Ciągle jeszcze świeżym tematem są tegoroczne matury, ale nauczyciele uwielbiają już nam przypominać i straszyć o nowej maturze za rok, czyli w 2010. Dlatego pozwoliłam sobie założyć już ten wątek dyskusyjno-pomocniczy (czyli wszelkie dyskusje, nowe ustawy dotyczące matur i pomoce naukowe), który w pełni wg mnie powinien brzmieć:
Matura 2010, czyli egzamin dla królików doświadczalnych.
Niestety, osoby piszące maturę (np. ja) w tym nieszczęsnym roku już same nie wiedzą jak ta matura będzie wyglądać. Jedynym pewnikiem jest obowiązkowa matura z matematyki.
Jak dla mnie, czyli kompletnej istoty ciemnej z matematyki, matura z tego przedmiotu jest po prostu gwoździem do trumny.
Politycy myślą, że gdy zmuszą kogoś do matury z matematyki to nagle zostanie inżynierem? Ale się przeliczą...!
Mają dużo ludzi na studiach, a mniej siły roboczej dlatego chcą komuś zmarnować marzenia, plany, cele.
Standardy wymagań maturalnych z matematyki - matura 2010
Na stronie Cogito.pl przeczytałam coś takiego: ''Obowiązkowy egzamin pisemny z matematyki. Pisemne z języków polskiego i obcego na jednym, podstawowym poziomie. Tylko zdający na studia mogą zdawać przedmioty dodatkowe na wyższym poziomie - takie rewelacje przynosi "Polska".'' Zaciekawiło mnie ostatnie zdanie. Czy to oznacza, że jeśli będę chciała iść na studia to muszę obowiązkowo pisać przedmiot dodatkowy rozszerzony?!
No i czytam dalej:
''Zmieni się także sposób oceny. O zaliczeniu matury będzie decydował tylko wynik z trzech podstawowych przedmiotów. Resort rozważa możliwość zdawania egzaminu ustnego z języka polskiego. Jego wynik byłby częścią ostatecznej oceny. Prawdopodobnie można będzie zdawać też egzaminy z innych przedmiotów, ale oceny z nich będą miały znaczenie jedynie przy rekrutacji na studia.'' Hmmm... Musiałabym się nad tym głębiej zastanowić...
''Znikną natomiast prezentacje w obecnej formie i pomysły PiS, by na maturze z polskiego było więcej pytań o lektury i długie wypracowania. Będą testy i krótkie wypracowania na poziomie podstawowym.'' Tu już lepiej.
Nauczyciele u mnie w szkole ciągle powtarzają, że wszystko się może zmienić.
Ostatnio edytowany przez Sakina (2009-05-09 13:31:16)
Offline
wkurza mnie to, ale coz... ja nie chce matematyki, bo nie umiem matmy, wiec zmarnuje mi to moje marzenia, bo juz teraz WIEM, ze matury z matmy nie zdam
Offline
Ja też z matmy nie jestem najlepsza ;(
Offline
ja sie boje tej matematyki jak cholibka... ostatnio rozwiazywalam zadania i nie jest zle - 45 procent... ale to zadania... a co bedzie z maturka?
Offline
Hindustani
ja tez niestety robię za królika
Ale wiecie co jest dla mnie najśmieszniejsze?
ja mam zdawać matuę z matmy a mam 2 godz. matmy tyg. gdzie w miesiącu mi zawsze któraś wypadnie! To jest komizm jeśli weźmiemy pod uwagę,że wf lub religii mam po 3 godz!!!
Jestem pewna że nie zdam matmy bo jestem humanista z matmy mam 2 jak już to czasem 3!
Przez matematykę humaniści naprawdę mają nie za ciekawie
Przez tą głupią ustawę, nie dostanę się na studia tam gdzie chce!
Najlepsze jest to że dużo się nie zmieni bo wszelkie zmiany musza byc przeprowadzane dwa lata przed matura!
Powiem tak-- Ci którzy wymyślili matme na maturze niech sami ją ida napisać to wtedy zobaczymy czy dzisiaj byli by po tych studiach które teraz mają (o ile je maja)!!!
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
czyli, że znikną prezentacje z polskiego?
ojej, byłoby super.
