Hindustani
Bhool Bhulaiya (2007)
Gatunek: thriller, komedia
Reżyseria: Priyadarshan
Scenariusz: Neeraj Vora, Manisha Korde
Muzyka: Pritam
Obsada
# Akshay Kumar – Dr. Aditya Shrivastav
# Vidya Balan – Avni Siddharth Chaturvedi
# Amisha Patel – Radha
# Shiney Ahuja – Siddharth Chaturvedi
# Mandeep Singh – Mandy
# Paresh Rawal – Batukshankar Upadhyay
# Rajpal Yadav – Chhote Pandit (Natwar)
# Asrani – Murari
Opis:
Siddarth Chaturvedi (Shiney Ahuja) przyjeżdża z USA do swojego rodzinnego pałacu maharadży w Benares. Jego świeżo poślubiona żona Avni (Vidya Balan) zachwyca się przepychem labiryntu pokoi. Bawi ją strach, z jakim rodzina męża traktuje rzekomo nawiedzony przez ducha dom. Fascynuje ją tajemnicza historia z przeszłości, która kładzie się cieniem na ich posiadłość. W poprzednich pokoleniach doszło tu do tragedii. Pan tego pałacu, zakochany w tancerce Mallice na oczach wszystkich ściął nagle głowę jej ukochanemu śpiewakowi Shahidkarowi. Siddhartha jako nowoczesnego mieszkańca Ameryki śmieszy strach, jaki w okolicy wzbudza ich pałac. Ale nawet on zaczyna być niespokojny, gdy w pałacu dochodzi do tajemniczych zdarzeń - ktoś atakuje pannę młodą, ktoś podpala na jego żonie sari. Przekonany, że sprawę ducha można wyjaśnić racjonalnie, wzywa na pomoc swego przyjaciela z Ameryki, indyjskiego psychiatrę Adityę Shivastava (Akshay Kumar). Obydwaj uważają, że za atakami ducha stoi obłęd kogoś z osób zgromadzonych w pałacu...Jaki będzie wynik? Czy przyjaciel Siddhartha będzie w stanie rozwiązać tę zagadkę?
Ciekawostki:
* Jest to remake malajalamskiego filmu "Manichitrathazhu" z 1993 roku.
* Vidya Balan musiała wziąć lekcje tańca kathak do tego filmu.
* Był to szósty najbardziej dochodowy film Bollywood 2007 roku.
* Aishwarya Rai Bachchan i Katrina Kaif były oryginalnymi wyborami do ról odpowiednio Avni i Radhy.
* Saifowi Ali Khan zaoferowano rolę dr Aditya Shrivastav
Trailer
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Plakaty:
Wrażenia
Jest to dramat ale ma w sobie elementy thrilleru. Długo się rozkręcał.
W pierwszej części prawie nic się nie działo oprócz "straszenia" od czasu do czasu. Nie zrażona tym, wiedząc że niektóre filmy z bollywood długo się rozkręcają, oglądałam dalej. Druga część mi to wynagrodziła, w której to zagadka została rozwiązana (nie będę zdradzać więcej szczegółów.
Wspaniały taniec Vidyi Balan w ostatniej piosence z ładną scenografią
Trochę mnie denerwował Akshay Kumar - przez swoje wybryki psuł czasem atmosferę filmu.
Zastanawiałam się czy dać filmowi 4 czy 5, jednakże ostatnio jestem trochę wybredna dlatego daję mu 4.
Offline
Hindustani
Jeszcze się za Bhool Bhulaiyaa nie zabrałam, pewnie dlatego, że oglądałam tamilski pierwowzór czyli Chandramukhi, który jest po prostu filmem kultowym (jeśli tak można to ująć ) i sporo nawiązań do tego filmu można odnaleźć w produkcjach zarówno tamilskich jak i telugu. Ciężko mi dlatego ten film oglądać bo myślę że produkcja bollywoodzka nie odda charakteru tego filmu jakim jest Chandramukhi. Chandramukhi to świetne dzieło ze wspaniałymi aktorami i wiele groteski w nim można odnaleźć, jak też i wspaniała muzykę, tańce... Kto widział na pewno nie zapomni urzekającej Jothiki i jej wyglądu jako Chandramukhi (ach te piękne oczęta ) no i Laka, laka, laka... w wykonaniu Rajiniego, po prostu to trzeba zobaczyć Oglądałam to dzieło razem z przyjaciółmi z forum w kinie i wszyscy świetnie razem się bawiliśmy. Także gorąco polecam każdemu kto nie widział.
