Paathshaala (2010)
Reżyseria: Milind Ukey
Scenariusz: Ahmed Khan
Muzyka: Hanif Shaikh
Choreografia: Ahmed Khan
Obsada:
Nana Patekar
Shahid Kapur
Ayesha Takia
Saurabh Shukla
Sushant Singh
Swini Khare
Ali Haji
Dwij Yadav
Fabuła:
Film opowiada o Saraswati Vidya Mandir School, do której trafia nowy nauczyciel języka angielskiego (a wkrótce też i muzyki) Rahul Prakash Udyavar (Shahid Kapur). Już na samym początku nawiązuje bardzo dobre relacje z uczniami oraz nauczycielami. Szybko zdaje sobie sprawę, że w szkole zaczyna się dziać coś złego. Menadżer SVM School Lallan Sharma (Saurabh Shukla) za przyzwoleniem dyrektora Aditya Sahara (Nana Patekar), zaczyna dyskryminować oraz karać uczniów, których rodziców nie stać m. in. na opłacenie dodatkowych zajęć, utrudnia również prowadzenie lekcji. Wreszcie dochodzi do sprzeciwu ze strony nauczycieli. Nikt z nich jednak nie przypuszcza, jaka może być przyczyna tego typu działań dyrektora…
Trailer:
Ciekawostki:
* Shahid odmówił zapłaty za udział w filmie z dwóch powodów - ze względu na tematykę oraz dlatego, iż jest to debiut producencki Shairy Khan (żony jego dobrego przyjaciela choreografa Ahmeda Khana).
* Pieniędzy za swój udział nie przyjął również Nana Patekar.
* Na planie doszło do małej bójki pomiędzy Swini Khare a Dwijem Yadavem. Dwij zaczął szturchać Swini, która odwróciła się i mocno go spoliczkowała. Wtedy zapadła kilkuminutowa cisza, gdyż wszyscy byli w szoku. Musiał interweniować reżyser.
* Premiera filmu była ciągle przekładana. Początkowo miał się pojawić w kinach pod koniec 2009 roku, potem 9 kwietnia. Ostateczna datą okazał się 16 kwietnia 2010 r.
___________________________________________
www.bollywood.pl
Offline
Bollymaniak
No, no fajni, fajnie sie zapowiada
Offline
Stały bywalec
UUUUUU. Niestety już filmiku nie ma
Offline
Bollymaniak
Niestety nie wnoszę nic nowego, chcę tylko napisać swoje ochy i achy
Już się nie mogę doczekać, mam nadzieję że wyjdzie tego 9 kwietnia (?) no i Shahid + Ayesha i do tego Nana Patekar... nawet jeżeli film by się ciekawie nie zapowiadał to dla samej obsady warto obejrzeć ale na szczęście tak nie jest, jak dla mnie film będzie interesujący, tylko szkoda że Shahid ma tu jeszcze dłuższe włosy, kocham go bardziej w krótkich (co ma teraz ) ale ten jego obecny khatarnak look nie bardzo pasuje do nauczyciela dzieci tak czy siak Shahid jest the best i czekam na film z niecierpliwością
Wiadomo już może o nim coś nowego? Wiem tylko tyle że na apunce można pobrać soundtrack
Offline
Bollymaniak
Nieeee!! Dlaczego oni to robią???? Co jest nie tak???? czemu przesuwają cały czas????
Offline
Jejku, jaki ze mnie pionier ostatnio Znów pierwsza recenzuję film, a obawiam się, że po tym, co napiszę, tłumów tu nie będzie ^^
Otóż wystawiłam 3, sama nie wiem dlaczego, chyba z litości. Mogłabym z czystym sercem dać 2.
Paatshala to film o słabym scenariuszu, nieodpowiedniej obsadzie i kiepskiej realizacji.
Mamy tutaj społeczność szkolną, gdzie najważniejsze role grają oczywiście dyrektor i nowy nauczyciel angielskiego i muzyki. Totalnie bez sensu, bo daleko im do Mohabbatein, który zresztą sam też był beznadziejny. Dyrektora gra Nana Patekar i bardzo mu współczuję, bo jego postać jest totalnie od czapy. Nie wiem, jakie emocje miał wzbudzać ten człowiek, ale w wyniku tego nie wzbudza żadnych poza zdziwieniem. Do tego jest okropnie zagrany.
Shahid nie jest zły, no, zagrał poprawnie. Ale jest tak szlachetny i łagodny, że aż mdli.
Ayesha - no cóż, nigdy nie była porywającą aktorką, ale w tym filmie mogłoby jej nie być i nikt by nie zauważył. A nawet byłoby swobodniej, bo mniej słodko.
Uczniowie są beznadziejni, każdy po kolei i wszyscy razem. Nie wiem, czy to wina scenariusza, czy kiepskiego castingu, ale stawiam na oba wyjaśnienia.
Muzyka do niczego. Ani jednej piosenki nie pamiętam, a podczas oglądania mnie tylko nudziła.
Ten film składa się właściwie z samych pretensjonalnych, patetycznych scen, żałośnie wzruszających tekstów i niespójnych pomysłów. W założeniu śmieszne scenki nie śmieszą, w przeciwieństwie do tych zupełnie poważnych Chociaż jest to raczej uśmiech zażenowania, niż rozbawienie.
Zalety: Shahid na swoim, niezłym poziomie - starał się jak mógł..., dosyć krótki czas trwania, dzięki czemu nie umrze się z nudów.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Film na 6. Uwielbiam takie filmy.
Film bardzo piękny.
A Shahid jak zawsze cudaśny.
Offline
Bollymaniak
Niestety,ale ode mnie naciągane 3 mimo,że uwielbiam Shahid'a Narazie to najgorszy film jaki z nim oglądałam Strasznie nudny piosenki słabe,a fabuła niezbyt ciekawa jak dla mnie Może to wina reźyserki,bo obsada jest spoko tylko całość to nuda Szczerze to nie mogłam się doczekać końcówki
Offline