Ja znalazłam dzisiaj mój informator z matemtyki.
Wymagania egzaminacyjne na poziomie podstawowym:
1. Wykorzystanie i tworzenie informacji:
interpretuje tekst matematyczny i formułuje uzyskane wyniki.
Zdający potrafi:
-odczytać informacje bezpośrednio wynikającą z tresci zadania;
-zastosować podany wzór lub podany przepis postępowania;
-wykonać rutynową procedurę dla typowych danych;
-przejrzyście zapisać przebieg i wynik obliczeń oraz uzyskaną odpowiedź;
Przykładowe zadanie:
Podaj miejsca zerowe funkcji określonych dla wszystkich liczb rzeczywistych x:
f(x)=x(x+2)
2. Wykorzystania i interpretowania reprezentacji:
używa prostych, dobrze znanych obiektów matematycznych.
Zdający potrafi:
-poprawnie wykonywać działania na liczbach i przedziałach liczbowych, przekształcać wyrażenia algebraiczne, rozwiązywać niezbyt złożone równania, ich układy oraz nierówności, odczytywać z wykresu własności funkcji, sporządzać wykresy niektórych funkcji, znajdować stosunki miarowe w figurach płaskich i przestrzennych (także z wykorzystaniem układy współrzędnych lub trygonometrii), zliczać obiekty i wyznaczać prawdopodobieństwo w prostych sytuacjach kombinatorycznych;
-zastosować dobrze znaną definicję lub twierdzenie w typowym kontekście;
Przykładowe zadanie:
Oblicz odległość punktu A od środka odcinka BC gdzie A=(1,3) B=(4,7) C=(-2,-3)
3. Modelowania matematycznego:
Dobiera model matematyczny do prostej sytuacji.
Zdający potrafi:
-podać wyrażenie algebraiczne, funkcję, równanie, nierówność, interpretację geometryczną, przestrzeń zdarzeń elementarnych opisujące podstawową sytuację;
-przetworzyć informacje wyrażone w jednej postaci w postać ułatwiającą rozwiązanie problemu;
-ocenić przydatność otrzymanych wyników z perspektywy sytuacji, dla której zbudowano model;
Przykładowe zadanie:
Liczbę 42 przedstaw w postaci sumy dwóch składników tak, aby różnica ich kwadratów była równa 168.
4. Użycia i tworzenia strategii:
stosuje strategię, która jasno wynika z treści zadania
5. Rozumowania i argumentacji:
prowadzi proste rozumowanie, składające się z niewielkiej liczby kroków.
Zdający potrafi:
-dobrać odpowiedni algorytm do wskazanej sytuacji problemowej;
-ustalić zależność pomiędzy podanymi informacjami;
-zaplanować kolejność wykonywania czynności, wprost wynikających z treści zadania, lecz nie mieszczących się w ramach rutynowego algorytmu;
-krytycznie ocenić otrzymane wyniki;
Przykładowe zadanie:
W układzie współrzędnych na płaszczyźnie zaznaczono punkty A=(2,0) i B=(4,0)
Wyznacz wszystkie możliwe położenia punktu C, dla których ABC jest trójkątem równoramiennym o podstawie AB i polu równym 3.
Czy chcecie żebym napisała jeszcze co będzie wymagane przy poszczególnych działach?
Sakina chciałam założyć taki sam wątek, ubiegłaś mnie
Ostatnio edytowany przez Luthien (2009-05-09 19:11:39)
Offline
Bahryan, na razie nie masz czego się bać, bo pewnie i tak wycofają się z obowiązkowej matmy po zobaczeniu naszych wyników
irkaaa:), nie mam pojęcia w jakiej jesteś klasie, że masz tylko 2 matmy tygodniowo, u mnie wszystkie klasy mają conajmniej 3 (niby mała różnica ale to tylko pozory). Fakt, że każda szkoła inaczej to rozkłada, ale wydaje mi się, że taka jest po prostu podstawa programowa...
Ta cała matura to jest kompletne nieporozumienie, powinni wreszcie raz ustalić wszystkie zasady i trzymać się ich, a nie zmieniać co miesiąc decyzje. Zgodnie z prawem nie można już wprowadzać żadnych zmian na maturę 2010, a dopiero na następne.
