6 | 0% - 0 | |||||
5 | 25% - 1 | |||||
4 | 75% - 3 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Katti Batii (2015)
Premiera: 18 wrzesień
Język: Hindi
Gatunek: komedia romantyczna
Reżyseria: Nikhil Advani
Producent: Siddharth Roy Kapur, Nikhil Advani
Scenariusz: Anshul Singhal
Obsada:
Kangana Ranaut - Payal
Imran Khan - Maddy Sharma
Opis:
"Katti Batti" jest historią anty-miłosną z udziałem Imrana Khan jako Madhava Kabra (Maddy) i Kangany Ranaut jako Payal. Maddy jest architektem, który jest zakochany w Payal z powodu jej nastawienia do życia. Historia obraca się wokół stosunków Maddy'ego i Payal przez 5 lat, aż do nagłych wydarzeń, kiedy to Payal pozostawia Maddy'ego w pół-drogi!
Trailer:
Newsy :
Trailer "Katti Batti" ukaże się w dniu 14 czerwca!
"Katti Batti" bedzie miał premierę 18 września
Imran Khan i Kangana Ranaut zagrają razem w "Katti Batti"
Kangana Ranaut: nie będę łysa, ani nie będę w ciąży w "Katti Batti"
Imran Khan początkowo nie polubił scenariusza do "Katti Batti"
Fotki: KLIK
________________
źródło:[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Opis:
"Katti Batti" jest historią anty-miłosną z udziałem Imrana Khan jako Madhava Kabra (Maddy) i Kangany Ranaut jako Payal. Maddy jest architektem, który jest zakochany w Payal z powodu jej nastawienia do życia. Historia obraca się wokół stosunków Maddy'ego i Payal przez 5 lat, aż do nagłych wydarzeń, kiedy to Payal pozostawia Maddy'ego w pół-drogi!
Offline
jigssaw napisał:
Ale i tak czekam na ten film dla Imrana
Podobnie ja Jakoś piosenka nie przypadła mi do gustu Mam nadzieję, że film nie będzie tandetny, a Imran naprawdę dobrze wypadnie.
Offline
No i w końcu obejrzałam kolejną produkcję z Imranem.
Podobało mi się, jednak było kilka momentów, gdzie się nudziłam. Fabuła ciekawa, podobały mi się wątki z retrospekcjami. Takie pokazywanie 'teraz' - 'kiedyś' i tak w kółko całkiem fajnie tu wyglądało.
Co do głównych bohaterów: była to jedna z lepszy ról Imrana, poradził sobie rewelacyjnie. Kangana też zagrała bardzo fajnie (szczególnie podczas próby przedstawienia ). Muzyka jakoś nie wpadła mi w ucho, oprócz piosenki, która leciała na końcu Ove Janiya.
Miałam ocenić na 4+, ale ostatnie 30-40 minut tak mnie wciągnęło, a przede wszystkim trochę wzruszyło, że postanowiłam ocenić film na 5.
Offline
Zakręcony
Jestem świeżo po seansie. Piękny film. Imran i Kangana wzajemnie się dopełniali To mój pierwszy film z Kanganą i bardzo mi się spodobała jej gra aktorska. Piosenka "Ove Janiya"- niesamowita. Film oceniam na 5
Offline
Gwiazda bollywoodu
Ode mnie 4. Przez połowę film się strasznie ciągnie, dopiero drugą godzinę się go dobrze ogląda. Film ma całkiem przyjemną muzykę. Bardzo podobał mi się tu też styl ubierania filmowej Payal.
Offline
Stały bywalec
Jestem świeżo po seansie i uważam, że film jest całkiem fajny, jednak czegoś mi w nim zabrakło. Pierwsza połowa była dość nudna, w drugiej akcja zaczęła się rozkręcać i ostatnie 30 minut było genialne. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, ale dzięki temu film stał się ciekawszy. Imran i Kangana wypadli dość dobrze i stworzyli całkiem fajny duet. Co do muzyki to żadna z piosenek nie utkwiła mi w pamięci. Ode mnie 4+
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Przyznaję nie było mnie tu ładnych parę miesięcy... I teraz wracam z tym filmem. Świeżo po obejrzeniu, cóż mogę powiedzieć... Chyba jedynie to by filmy w Indiach dążyły do tego co przedstawia "Katti Batti", by wzruszały i ukazywały historie, które zarazem bawią. Może mniej item number[ów] więcej fajnych historii?
Odnośnie filmu ode mnie 5- Ocena w pełni subiektywna, minus pewnie za postać Kangany... Cały czas przekonuję się do tej aktorki, ma specyficzne spojrzenie, które mnie irytuje, ale jest śliczna i potrafi grać [co udowodniła już na początku swej kariery w "Fashion"]
A dla Imrana big <3 brakowało go ostatnio i super, że wrócił w tak dobrym stylu <3
Offline
Gwiazda bollywoodu
Chwilę temu skończyłam oglądać film i nie żałuję, że po niego sięgnęłam. Produkcja jest bardzo fajna, chociaż były takie momenty, które się nieco dłużyły. Muszę przyznać, że duet Kangana-Imran wypadł bardzo dobrze i o dziwo nawet Kangana mnie aż tak bardzo nie drażniła. Ostatnie 40 minut filmu było najlepsze, pełne wzruszenia i emocji, super. Oczywiście były też takie ujęcia, w których się trochę pośmiałam. Jukebox mi się w ogóle nie podoba, trudno.
Moja ocena: 5.
Offline