6 | 0% - 0 | |||||
5 | 80% - 4 | |||||
4 | 20% - 1 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Badrinath Ki Dulhania (2017)
Premiera: 10 marca 2017
Gatunek: romans
Reżyseria: Shashank Khaitan
Producent: Karan Johar, Hiroo Johar, Apoorva Mehta
Scenariusz: Shashank Khaitan
Muzyka: Amaal Mallik, Tanishk Bagchi, Akhil Sachdeva, John Stewart Eduri
Wytwórnia muzyczna: T-Series
Banner: Dharma Productions, Fox Stars Studios
Obsada:
Varun Dhawan - Badrinath Bansal
Alia Bhatt - Vaidehi Trivedi
Aakanksha Singh - Kiran
Gauahar Khan - Laxmi Shankar
Shweta Basu Prasad - Urmila
Rituraj Singh - ojciec Badrinatha
Kanupriya Pandit - mama Vaidehi
Atul Narang - Sagar
Gaurav Pandey
Yash Sinha - brat Badrinatha
Sahil Vaid - przyjaciel Badrinatha
Opis:
Badrinath Bansal (Varun Dhawan) z Jhansi mieszka w domu swojego apodyktycznego ojca. Brat Badriego - Alok (Yash Sinha) został zmuszony przez ojca do porzucenia swojej dziewczyny i poślubienia innej kobiety zgodnej z wolą patriarchy rodu. Badri nie chce dla siebie takiej przyszłości, więc kiedy zakochuje się w Vaidehi Trivedi (Alia Bhatt) z Koty, bierze swój los we własne ręce. Badri oraz Vaidehi mają diametralnie sprzeczne opinie na temat wszystkiego dlatego prowadzi to do zderzenia ich ideologii.
Ciekawostki:
* Film jest uważany za kontynuację filmu Humpty Sharma Ki Dulhania (2014); chociaż nie jest to kontynuacja tej samej historii, obie produkcje mają tych samych aktorów w rolach głównych oraz ten sam zespół produkcyjny.
* To trzeci wspólny film duetu Varun-Alia.
* Film został nakręcony w Kota, w Radżastanie. Podczas kręcenia zdjęć w parku wodnym, park został zamknięty na jeden dzień, a ogromna ilość tłumu to obserwowała.
First look:
Zdjęcia:tutaj
Plakaty:
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
opis i ciekawostki: bollywood.pun.pl
Ostatnio edytowany przez Sunaina (2016-05-11 16:19:10)
Offline
jigssaw napisał:
Ja w sumie mam mieszane uczucia. Ten film chyba nie był tak wspaniały, żeby robić kolejną część. :>
Mi pierwsza część w miarę się podobała, ale czegoś mi w niej zabrakło. Też mi się wydaje, że trochę nie ma sensu robić kolejnej części. Chyba, że z inną obsadą. Po co ciągnąć ten sam duet. Trzeci raz w ciągu 4 lat.
Offline
Pasjonatka bollywood
W jednym z wywiadów Alia powiedziała, że film nie jest sequelem "Humpty Sharma Ki Dulhania".
http://indianexpress.com/article/entert … t-2835967/
Offline
Stały bywalec
Teaser, moim zdaniem jest średni. Liczyłam jednak, że pokażą tam coś więcej. No ale na Varuna zawsze miło popatrzeć :3
Czekam na trailer i mam nadzieję, że się nim nie zawiodę
Offline
Bollyamator
Zapowiada się świetny film
Offline
Muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Ścieżka dźwiękowa jest naprawdę przyjemna. Każda z piosenek brzmi bardzo fajnie. Bardzo podoba mi się Roke Na Ruke Naina. Do tego głos Arijita <3
Offline
Pierwsze, co mogę powiedzieć na świeżo po seansie, to to, że Badrinath podobał mi się bardziej niż Humpty. Odniosłam wrażenie, że film był bardziej dopracowany i wciągający. Muszę przyznać, że w kliku momentach zostałam zaskoczona i to pozytywnie. Spodobał mi się sposób poprowadzenia historii, choć nie przeczę, kilka scen było nużących. Ale ostatecznie film zaliczam do udanych produkcji, czas przy nim spędziłam miło. Plusem film z pewnością jest gra aktorska. Widać, że Varun solidnie przygotował się do swojej roli (picie na planie, serio? ), choć możemy pomyśleć, że do komedii romantycznej za wiele przygotowań nie trzeba. O Varunie świadczy to tyle, że w każdą postać chce wyłożyć z siebie jak najwięcej, pokazać swoje umiejętności aktorskie. Tutaj to mu się udało. Idealnie odzwierciedlił postać Badrinatha, od wesołka po dramatycznie zakochanego chłopaka. Alia spisała się świetnie w roli młodej feministki, dla której ważna jest kariera, nawet ważniejsza niż rodzina. W bardzo dobry sposób ukazała emocje swojej bohaterki, której w końcu udaje się zrozumieć, że są wartości ważniejsze niż wspinanie się po szczeblach kariery. Ogólnie Alia i Varun, po raz kolejny pokazali, że udany z nich duet. Widać, że dobrze czują się w swoim towarzystwie, gra im się komfortowo, a i wyglądają ze sobą uroczo. Sahil Vaid, gdyby nie on to za wiele byśmy się chyba nie pośmiali. Jako przyjaciel Badrinatha wniósł do filmu dużo zabawnych momentów. Ścieżka dźwiękowa jest bardzo przyjemna dla ucha. Każda z piosenek ma swój klimat, jedne szybciej się wkręcają, inne wolniej. Aashiq Surrender Hua podoba mi się najmniej, aczkolwiek fajnie czasem sobie do niej wrócić. Roke Na Ruke Naina, Badri Ki Dulhania, Tamma Tamma Again i Humsafar zdecydowanie bardziej mi się podobają. Świetne utwory, jedne bardzo chwytliwe, inne romantyczne i wzruszające. Troszkę mniej podoba mi się jednak Humsafar w wersji Alii. Myślę, że Samjhawan lepiej jej wyszło.