Ale jak wiadomo, w Polsce wszystko jest możliwe i pewnie po wakacjach nam ręce opadną, jak poznamy wszystkie zmiany
Ja jestem przerażona już samym pomysłem jeśli chodzi o rozszerzenie z języka polskiego. Wizja pisania całego egzaminu podstawowego z wypracowaniem i potem kolejnego wypracowania po półgodzinnej przerwie mnie załamuje. Bo spójne i piątkowe wypracowania napisać mogę bez problemu, ale nie mam takiego szczęścia, żeby trafić w ten poroniony klucz dwa razy w ciągu jednego dnia. Zdecydowanie wolę mieć czytanie ze zrozumieniem na poziomie rozszerzonym, niż całą podstawę.
Offline
Ja jak widziałam jak znajomi ze szkoły czekali pod drzwiami na ustną i widziałam jak oni się denerwowali to aż mi się udzieliło jak za rok będe zdawała to z nerwów po ścianie będe chodziła
Offline
Ja słyszałam też coś takiego, że planują zrobić, że gdy matura z matmy pójdzie większości źle to ogłoszą amnestię i będzie unieważniona, ale nie wiem ile w tym prawdy, pewnie bardzo bardzo mało.
Offline
Sakina, juz mialam nadzieje ale niestety, jak znam zycie, to 70 procent ludzi bedzie musialo zrezygnowac z wymarzonych studiow przez matme... zeby politycy posluchali czasami uczniow, a nie tylko siebie
Offline
Sakina napisał:
Ja słyszałam też coś takiego, że planują zrobić, że gdy matura z matmy pójdzie większości źle to ogłoszą amnestię i będzie unieważniona, ale nie wiem ile w tym prawdy, pewnie bardzo bardzo mało.
Raczej w to nie wierze ale jak by tak było to nie jednemu by życie uratowało
Offline
Dziewczyny, spokojnie! po pierwsze przy rekrutacji na studia przede wszystkim będą zwracać uwagę na przedmioty dodatkowe (ewentualnie na j. polski przy kierunkach humanistycznych), a nie na matmę.
Po drugie: to będzie pierwsza matura z matmy, więc raczej dadzą coś bardzo łatwego, żeby nie było, że ta matura to taki okropny pomysł, itd.
po trzecie: patrzyłam na zadania, nawet jakieś dodatkowe dałam przy moim poprzednim poście i naprawdę nie są one tak straszne. Trochę się przyłożycie i dacie radę.
po czwarte: w najgorszym, z najgorszych przypadków możecie maturę poprawić za rok.
Jestem zła na MEN tylko dlatego, że mamy teraz więcej do powtórzenia, a matematyka obejmuje ogromny zakres materiału
a z tą amnestią to raczej niemożliwe, bo Trybunał kilka lat temu stwierdził, że to niezgodne z konstytucją RP.
Ostatnio edytowany przez Luthien (2009-05-09 22:42:07)
Offline
po czwarte: w najgorszym, z najgorszych przypadków możecie maturę poprawić za rok.
To już ostateczne wyjscie którego każdy chce uniknąć
Offline
ja nie chcę poprawiać matury, tylko składać papiery na Warszawską Uczelnię, a jeśli matura pójdzie mi wyjątkowo dobrze ( co jeśli będzie matematyka szczerze wątpię, ale jeśli jakimś cudem, ktoś na górze się zlitował i matma zostałaby wywalona z matur obowiązkowych, to chętnie złożyłabym papiery na Uniwerek w Melbourne...
Offline
ZBIÓR PRZYKŁADOWYCH MATURALNYCH ZADAŃ ZAMKNIĘTYCH Z MATEMATYKI
ZBIÓR PRZYKŁADOWYCH MATURALNYCH ZADAŃ OTWARTYCH KRÓTKIEJ ODPOWIEDZI Z MATEMATYKI
ZBIÓR PRZYKŁADOWYCH MATURALNYCH ZADAŃ OTWARTYCH ROZSZERZONEJ ODPOWIEDZI Z MATEMATYKI
ROZWIĄZANIA
Te linki pochodzą ze strony, którą polecam www.kierunkistudiow.pl
Ostatnio edytowany przez Sakina (2009-05-10 09:12:47)
Offline
Hindustani
Sakina swietne linki
Supriya
teoretycznie powinnam mieć więcej matmy ale mam za dużo przedmiotów, i przekroczyłabym normę tyg. wiec po prostu nam jej nie dali!
