy nawet wysoko, zważywszy na to, że zazwyczaj nawet nie przechodziliśmy półfinału od paru lat.

Cóż reprezentant/ka Austrii ma naprawdę niezły głos, ale piosenka średnia, moim zdaniem nie zasłużyła na zwycięstwo. Ale tak jak pisała Svasti Europa musiała pokazać, że jesteśmy tolerancyjni.

Jeśli chodzi o nasz występ, był jeszcze lepszy niż w półfinale, Cleo zrobiła co mogła. Powinniśmy się cieszyć nawet z tego finału

Mandira napisał:

O ocenie decydują głosy jury i telewidzów. Jak się okazuje głosy jury są ważniejsze. Gdyby jury ocenił po nas łaskawiej byłoby po prostu super. Z resztą zajrzyjcie na str.
http://www.eska.pl/hotplota/news/kto_wy … cleo/77857

Byliśmy na pierwszym miejscu w rankingu telefonicznym w Wielkiej Brytanii.. Myślałam, że oni traktują jury i głosy widzów po równi...

W głosowaniu od Wielkiej Brytanii nie otrzymaliśmy żadnych punktów. Jeśli o ocenie decydowały głosy widzów i głosy jury to przynajmniej powinniśmy dostać ze dwa punkty.
https://www.youtube.com/watch?v=USa4KXD2-FI (13:29)

Od Irlandii też nie dostaliśmy żadnych głosów od widzów, a powinien być chociaż jeden punkt jeśli w newsie pisze, że pozycja zależy od kombinacji punktów przyznanych przez jury i widzów.
https://www.youtube.com/watch?v=USa4KXD2-FI (31:22)

Z tego następujący morał: nie wysyłać smsów i nie dzwonić  jak i tak decyduje jury.

edit:

Przeczytałam właśnie news, który dużo wyjaśnia:
http://www.pudelek.pl/artykul/66744/don … _oszukani/

Na temat głosowania się nie wypowiem, bo nie jestem matematykiem.

Natomiast mogę wypowiedzieć się na temat Conchity (właściwie Thomasa). Conchita to wytwór sceniczny, to zabawa w "przenikanie płci". To Drag Queen*, czyli mężczyzna przebierający się w kobietę, zakładający kobiece ubrania, malujący się, parodiujący - w pewien sposób - zachowania stereotypowej kobiety.
Tak, Europa w głosowaniu chciała pokazać jaka jest tolerancyjna, jednocześnie pokazując Rosji "czerwoną kartkę" - nie tylko chodzi o Ukrainę, ale i restrykcje wobec osób LGBT, które zostały wprowadzone. Przykład: bezkarnie można zabić człowieka, którego jedynie podejrzewa się o homoseksualizm. Osoby, które dokonają takiego morderstwa (a cóż to innego, jak nie morderstwo?) nie ponoszą konsekwencji prawnych. Są nawet wychwalani w pewnych środowiskach, uznawani za bohaterów. Coś jak nasi ONRowcy palący tęczę na Placu Zbawiciela.
Utwór Conchity może początkowo miał być formą żartu, jak Europa zareaguje. Jednocześnie miała ona przesłanie, które do mnie trafia.
Pomijam fakt, że u nas za brak wprowadzenia związków partnerskich płacimy UE milionowe kary z naszych podatków, ale na pewno lepiej płacić taką karę, aniżeli wprowadzić związki.

Występ Cleo, bądźmy szczerzy, mnie osobiście kojarzył się z reklamą pewnego oleju. Mało tego zostało pokazane jakie to Słowianki są łatwe, że są towarem, z którym można zrobić co się zechce. Kobiety w piosence naszej reprezentacji zostały upodlone, uprzedmiotowione. Do granic niemożliwości. Poczułam się, jakby ktoś mi wymierzył policzek.
Fakt, dzięki temu zaszliśmy nawet wysoko, ale kosztem czego? Każda kobieta może wyjść na scenę, rozebrać się, wykonać parę dwuznacznych ruchów do piosenki. Każda. Do tego nie trzeba specjalnych zdolności.

Co do zachowania publiczności w stosunku do reprezentacji Rosji - nie było to grzeczne. One nie są winne temu, co Putin robi.