Myślę, że warto sięgnąć po ten film. Ogląda się z ciekawością i z przyjemnością. Ale mimo wszystko proszę, dajcie nam odpocząć od duetu Varuna i Alii, bo jeśli tak często będziemy ich oglądać, to nam się to po prostu znudzi.
Moja ocena filmu to 5+.
Offline
Film mi się bardzo podobał Alia i Varun wypadli razem super, widać, że dobrze się czują w swoim towarzystwie, więc takie dynamiczne duety w ich wykonaniu są przeurocze. Podobało mi się, jak została poprowadzona historia, nie zabrakło zaskoczenia i trochę dramatu, żeby nie było zbyt wesoło. Varun jak zawsze boski, jestem pod jego wrażeniem - cudownie przygotował się do roli Badriego Alia trochę mniej mi się podobała, ale w większości scen wypadła naprawdę dobrze. Podobało mi się to poruszenie problemu posagów w Indiach i tego jak traktuje się kobiety, a jak mężczyzn. Fajnie poruszono ten temat i wpleciono go w fabułę Ścieżka dźwiękowa już wcześniej mi się podobała i uważam, że idealnie pasuje do filmu. Najbardziej polubiłam dynamiczną, tytułową piosenkę i Aashiq Surrender Hua. Śliczne są też Roke Na Ruke Naina i Humsafar, ale w wersji męskiej, bo wersja Alii jakoś nie bardzo mnie przekonuje
Ogólnie film bardzo fajny. Idealna komedia romantyczna na nudny wieczór, fajny scenariusz i uroczy duet na ekranie, do tego śliczna muzyka. Ode mnie 5
Offline
Stały bywalec
Film z polskimi napisami miałam okazję obejrzeć dzięki naszej wspaniałej koleżance. Sunaina jeszcze raz dziękuje <3
Na film czekałam głównie ze względu na Varuna. Jego ponowny duet z Alią, w tak krótkim odstępie czasu, jakoś nie specjalnie mnie zachęcał. Ale muszę przyznać, że film mi się bardzo spodobał. Nie umiem jeszcze stwierdzić czy wolę go od "Humpty Sharma Ki Dulhania", są na podobnym poziomie. Fabuła jest wciągająca, w niektórych momentach byłam zaskoczona, co jest dużym plusem. Ale nie mogę zrozumieć jednej z decyzji bohaterki Alii (fanki Varuna z pewnością to zrozumieją ) A wracając do Varuna wypadł bosko. Jego postać była idealnie dopracowana, widać że włożył wiele pracy w ten film. Co do Alii uważam, że wypadła słabiej od ekranowego partnera. Ich duet, tak jak wcześniej pisałam, nie należy do moich ulubionych, ale wyglądali razem całkiem ładnie. Soundtrack za to jest bardzo dużym plusem tego filmu. Lubię wszystkie piosenki, tylko Humsafar (obie wersje) jakoś mi nie podchodzą.
Nie wymagałam zbyt wiele od tego filmu, ale seans uważam za udany. Fajny scenariusz, uroczy Varun i dobry soundtrack. Oceniam na 5
Offline
Pasjonatka bollywood
Kompletnie zapomniałam o tym filmie! Napisy od Sunaina mi o nim przypomniały ❤
Film jest bardzo dobry, ale według mnie czegoś w nim zabrakło. Nie jest to genialny film, ale bardzo przyjemny w odbiorze. Fabuła interesuje z każdą minutą. Nie nudziłam się podczas seansu, więc to też plus. Przechodząc do obsady zacznę od Varuna, który był totalnie słodki! *-* Miałam ochotę go uściskać! Zagrał świetnie! Alia idealnie zagrała rolę "feministki". Jej kwestie nadal mam w głowie W duecie wypadli dobrze, aczkolwiek mam nadzieję, że teraz twórcy filmów dadzą odpocząć temu duetowi. Postacie drugoplanowe również się spisały. Przyjaciel bohatera Varuna był świetny!
Ścieżka dźwiękowa jest jedną z najlepszych tego roku Jedna z piosenek w obu wersjach jakoś nie należą do mojego gustu. Ale najbardziej pokochałam piosenki Badri Ki Dulhania oraz "Tamma Tamma Again"
Produkcja dostaje ode mnie 5
Offline
Hindustani
Film porusza kontrowersyjny temat posagu w Indiach, a także temat niemożności podjęcia pracy przez kobiety po zawarciu małżeństwa. Aktorzy dobrze zagrali. Produkcja jest dość przyjemna w odbiorze, ale czegoś mi w nim zabrakło, ocena +4/6.
Offline
Robi postęp
Popieram wszystkie wpisy przede mną. Nic dodać nic ująć. Film mi się bardzo podobał. Coraz bardziej lubię duet Alia&Varun.
Offline
Gość
Sunaina napisał:
W poniedziałek pojawi się tytułowa piosenka.
fajnie