a przy moim kierunku technika (architektura krajobrazu) owinnam jej mieć min.3-4 godz. bo mój egzamin zawodowy to głównie matma (kosztorysy, objętości kwietników, rabat bylinowych czy też nasypy i wykopy)
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
irkaaa:) technika??? jejku, ja bym zwariowala jakbym miala 4 godziny matmy;/
Offline
Nie ma za co ludziska, m.in. po to jest ten wątek
Ja mam 3 godziny maty + fakultet a dalej nic nie jarzę... Poza tym nie mogę pochwalić się najlepszą nauczycielką. Zawsze trzeba zwracać uwagę na jej humorki. Potrafi człowieka zrównać z ziemią, gdy stoisz przy tablicy to potrafi nakrzyczeć na Ciebie. Zniechęcona matematyką jestem już od podstawówki, bo tam miałam taka 'kosę', że wszyscy przed lekcją się modlili (w dosłownym tego słowa znaczeniu)...
To jest rozszerzenie wymagań egzaminacyjnych, które podała kochana Luthien
Wszystko z informatora maturalnego
Offline
Matury były zawsze gorącym tematem i to chyba się już nigdy nie zmieni. Każdy, kto ma zdawać maturę, bardzo to przeżywa. Nie dość, że stres jest ogromny, to jeszcze decyzje MEN moim zdaniem nic dobrego nie robią - mówię to z perspektywy osoby, która maturę zdawała już kilka lat temu.
Cały ten rozgardiasz z maturami trwa już od bardzo dawna. Kiedy ja byłam w LO, to oczywiście przygotowywali nas na nową maturę, pisaliśmy testy z polskiego itd. Później się jednak okazało, że będzie "stara matura", czyli przede wszystkim w wersji bez matematyki. Widać jednak, że wszystkie te ustalenia zmieniają się właściwie co roku.
Szczerze powiedziawszy, uważam, że ktoś zamiast wymyślać ciągle nowe zasady matury, powinien zająć się tymi ludźmi, którzy te zasady tak chętnie unowocześniają. Moim zdaniem taka postawa jest niedopuszczalna. Autentycznie z maturzystów robią sobie królików doświadczalnych, ale tym niestety nikt się nie chce zainteresować. MEN widzi, że szkoły i tak zaakceptują ich nowości i dlatego nie liczą się z tym, co czują ludzie, którzy tak naprawdę już nie wiedzą, czego mają się spodziewać na maturze.
Matematyka jest tu chyba największym problemem - przynajmniej dla humanistów. Jeśli ktoś jest słaby z matematyki, to nawet najłatwiejsze zadanie będzie sprawiało mu kłopot, a co jeszcze mówić na maturze kiedy jest taki stres. Mam nadzieję, że ktoś w końcu pomyśli o dobru uczniów i przestanie żerować na ich psychice i strachu.
Życzę Wam wszystkim powodzenia. Może akurat coś się jeszcze wyjaśni i ta nowa matura okaże się dla Was na tyle przystępna, że każdy z Was zda ją bez problemu
Jutrzenka
Offline
Disiaj na matmie pani przekazała nam "rewelacyją" wiadomość.Matma będzie brana pod uwage przy wyborach studiów nawet na kierunki humanistyczne
Offline
Luthien napisał:
czasami mam wrażenie, że nikt nie czyta tu moich postów .
Dlaczego tak sądzisz?
Może po prostu wszyscy byli bardziej zaciekawieni wymaganiami niż poniższym pytaniem.
Mogłaś od razu w sumie dać te rozszerzenie wymagań, bo komuś może nie przydać się to teraz a potem... Dlatego ja je wkleiłam, bo miałam akurat do nich dostęp.
Jutrzenko masz 100%-ową rację.
Ewelina90 ale w zasadach pisało coś innego... Dziwne... Pewnie oni już sami nie wiedzą
Offline
Sakina napisał:
Luthien napisał:
czasami mam wrażenie, że nikt nie czyta tu moich postów .
Dlaczego tak sądzisz?