*Drugim terminem jest Drag King, czyli kobieta przebierająca się za mężczyznę, pokazuje w prześmiewczy sposób stereotypowe zachowania mężczyzn.

Również wydaje mi się, że Europa chciała pokazać tolerancję wybierając Austrię. Dla mnie ładniejsza była holenderska piosenka jeśli miałabym wybierać.

Jeśli chodzi o nasz występ też nie podobała mi się aranżacja na scenie, jak już pisałam mogliby się tych dwóch panien pozbyć, a dać więcej chórku. Sam teledysk w tle mógłby zostać. Gdyby tak zrobili może zagraniczne media by im nie zarzucały seksizmu, choć zawsze można teledysku się czepić.

Sama piosenka nie wszystkim mogła się podobać, bo była specyficzna, ale dla mnie wpadała w ucho. Poza tym w Polsce  wybrali ją pewnie dlatego, ponieważ wcześniej była już znana w Niemczech, Austrii i Szwajcarii (była na pierwszym miejscu  Vivy w Austrii, oraz na listach przebojów Niemiec i Szwajcarii), a na youtube oglądałam, że wspominali o niej nawet w BBC. Nie liczyłam na wygraną, bo były ładniejsze piosenki, ale miałam cichą nadzieję na pierwszą dziesiątkę.

Co do systemu smsów – to niektórzy mogli poczuć się oszukani (zwłaszcza jak wysłali mnóstwo smsów), a koniec końców ich piosenka dostała 0 punktów.

Donatan czy Cleo mają dużo dużo lepszych piosenek - toteż niemożna powiedzieć, że na koncie swoim posiadają tylko tę jedną, przeciętną. A z tą golizną i tymi tam bym nie przesadzała... cycki, cyckami, ale pooglądajcie sobie trochę zagranicznej sieczki czy nawet koncertów Madonnów czy innych tam... Oskarżanie naszych o seksizm i inne takie jest aż śmieszne bo gorsze rzeczy na tym świecie się dzieją- tak ogólnie ode mnie. A co do samej Eurowizji - gorsze szmiry z Naszej Polandii były tam "puszczane", a z tą niby to wiejską pioseneczką zaszli całkiem daleko.. co jest jednak dowodem na to, że ludziom się to podobało (co już mnie chyba nawet nie dziwi). Nie chcę tu teraz zostać odebrana jako jakiś wielki odbiorca tejże piosenki bo jak pisałam wyżej - wcale mi się ona nie podoba, ale całe to zamieszanie bawi mnie. Laski pokazały się ze sporymi dekoltami.. wielkie rzeczy! Nie takie akcje co niektóre gwiazdki odstawiały. A co do zwycięzcy - no cóż, gratuluję.. jednakże jeśli naprawdę wygrał/a tylko dlatego, że "Europa chciała pokazać jaka to jest tolerancyjna" to pozdro.

Ostatnio edytowany przez Kessa (2014-05-12 21:57:05)

Co do samej piosenki to też wielką fanką nie jestem, ale rzeczywiscie wpada w ucho i się ją zapamiętuje. Cleo ma zresztą bardzo fajny głos  na żywo też świetnie wypadła a to duża zaleta.
Zgadzam się ze Svasti, że wystarczyłby większy chórek a ubijanie masła czy pranie było zbędne, ale mnie tam sama piosenka i "uprzedmiotowienie" kobiet tutaj nie raziło. Przecież ta piosenka z gruntu rzeczy miała być przyśmiewczą i to wszystko było tak dla żartu. Niestety trochę się zbytnie "halo" zrobyło, że to seksistowskie i takie lekkie "porno" ( takie porównania też słyszałam ) ja generalnie zbytnio się tym nie stresuję, bo o wiele gorsze rzeczy w mediach wyczyniają, a tu proszę jacy przewrażliwieni.
A że niby na Eurowizji to nie pasuje taka piosenka... hmmm biorac pod uwagę poziom jaki jest na Eurowizji to cóz tam moim zdaniem pasuje wszystko, bo nie jest to konkurs wybitnych lotów. Raczej wrecz przeciwnie.
szkoda, że niestety z tym głosowaniem jury taki zamieszanie. wychodzi na to, ze rzeczywiscie szkoda głosować skoro i tak liczy sie najbardziej jury. Od razu mi sie nie podobało jak z Wlk. Brytanii, Irlandii nic nie dostaliśmy. Przeciez sporo tam polskiej emigracji i wierzyć mi sie nie chciało, że to jest możliwe. Ale jak przeczytałam o takim a nie innym głosowaniu to już wszystko jasne... Szkoda, ale najwidoczniej "wybitne" grono wrazliwych na piękno i tolerancję członków jury woli głosować na skandalistę i chcącego się wybic na siłę faceta, który dla rozgłosu upodabnia sie do Kim Kardashian i chodzi z brodą. Cóż gratuluję... Ale jak dla mnie ta piosenka na pierwsze miejsce nie zasłużyła. Była ok, ale nie rewelacyjna.

