Ogłoszenie

Image and video hosting by TinyPic

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

oliwkabollywood
2011-08-26 22:26:00

hmm...... zastanawiałam się wcześniej też co to Kollywood i Tollywood a teraz już wiem dzieki wam 

Supriya
2009-08-03 13:05:38

Ooooo, to nie jest etap, to jest raczej epoka
Nie przepadam za wąsaczami, ale Prabhas bez wąsów nie byłby taki słodki, jak teraz ^^

Sanjana27
2009-08-02 13:19:29

Ja dopiero zaczynam z Kollywood i Tollywood. Mam za sobą dopiero kilka filmów, ale bardzo mi się to wszystko podoba. Też na początku myślałam, że tacy paskudni faceci z wąsami tam grają i tylko się leją i nic więcej... A tu niespodzianka Teraz jestem na etapie wzdychania po Prabhasa

Bahryan
2009-05-23 23:53:50

A ja nie oglądałam żadnego filmu poza Bolly, bo niestety, ale trudno mi je zdobyć,.. a żaluję przeogromnie...

milkaja
2009-05-20 18:28:37

Link się wyświetla, ale ten film o którym wspominałaś to Naalu Pennungal / Cztery Kobiety z 2007. który znajdziesz w filmach indyjskich. To jak wspomniała już Olga89 film Malajalam czyli Mollywood. A jak oglądałaś to może się wypowiesz  na jego temat bo jak na razie tylko mój opis filmu jest zamieszczony
Kino południowe zdecydowanie polecam, Ci co mnie trochę choć znają z forum wiedzą, ze to mój konik, choć przyznaję, że nie wszystkie filmy są tam dobre, nie każdemu muszą się podobać. Ale nigdy nie podobają się wszystkie czy to z Hollywood, czy z Bollywood. Zawsze znajdzie się tam takie które są do niczego
Także polecam raz jeszcze. Warto się samemu przekonać.

bollykate
2009-05-05 15:18:53

Olga89 niestety nie mogę otworzyć tego linka, który podałaś wyświetla się nieaktualny.

Ale właśnie weszłam na Kollywood jak radziłyście i bardzo się zdziwiłam, że Rozważne i romantyczne są z tej produkcji. Widziałam ten filmik i bardzo mi się podobał.

olga89
2009-05-05 15:14:48

Zdaje się, że mówiesz o tym filmie - to jeszcze co innego bo Mollywood

bollykate
2009-05-05 14:55:05

Dziękuję bardzo za informacje. Postaram się zdobyć jakieś filmy tych produkcji bo naprawdę jestem ciekawa. No i po waszych wspaniałych opisach i charakterystykach jestem jeszcze bardziej zaciekawiona. A widziałam kiedyś jeden filmik na Ale Kino opowiadający o czterech kobietach mężatce, dziewicy, kury domowej i jeszcze jedna była ale nie pamiętam kogo reprezentowała ale film opowiadał o szarej rzeczywistości Indii o pracy tych kobiet, ich życiu i problemach. Nie pamiętam tytułu ale po waszej opisach pewnie to był, któryś z tych produkcji filmik.

anulka
2009-05-04 15:12:06

Nic dodać nic ujać ja już nic nie musze pisać , a nawet nie wiem co bo żadnego tolly filmu nie widziałam.

milkaja
2009-05-03 19:32:48

Mirya ale Ty piękną charakterystykę dałaś
Rzeczywiście w dużej mierze racja i zgodzę się, bo taki jest Tollywood. Ale są też produkcje mniej typowe (zresztą w Bollywood też tak jest, że nie wszystkie filmy są takie same). Ja ostatnio kocham Tolly za takie właśnie perełki: za Gamyam, za Ashta Chamma, za Happy Days, za Mr Medhavi, za Ananda, Godavari... Te filmy odbiegają od standardu typowej Tollywoodzkiej nawalanki i choć mam nadal słabość do tego typu kina, to jednak cieszę się, ze i inne produkcje zobaczyć w Tolly można.
No to może coś o Kollywood więcej:
Jak pisała Mirya Kollywood to kino Tamilskie, siedzibą jest Tamil Nadu (stan Indii) a Tollywood - Andhra Pradesh (też jeden ze stanów Indii). Kino tamilskie myślę, ze jest bardziej zróżnicowane i jednak częściej można w nim znaleźć prawdziwsze Indie, Indie zwykłych ludzi. Nie brak też herosów charakterystycznych dla kina Telugu, ale o wiele częściej niż w Tolly można znaleźć zwykłych ludzi i ich problemy. Zdecydowanie tamilowie są jednymi z bardziej oryginalnych twórców. Pomysły na fabuły mają niekiedy rozbrajające totalnie, no bo wspaniały Anniyan, rewelacyjny Kaadhal, poruszający 7/G Rainbow Colony, przerażająco-fascynujący Pattiyal, wzruszający i ciepły Kannathil Muthamittal... Ale długo można by wymieniać Ja ostatnio coraz mocniej wciągam się w kino tamilskie właśnie, bo naprawdę wiele perełek tam na mnie czeka (tak myślę )
Jeśli chodzi o polecenie konkretnych tytułów to ja po prostu zapraszam do działów Kollywood i Tolywood, gdzie można poczytać o filmach, przeczytać opinie i wybrać coś dla siebie. Na pewno warto zobaczyć i samemu się przekonać. Tyle tylko, żeby się nie zrażać, nawet jeśli jakiś film się nie spodoba. W końcu w Bollywood też nie każdy film jest w naszym guście