A zainteresowanych odsyłam o wątku o tym filmie> Chandramukhi
Myślę że jednak za BB w końcu jednak się zabiorę żeby filmy porównać.
Zwłaszcza że spodobała mi się piosenki z filmu, którą miałam okazje ostatnio słuchać czyli
Hare Ram Hare Ram
Sakhiya
Labon Ko
Aamije Tumaa
Offline
Widziałam tylko ostatnią piosenkę z tańczącą Vidyą na youtube... Strasznie mnie to zniechęciło, bo Vidya stara się kopiować niemal każdy ruch Jothiki, co niestety w porównaniu z oryginałem wygląda strasznie. W ogóle robienie remake'ów w innym języku w tak krótkim czasie rzadko bywa udane.
Ale chętnie zobaczę film, żeby zorientować się, czy Akshay też udaje Rajniego Mam nadzieję, że nie
Offline
Hindustani
widzicie ja pierwowzoru nie widziałam dlatego nie mam jak porównać obu filmów, jednak z tego co czytałam na bollywood.pl troszkę ta produkcja różni się od Chandramukhi (jednak nie wiem w jakim względzie )
Offline
A ja widziałam pierwowzór Wiadomo kultowy film Chandramukhi. Zastanawiałam się długo, czy sięgać po remake... ?
No i sięgnęłam. Nie żałuję! Przyznam wersja tamilska ma większy styl, to już klasyk Ale Bhool Bhulaiyaa zły nie jest. Oby nie pokusić się o powiedzenie, że jest bardzo dobry! Tak właśnie uważam. Na początku mi się dłuuużył i już zastanawiałam się czy wyłączyć, gdy pojawiła się największa ozdoba - Akshay z tymi jego głupimi minkami, wygłupami i filozoficznymi myślami! Całkiem inna rola niż Rajniego. Tak jak superstar sprawdził się w scenariuszu Chandramukhi, tak pan Kumar sprawdził się w BB! Fajnie, że wprowadzili taki wątek komiczny. No ale na nim film się nie kończy. Ogromnie obawiałam się kobiet filmu. Amisha... może da radę. Ale Vidya w owej roli? Po tym jak zobaczyłam pierwowzór z Jyothkią? Cóż... szczerze powiedziawszy podobały mi się obie I chwała im za to. Historia jest bardzo podobna, niemal identyczna jak w Chandramukhi. Ale jest kilka różnic, dlatego koniecznie Bhool Bhulaiyaa oglądnijcie!
Piosenki bardzo ładne. Romantyczna Labon Ko, rytmiczne Hare Ram Hare Ram, piękne Sakhiya, które widziałam wcześniej na YT, czekałam cały film, a okazało się, że piosenka jest wycięta z filmu No i scena końcowa. Przyznam nie ma to jak magiczne Raa Raaaaa I laka laka No, ale uważam, że i piosence i Vidyi wyszło całkiem dobrze. Szczególnie, że rola do prostych nie należała.
Film się ciągnie, ale ogólne wrażenie pozytywne, nawet mimo to, iż znałam historię!
Zastanawiałam się nad oceną, ale daję 5 za boskiego Akshaya (którego doceniam coraz bardziej )
Offline
Hindustani
Ja głównie ze względu na Akshaya pewnie niedługo po BB sięgnę bo ja też tak jak Ty Mirya doceniam go coraz bardziej a byłam na początku jakoś tak troszkę uprzedzona teraz jednak bardzo go polubiłam i zamierzam trochę pooglądać filmów z jego udziałem i ponadrabiać zaległości
No właśnie zauważyłam na youtube że Sakhiya wycięli z filmu, beznadzieja bo fajna piosenka To liczę rzeczywiście na to że Bollywoodzcy aktorzy jednak swoje własne piętno na filmie odcisnęli, w końcu skoro gra Akshay i Shiney to mogę się spodziewać ze jednak film mi się spodoba
Sakina niestety ja tekstu do piosenki nie mam.