Kessa, ja natomiast nie kibicowałam. Piosenka od pierwszego momentu, gdy ją usłyszałam - irytowała mnie. Chodzi mi o sposób wykonania. Jak dla mnie Cleo zbyt piskliwie (nie umiem tego inaczej określić) śpiewa. Fakt, muszę przyznać, że to wpada w ucho - chcąc nie chcąc, ale mnie doprowadza do szewskiej pasji. Zresztą moją Mamę także.
Przecież cała dwuznaczność, eksponowanie kobiecych kształtów aż się to wylewało z ekranu telewizora podczas ich występu. My z Mamą aż wyszłyśmy z pokoju po ok. minucie. Nie dałyśmy rady, to było ponad nasze siły. Moja Mama jest osobą tolerancyjną, ale tym co zostało zaprezentowane przez Cleo (bądźmy szczerzy Donatan nie wystąpił, bo stwierdził, że lepiej, aby półnaga tancerka go zastąpiła) była zniesmaczona. A jeśli chodzi o strój moja Mama naprawdę dużo potrafi znieść.

Mnie się holenderska piosenka nie podobała. Bardziej już z Francji, czy Włoch - może dlatego, że te reprezentacje śpiewały w swoich ojczystych językach. Rosja wcale takiej kiepskiej nie miała i moim zdaniem nie wygrały tylko ze względu na politykę Putina. A mogły zajść daleko. Chociaż 6 miejsce nie jest wcale takie złe.

Poza tym, bądźmy szczerzy. Eurowizja to nie łowienie talentów. Liczy się pomysł, sposób aranżacji występu danego reprezentanta. Piosenka, muzyka są dodatkiem. A Austria tutaj pobiła wszystkich.
Zresztą, Thomas (znany jako Conchita) ma już odpowiednią pozycję w muzyce austriackiej, Europa nie musi go kochać, uwielbiać. Nie musi na siłę się wybijać. Austriacy go kochają i bez tego. I osoby LGBT z innych krajów. A właściwie LGBTQ.
Wygrał, bo ma swoje alter ego w postaci płci przeciwnej. To miało spory wpływ na głosowanie. A zauważcie od nas nie dostał żadnych głosów. Można by się o to posprzeczać. Wyniki sfałszowane, bo Polska nie dostała punktów przez jury z innych krajów, a Austria nie dostała z Polski punktów, bo... my tępimy każdego kto jest inny. I nie chodzi teraz o to kim jest Thomas vel Conchita. Chodzi o każdego człowieka, który nie postępuje zgodnie z tym co sobie społeczeństwo wymyśliło.
Można by teraz zacząć piętnować każdą kobietę, która nosi spodnie - no co? Kobieta w spodniach?! To przecież nienormalne! Kobiety powinny chodzić tylko w sukienkach i spódnicach. No, ale przecież pojawią się zaraz głosy, że Szkoci to jacyś dziwacy, bo chodzą w spódniczkach.
W takie wyszukiwanie na siłę jest głupotą. Przecież jako dzieci również się przebieraliśmy w różne stroje na potrzeby balu karnawałowego w szkole, czy na potrzeby przedstawienia. Do tej pory pamiętam, jak co roku kilku chłopaków wpadało na pomysł przebrania się w sukienkę. A o były lata 90. To co? Byli chorzy, bo wygrywali w konkursie na najlepszy strój?