A i chciałam zaznaczyć, ze w Indiach jeszcze są inne produkcje: są filmy bengalskie, kannada, malajalam, marathi, pendżabskie... Także Indie to nie tylko Bollywood

Mirya
2009-05-03 17:52:06

Już kiedyś pisałam o tym na swoim blogu.
Pamiętam jak to zatracałam się w filmach hinduskich, myśląc, że nic lepszego na świecie powstać nie może. Byłam już dość zagorzałą fanką Bollywood, oglądałam nałogowo, miałam za sobą jakieś 70, może więcej filmów,
Od początku mojej mani odwiedzałam, jeden z najlepszych blogów o indyjskim przemyśle filmowym, a mianowicie słynny blog Arwenn. U niej coraz częściej pojawiały się recenzje „jakiś nawalanek z obleśnymi facetami w rolach głównych”, jak to wtedy określałam *wali głową w ścianę i przyznaje się do głupoty*. Mimo to, wchodziłam, czytałam. Ona się zachwycała, w komentarzach się zachwycali. A ja czytałam, żeby czytać, ale czekałam jedynie na bollyrecenzje.
Doszło do mnie tylko, że tamte filmy były również z Indii, jednak z południa. I były to dwa kolejne gatunki, a mianowicie Tollywood, gdzie językiem 'urzędowym' jest telugu, oraz Kollywood, gdzie posługują się tamilskim. Postanowiłam sobie zobaczyć jakiś film na spróbowanie. Pomyślałam, zobaczę coś, co Arwenn bardzo się podobało. Ona się zna. I tak jakoś padło na Varsham.
Ale go przeżyłam! Wspomnę tylko, że wcześniej głupia byłam przeogromnie! Tollywood to było coś nowego, a jednak podobnego do Bollywood. Później obejrzałam kilka Kollywood, chociaż w tym kinie nie jestem jeszcze dobrze obeznana. Tak w skrócie czym jest dla mnie Tollywood:
Filmy telugu to przede wszystkim walki. Biją się o kobiety, o władzę, o ziemie, o sprawiedliwość, o życie. Ale jakie to są sceny! Wszystko specjalnie przerysowane, wyolbrzymione. Bo główni bohaterowie są w większości przypadków ponadprzeciętnie uzdolnieni, potrafią sami stawić czoła całej armii. I czy to mi przeszkadza? Ani trochę! Świetnie oglądać takich herosów No i właśnie. Herosi. Wiem, wiem… jak nie oglądaliście jeszcze tych filmów, a pooglądacie sobie zdjęcia pomyślicie –  A Fe! Pfu! Obleśni kolesie! *jak tak pomyślicie, to się nie obrażę, bo ja (głupia) też tak kiedyś myślałam*
Ale to najprawdziwsi herosi! Autentyczni mężczyźni, którzy nie boją się wypowiedzieć wojny całemu światu, tylko po to, aby (przykładowo) zdobyć serce kobiety. I każdy z nich jest piękny jak zaczyna pokazywać te swoje śmieszne, a zarazem słodkie minki! Jak zaczyna walić ludzi wokoło maczetą, krzyczy i grozi palcem! Jak bosko tańczy, do świetnych piosenek! Achhh
Z drugiej strony są kobiety. Bożyszcza No tak, są śliczne, ale również talentu mają trochę w zanadrzu. I pięknie tańczą. Są również takie, które grają ostre charaktery, główne bohaterki, choć zazwyczaj dominują mężczyźni. *co mi jako kobiecie odpowiada*

Ale najlepiej na własnej skórze przekonać się czym jest to kino. Zachęcam do tego przeogromnie!

bollykate
2009-05-03 16:44:14

Witam serdecznie. Mam właśnie takie pytanie znam bollywood widziałam już wiele filmów ale dopiero tu na forum dowiedziałam się o takich wytwórniach jak tollywood i kollywood. Czy ktoś bardziej poinformowany mógł udzielić mi wiadomości na ten temat i polecić jakieś filmiki? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Copyright © www.bollywood.pun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora