Zakręcony
Abhishek Bachchan: "John jest jak sierżant!"
Premiera filmu Dostana już jutro i kampania reklamowa jest w toku. Twórcy filmu chętnie opowiadają o pracy na planie. Tym razem - Abhishek Bachchan.
Twoja pierwsza reakcja po wysłuchaniu scenariusza Dostana to "Ach tak!" czy "O nie!"?
"Ach tak!" oczywiście. Jedną z kwestii z filmu usłyszałem już na początku 2005 roku. Taruna [przyp: reżyser] znam od 13 lat. Pracował wtedy w studio mojej matki nad serialem Dekh Bhai Dekh. Powiedział mi tę jedną linijkę, a ja od razu wiedziałem, że to będzie bardzo zabawny film.
O czym jest?
Mówi o dość wyjątkowej sytuacji. Nie codziennie zdarza się, że dwóch głównych bohaterów udaje homoseksualistów, żeby móc zamieszkać w domu, a potem zakochuje się w heroinie. To komedia pomyłek.
John to Ciacho, Priyanka - Laleczka, a ty co reprezentujesz w Dostanie?
W trakcie zdjęć żartowałem, że John zapewnia wygląd, a ja osobowość. Mój bohater jest bardzo energiczny i uwielbia zabawę. To jego pomysł, by udawać gejów. Postać Johna nie była tym zachwycona.
Jak wiele z Abhisheka jest w Sameerze?
Całkiem sporo. Myślę, że każdy aktor wnosi wiele z siebie do granej postaci. Tarun świetnie mnie zna i wiele dialogów pisał mając mnie na uwadze.
Tarun mówi, ze między tobą i Johnem jest niesamowita chemia?
Nie będę się z tym kłócił. Priyanka często się śmiała, że sprowadziliśmy ją do roli statystki. John i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i to widać na ekranie. Nie można być niepewnym swoich działań, bo w filmie to wychodzi. Obaj świetnie się bawiliśmy. We wtorek wieczorem obejrzeliśmy film, i mogę śmiało powiedzieć, że w przyszłym roku będziemy jednymi z faworytów do nagrody Jodi No 1 [przyp: najlepsza ekranowa para]!
Jedna rzecz, jaką w Johnie lubisz, i jedna, jakiej nie lubisz.
Podoba mi się to, że jest naprawdę dobrym facetem. Ma budowę dużego, silnego kolesia, ale w głębi serca wrażliwy i słodki z niego facet. Nie lubię natomiast tego, że robi się bardzo uparty, gdy chce cię wyciągnąć na siłownię. John jest jak sierżant! Jest bardzo zasadniczy. Nie pozwolił mi jeść pewnych rzeczy. Lubię ćwiczyć, ale John był bezlitosny w ciąganiu mnie na siłownię. [śmiech]
Źródło
Offline
Zaczyna się rozkręcać
ha czytałam to już dziś czekam na ten film z niecierpliwością
Offline
Bollymaniak
Może być ciekawie Johna nie widziałam jeszcze w żadnym filmie a Abisheka tylko w KANK i trochę w OSO ale przekonał mnie do siebie i teraz go bardzo lubię więc film z pewnością obejrzę
Offline
ja już prawie jestem pewna ze ten film będzie BOSKI!
aktorzy
scenariusz:)
czego jeszcze chcieć?
noo John jak sierżant:) - uparty też moze być
"słodki z niego facet"- fajnie to zabrzmiało...;
Offline
Gość
Naprawdę ciekawie się zapowiada Będzie się z czego pośmiać.
Abhi wypowiada się o Johnie bardzo ciepło i jeszcze ta chemia na dodatek Para "gejów" i piękna kobieta to interesujący trójkąt.
Ciekawe ile razy Abhi dał sie namówić "sierżantowi" Abrahamowi na te siłownię? Pewnie nie raz, skoro mówi o takim uporze Johna
Ekspert ds. Priyanki
Ja wiedziałam, że John jest w głebi jest wrażliwym i słodkim facetem, ja to po prostu wiedziałam! (śmiech)
Abhi bardzo miło i ciepło wypowiadał się o koledze.
Sitka ja też bym chciała, aby John mnie zabrał na siłownie. ^^
ohn pięknie patrzy na Priyankę, naprawdę!
Ostatnio edytowany przez Priyanka.Neha (2009-03-16 20:09:39)
Offline
Wkręca się
Wywiad jest bardzo fajny. Widać, że Abhi bardzo lubi Johna
Ja na siłownię z chęcią wybrała bym się z Abhim Czuję, że John by mnie wykończył
Offline
Ekspert ds. Priyanki
Ja myślę, że panowie się bardzo lubią.
Na siłownię to ja bym chętnie poszła z John'em. Nie ma co.
Pozdrawiam
Offline
Widać ze lączy ich przyjaźń.
I nie wątpie że cała ekipa filmowa miała z nich niezły polew podczas kręcenia dostany
Offline
Ekspert ds. Priyanki
I niech poprzestaną na przyjaźni.
Napewno było zabawnie.
Pozdrawiam
Offline