Do tego nie zapominajmy, że w Indiach mamy osoby określane jako Hidźra, czyli tzw. trzecia płeć. I te osoby funkcjonują w społeczeństwie bez większej afery, problemu. A my mamy problem z tym, że pewien pan stwierdził, że chce występować na scenie jako kobieta.

Nie mamy prawa zabraniać komukolwiek ubierania się jak chce, wyrażania siebie w taki sposób, w jaki chce. Czy Thomas kogokolwiek skrzywdził swoim wyglądem? Nie mówcie, że dzieci będą miały skrzywioną psychikę, gdyż dzieci patrzą na t z innej perspektywy.
Znajoma ma ok. 5-letniego syna. Prowadzi bloga, ale akurat na ten temat nie napisała notki, ale opublikowała swoją rozmowę z synem. Dla zainteresowanych!

Natomiast moje siostry również się dopytywały. Wyjaśniłam dodając masę specjalnych określeń, które funkcjonują. Zrozumiały bez problemu. I co ciekawsze: widziały człowieka, który chce wyrazić siebie, a nie kogoś kto ma jakiś problem ze sobą. Ale może to wynika z tego, że również mają artystyczne dusze i wiedzą co oznacza "wyrazić siebie".

Ostra atmosfera
Ale wracając do tematu to Kareenka12 ja na pewno tu dyskryminacji nie szerze. Nie mam na myśli ze Thomas nie ma prawa wystepować z brodą i się przebierać. Chodzi o coś innego. Mnie nie przeszkadza on jako osoba ale denerwuje mnie postawa osób mających decydujący głos na Eurowizji. Bo jak dla mnie piosenka na zwycięstwo nie zasłużyła i tyle. A wg mnie zwyciężyła tylko ze względu na panujące w zach. Europie silne nurty poprawności politycznej. Ale dla jasności piosenka polska tez dla mnie najlepsza nie była.
A propo wytrzymałości to moja mama się jednak nie zgorszyła a myśle ze jest od twojej starsza.
Jeśli chodzi o głosowanie w Polsce to z tego co wiem u nas taka sytuacja jak dla Polski np. w Wlk. Bryt. U nas biorąc pod uwagę głosy telewidzów Austria byłaby chyba 4. Ale to jury nie przyznała jej punktów

A najlepsze jest chyba to, że sama Cleo niczym nie świeciła.. tylko panny tańczące tak wokół niej.. Ona w zwykłej bluzeczce, a spódniczka według mnie całkiem normalna. Ale nie ważne. Jeszcze co do tego całego 'zgorszenia'.. moja mama tego nie oglądała, ale moja BABCIA stwierdziła, że nasz występ spoko, spoko, ale...po jakiemu to ona w ogóle śpiewa? Za to jak zobaczyła Conchite to powiedziała, że piosenka fajna i głos też, ale co tej babie odwaliło, że z brodą wyszła.. No w każdym razie... mnie również wisi ten pan, ta pani, czy co tam on/a chcę.. tak samo zresztą obchodzą mnie dekolty naszych panienek, ale staram się na to spojrzeć z każdej strony i nie potrafię pojąć niektórych postaw - tej ostrej krytyki Naszych, czy też wygranego.. Zwłaszcza, to już chyba gdzieś było powiedziane - ta cała Eurowizja to już taki pic na wodę, że owszem - pooglądać można, ale czy należy brać do głowy to nie wiem...

Własnie obejrzałam klip... to już chyba wolę ten wcześniejszy, z tą panną co to mleka pić z kubka nie umie... Strasznie tylko zastanawiają mnie te 'dancehallowe' wstawki taneczne - taniec wywodzący się z jamajki aż tak bardzo słowiański? Dodatkowo pokazali jedynie kilka kroków, same kręcenie tyłkami. xD Błagam... no, ale bit fajny.

Ostatnio edytowany przez Kessa (2014-05-14 13:24:06)

Kessa napisał:

Własnie obejrzałam klip... to już chyba wolę ten wcześniejszy, z tą panną co to mleka pić z kubka nie umie... Strasznie tylko zastanawiają mnie te 'dancehallowe' wstawki taneczne - taniec wywodzący się z jamajki aż tak bardzo słowiański? Dodatkowo pokazali jedynie kilka kroków, same kręcenie tyłkami. xD Błagam... no, ale bit fajny.