Offline
Bhool Bhulaiyya byl swietny... takie gryzienie pazurow i szeroko otwarte oczy;) piec:)
Offline
Hindustani
Skończyłam oglądać
I cóż myślę że mimo wszystko warto było a dlaczego - z powodu pana Akshaya Kumara głownie dlatego bo był świetny. Lubię te jego wygłupy, jak by z lekka skretyniały był, no po prostu czasem załamka jeśli chodzi o jego zachowanie ale właśnie to mi się w nim podobało. Niby poważny lekarz a czasem pomysły to miał zakręcone na maksa facet zmienny był i tyle
Rzeczywiście zupełnie inaczej zagrał niż Rajini w Chandramukhi - na szczęście bo nie lubię kopiowania .
Zresztą do Akshaya mam ostatnio sporo sentymentu i cóż ja jak kogoś polubię to nawet jego wady więc tak czy inaczej Akshay spoko
Sporo różnic takich czasem większych, a czasem mniejszych było. niektóre był fajne a inne cóż jednak na korzyść Chandramukhi wypadały. Mimo wszystko choć BB mi się nawet podobała to poza świetnym Akshayem film traci w porównaniu z tamilskim poprzednikiem.
Raa Raa w wykonaniu Jyothiki powalała na kolana a w wykonaniu Vidyi była w porządku ale na kolana już mnie nie powaliła
A Hare Ram Hare Ram z Akshayem kocham, jest świetne
Ocenie mimo wszystko film na 5, ale z minusem
Offline
i oczywiscie ta sliczna piosenka Saakhyaar z Amisha Patel;')
Offline
Hindustani
Dla mnie to był pierwszy film z Akshay'em, także może dlatego mnie irytował. Może muszę tak jak milkaja przejść najpierw etap uprzedzenia aby potem wejść w zachwyt nad tym aktorem?
Strasznie mi się podobał taniec Vidyi w końcówce, jednak ostatnio na youtube widziałam też ten sam taniec z Chandramukhi. Która lepiej tańczy? Dla mnie obie aktorki tak samo, jednak moim zdaniem Vidya ma lepszą choreografię (zwłaszcza pod koniec)
Dla porównania dwa tańce:
Taniec Jyothki z "Chandramukhi"
Taniec Vidyi Balan z "Bhool Bhulaiyaa"
Offline
Chociaż film fajny, to do pięt nie dorasta "Chandramukhi" i jak się domyślam, pozostałym poprzednikom. Rozczarował mnie, niestety, do wejścia Akshaya się strasznie wynudziłam.
No ale niech już 4 będzie ;]
Offline
Mnie się ten film kompletnie nie podobał, Akshay miał czasem idiotyczne żarty, reszta obsady wypadła miernie, najfajniejszej piosenki czyli Sakiya Re w ogóle nie ma w filmie, bo została usunięta... Taniec Vidyi mnie zawiódł, spodziewałam się czegoś lepszego, szczególnie że piosenka jest genialna, no niestety choreograf uprościł sprawę w najciekawszych momentach
Fabuła jakoś nie składała mi się w spójną całość, no nie wiem, może po obejrzeniu Chandramukhi mam za duże wymagania. W każdym razie daję 3.
Taniec Gangi w wersji kannada, moim zdaniem najmniej ciekawa wersja, bo za wolna (chociaż fakt, Jyothika była szybka ale za to chaotyczna i niedokładna, może lepiej zatańczyć wolniej):
I cudowna, genialna, niesamowita i nie do podrobienia Shobana, najlepsza i najpiękniejsza odtwórczyni roli Gangi oraz kwintesencja bharatanatyam
A zauważyłyście, że wszystkie remake'i (poza kannada) powtarzają w choreografii element tańca Shobany z 1:28 ?
Offline
Heh film był fajny. Oglądałam go w nocy (całe szczęście nie sama) był trochę przewidywalny co nie zmienia faktu, że momentami straszny.
Akshay zagrał genialnie
Muzyka mi się podobała także ogólnie fajny, ciekawy film
Offline
Hindustani
Daje 4 Nawet fajny "dreszczowiec". Podobal mi sie klimat filmu i to w jaki leniwy sposób sie rozkrecal. Mysle, ze pasowalo to do historii. Vidya swietnie zatanczyla w koncowej piosence.
Aidan Turner
Offline
Gwiazda bollywoodu
Bardzo fajny film. Moja ocena to 5.
Offline