Hindustani
Ranbir i jego urodzinowy prezent dla Katriny.
Diamenty są najpiękniejszym i najcenniejszym podarunkiem dla kobiety. Diament sprawia, że obdarowana nim kobieta czuje się wyjątkowa, a ponadto są one uważane za najlepszy dowód miłości. Jeżeli chodzi o sprawienie prezentu urodzinowego, to Ranbir Kapoor - ówczesny mężczyzna w życiu Katriny Kaif - stanął na wysokości zadania. Aktor uznał, że diamenty będą najlepszym prezentem dla jego wybranki.
Miłość tych dwojga kwitnie, a piękna aktorka otrzymała w prezencie diamentowy naszyjnik. Według poczytnego magazynu, Ranbir w towarzystwie Katriny odwiedził sklep jubilerski, gdzie później nabył naszyjnik. Para została następnie zauważona na Ibizie, gdzie wspólnie z przyjaciółmi jedli obiad w eleganckiej restauracji. Ranbir i Kat nie rozstawali się ze sobą przez cały dzień.
Chociaż aktorzy nie potwierdzili oficjalnie swojego związku, coraz częściej mówi się o nich jako parze. Podobno uczucie pomiędzy tą dwójką rozkwitło na planie filmu "Ajab Prem Ki Ghazab Kahini" i od tego spotykali się.
Wcześniej Ranbir był związany z inną aktorką, Deepiką Padukone, jednak po wspólnie spędzonym roku, para rozstała się. Obecnie oboje są serdecznymi przyjaciółmi i nie unikają wzajemnej współpracy. Katrina wcześniej również była w poważnym związku ze swoim mentorem Salmanem Khanem, ale i ten związek nie przetrwał.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Wkręca się
jezu co oni piszą... jak Katrina mogła być z Ranbirem od 2009 roku skoro była jeszcze z Salmanem?, a po rozstaniu jej z Sallu długo była sama, dopiero potem mowiono o jej romansie z Ranbirem. Poza tym napisano, że jej zwiazek z Salmanem nie przetrwal zbyt dlugo.... jak byli ze soba 7 lat...
Offline
Hindustani
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Co do newsa, to Ranbir rzeczywiście miał gest. Jednak śmieszy mnie to, że cokolwiek może być symbolem miłości - jak dla mnie miłość jest i trwa, albo jej nie ma a symbole nijak się do tego mają
Offline
Wkręca się
Łucjana napisał:
[.]
Co do newsa, to Ranbir rzeczywiście miał gest. Jednak śmieszy mnie to, że cokolwiek może być symbolem miłości - jak dla mnie miłość jest i trwa, albo jej nie ma a symbole nijak się do tego mają
spoko,spoko, ale tak naprawde to wszystko jest takie irytujace. Pamietam, jak wczesniej media pisaly, ze Kat i Ranbir ze soba cos kreca, to oboje negowali te wypowiedzi, wrecz wypowiadali sie, ze to jest bezczelne, ze media tak pisza na ich temat.. a no jednak ukryc sie ich zwiazku nie dalo....po co robic takie zamieszanie. Rozumiem, ze media nie powinny się wtracac w ich zycie, ale po co stwarzac jakies sensacje, zamiast normalnie odpowiedziec na pytanie JESTESCIE RAZEM ALBO I NIE...
Offline
Robi postęp
Nic tylko pogratulować i czekać co dalej z tego wyniknie:)
Offline