Też wolę oryginał. Może chcieli zrobić wersję dla tych co folkloru w tej piosence nie lubili. Trudno powiedzieć. Tak trochę amerykańsko wyszło z tym tańcem. Jednak Donatan dotrzymał słowa i nie pokazał piersi.

HAHAHAHA obejrzałam klip do slavica i moja reakcja to po prostu śmiech... dżizys no ja nie mogę piosenka bardzo podobna do poprzedniej... ok nawet jest spoko, co prawda piersi nie było, ale d**,trzęsących się, za to przybyło... Czytałam artykuł o tym całym klipie jak to donatan wypowiedał się że w nim pokazują słowiańskie kobiece piękno no tak najpierw były piersi-ojej jakie piękno, teraz pośladki-ojej jakie piękno x2 potem co będzie? narządy płciowe? no błagam...
Co do tego że z Conchitą sprawa rozdmuchana to masz racje stało się to masakryczne Ale szczerze mówiąc to ludzie którym on się nie podoba mają coś do niego i paplają o nim na fejsie na tweeterze czy ogólnie w necie na portalach gdzie dużo ludzi zagląda to robią Thomasowi tylko reklame... Beka z tego wszystkiego ogólnie mówiąc

Fajne. Jakakolwiek piosenka może się przejeść jak tak ciągle się jej słucha.

W tym roku na eurowizji 2015 we Wiedniu reprezentuje nas Monika Kuszyńska. Przeglądałam na youtube.com z nią filmiki i postanowiłam je tutaj dodać.

Wersja piosenki ze studio:



Koncert na żywo w Amsterdamie:

Eurowizja odbędzie się w maju. Będą dwa półfinały, z których zostaną wyłonione piosenki do finału.
Pierwszy półfinał będzie 19 maja (podobno o 21.00 na kanale TVP1 i TVPpolonia)
Drugi półfinał nastąpi 21 maja.

W sobotę 23 maja będzie finał.

Jako specjalny gość w rocznicę 60-lecia wystąpi Australia, również będzie brała udział w konkursie. W linku poniżej możecie przesłuchać piosenki z Australii:
https://www.youtube.com/watch?v=i7MwzRBEY_M

Australia zostanie w ten sposób nagrodzona za lata wierności eurowizji.

Nie znam się na punku (to chyba punk?) ale piosenka Finlandii nie podoba mi się. Patrzyłam na youtube jak fani obstawiają tę piosenkę, które miejsce zajmie i zazwyczaj jest jedno z ostatnich.

https://www.youtube.com/watch?v=TNXHu77Nj40
https://www.youtube.com/watch?v=B2HMXHqUkXQ
https://www.youtube.com/watch?v=BWzTmKGZa6U

Jednak "w praniu" okaże się jak będzie.

W tamtym roku Polska nie miała spokojnej piosenki W tym jest spokojna, uważam, że jest dobra, aczkolwiek są lepsze. Z tego co zauważyłam w tym roku jest dużo wolnych piosenek, a mało szybkich.

Może tak dużo krajów w tym roku posyła ballady, bo w tamtym wygrała ballada

Słuchałam polskiej wersji naszej piosenki, słowa są troszkę inne niż w wersji angielskiej. Tu wersja w języku polskim:
https://www.youtube.com/watch?v=v6UJT3x96Ng

A tu tłumaczenie obecnej piosenki "In the name of love" w języku ang:

Za każdym razem gdy masz złamane serce i topisz się w smutku
Czujesz pustkę, brak Ci wiary i sił by oddychać
Zamierzam powiedzieć Ci, że będzie lepiej
Wiedz, że to w sobie masz wielkość

Bądź ponad to,
Powieśmy most między sercami,
W imię miłości

Za każdym razem, gdy zmagasz się z lękiem o jutro
Przywołaj anioły by Cię prowadziły i pomogły znaleźć najlepszą z dróg
Zamierzam powiedzieć Ci, że będzie lepiej
Wiedz, że to w sobie masz wielkość

Bądź ponad to,
Powieśmy most między sercami,
W imię miłości

W imię miłości
W imię miłości

Bądź ponad to,
Powieśmy most między sercami,
W imię miłości

Piosenka jak wspomniałam dla mnie jest ok, ale są lepsze.

Słuchałam wywiadu z Moniką, w którym mówi co chce przekazać piosenką:

Pewnie już niektórzy wiedzą, że Monika weszła do finału. Finał jutro o 21.00, trzymam kciuki, aby była wyżej.

Laureatami drugiego półfinału zostali kolejno:

1. Litwa

2. POLSKA

3. Słowenia

4. Szwecja

5. Norwegia

6. Czarnogóra

7. Cypr

8. Azerbejdżan

9. Łotwa

10. Izrael

No i Szwecja wygrała . Szkoda, że my tak daleko.

Mi akurat się Szwecja zupełnie nie podobała...
Podobały mi się piosenki Estonii, Cypru, Norwegii i Włoch.

Szczerze to piosenka Moniki jest beznadziejna , niby tekst jest taki głęboki i tak dalej ale cała kompozycja i wykonanie jest do bani.

Ale my rzadko wystawiamy kogoś z talentem , z resztą teraz nawet nie o to chodzi w eurowizji.

Monika na wózku a nie poddała się i śpiewa no i ja się cieszę i niech żyje szczęśliwie i niech się jej wiedzie ale mnie  nie urzekła.

Gdyby Polacy mieli dystans do siebie i nie wielbili wszystkiego co im telewizja pokaże to moze byśmy zaszli wyżej.

Mina napisał:

Gdyby Polacy mieli dystans do siebie i nie wielbili wszystkiego co im telewizja pokaże to moze byśmy zaszli wyżej.

Z tym zdaniem raczej się nie zgodzę, bo jaki ma wpływ to czy ktoś komuś kibicuje czy też nie, a jakie ostatecznie są wyniki (że ktoś zajdzie wyżej) ?  Chyba, że masz na myśli coś innego.

Co do wyborów to na Eurowizji liczyły się głosy widzów + głosy jury, od widzów Monika, gdyby były brane  pod uwagę tylko ich głosy, zajęłaby, jak twierdzi pudelek, 15 miejsce, ale jeśli chodzi o jury to jej nie wyszło.

Monika dla mnie ma średni głos, a jury zapewne oceniało możliwości wokalne.

Monikę akurat wystawili odgórnie w tvp, fani jej nie wybierali.

W tym roku bodajże tylko ze cztery kraje śpiewały w swym ojczystym języku, też bym wolała, aby było takich krajów więcej.

Zgadzam się, że były lepsze piosenki, pisałam o tym wcześniej, ale mimo wszystko kibicowałam Monice.

Być może i jest tak jak piszesz, że jury za nami nie przepada, a może tu chodzi też o to, że jury oprócz mozliwosci wokalnych ocenia też to czy im "wpadnie w ucho" piosenka, czy też nie.

O ile do głosu Moniki można byłoby się do czegoś przyczepić (choć moim zdaniem na jej możliwości wokalne poradziła sobie na koncercie), to o tyle głos Cleo wydaje mi się dużo lepszy, aczkolwiek nie wszyscy przepadają za jej barwą.

W tym newsie można przeczytać o tym jaka była dokładna ilość punktów od danego kraju w głosowaniu widzów, a także o tym kto w głosowaniu widzów wygrałby całą Eurowizję:

http://muzyka.interia.pl/raport-eurowiz … Id,1811072

No nie jesteśmy lubiani, to fakt. Szkoda.
A słyszałam też, że Doda miała jechać, ale ostatecznie TVP wybrało Monikę. Ciekawe jak ona by sobie poradziła.

Krajowe Eliminacje na Eurowizję 2016 odbędą się 5 marca w TVP. Dotychczas piosenkarzy na Eurowizję od paru lat wybierano odgórnie, a teraz to widzowie wybiorą.

Tu więcej:
http://jastrzabpost.pl/newsy/krajowe-el … 66355.html

Tylko obawiam się jednego, żeby nie było sytuacji, że wybiorą kogoś, ponieważ jej popularny w naszym kraju, a będą lepsze piosenki.

Podoba mi sie piosenka Edzi.
Jak dla mnie na Eurowizje mogliby pojechac: Edyta, Margaret, Dorota Osinska i Piekni i Mlodzi.