Może po prostu wszyscy byli bardziej zaciekawieni wymaganiami niż poniższym pytaniem.
Mogłaś od razu w sumie dać te rozszerzenie wymagań, bo komuś może nie przydać się to teraz a potem... Dlatego ja je wkleiłam, bo miałam akurat do nich dostęp.
Jutrzenko masz 100%-ową rację.
Ewelina90 ale w zasadach pisało coś innego... Dziwne... Pewnie oni już sami nie wiedzą
Dokładnie sami nic nie wiedzą a my mamy wiedzić
Offline
Hindustani
Luthien
ja przeczytałam Twój post i nawet Ci napisałam, że na naszej maturze prezentacje z polaka będą ^^
Bahryan
tak, siostrzyczko technika
bo uczęszczam do 4-letniej szkoły do technikum na kierunek architektura krajobrazu i oprócz matury mam egzamin zawodowy (dzięki któremu oprócz średniego wykształcenia mam jeszcze zaświadczenie o zdolności do wykonywania zawodu) Egzamin składa się składa z części teoretycznej i części praktycznej.
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Ja znowu się wepchnę w temat przykładami zadań znalezione w informatorze Przynajmniej mam nadzieję że się przydają komuś
Można dalej kontynuować temat
Offline
mnie tez irkaaa:)... czasami czuje sie tak jakbym wogole sie nie przejmowala, a drugiego dopada mnie przerazenie...
Offline
Ja mam zmienne nastawienia do matury raz że wszystko pójdzie dobrze bo będe się uczyć a za jakiś czas że sobie tego wszystkiego nie przypomne,że na ustnym niemieckim mnie obleją,że z matmy nie będe miała marnych 30% i tak by dalej wymieniać Jednym zdaniem to trzęse portkami ze stachu
Offline
modlę się tylko, żeby po zobaczeniu tegorocznych wyników z matematyki usunęli ją z regulaminowego zdawania...
Offline
Ooo, widzę że nie tylko ja się tym przejmuje? Masakra jakaś.. wszyscy tylko mówią - Uczcie się, uczcie - przyda sie to wam do matury...
I niestety też robię za królika I jeszcze ta matura z matmy! shocking
Ok, może i umiem co nieco z matmy i ją kumam, ale nie miałam najmniejszego zamiaru zdawać z niej matury! Poza tym mamy gorzej, bo będziemy mieli aż 4 przedmioty! 3 obowiązkowe i jeden dodatkowy.. to dopiero życie! :[
I jakby na to nie patrzeć - nasz rocznik jest totalnie do d***! Wszystko odwraca się przeciwko nam ...
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Bahryan napisał:
modlę się tylko, żeby po zobaczeniu tegorocznych wyników z matematyki usunęli ją z regulaminowego zdawania...
W tym roku matme piszą Ci co chcą to wyniki będą dosyć dobre
Offline
Hindustani
Sanjula
dokładnie sie zgadzam z Tobą.
U mnie to samo "uczcie się uczcie" rany! tragedia
ewelina90
no nie wiem, wszystko zależy od tego jaki jest poziom trudności tegorocznej matury. A czasem zdarza się tak iż nawet dobrzy uczniowie wyłożą się na maturze
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
irkaaa:) napisał:
ewelina90
no nie wiem, wszystko zależy od tego jaki jest poziom trudności tegorocznej matury. A czasem zdarza się tak iż nawet dobrzy uczniowie wyłożą się na maturze
zgadzam sie z moja siostrzyczka w tamtym roku pisala moja starsza kolezanka... matematyczny orzelek... stres zrobil swoje i dziewczyna dostala 55 procent punktow... jak na przecietniaka to ok, ale dla niej to byla tragedia...
Offline
Hindustani
dokładnie.
w sumie z maturą powinno być tak, że matematykę powinni zdawać Ci co chcą, bo obowiązkowa matura jest krzywdząca dla humanistów
Ostatnio edytowany przez irkaaa:) (2009-05-13 16:23:37)
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Wiecie co ja uważam? Zgadzam na maturę z matematyki, ale...
Nie uważacie, że na takiej obowiązkowej maturze powinny być właściwie tylko zadania z życia wzięte i proste działania?
Taka matura wg mnie powinna wyglądać tak, że na początku są zwykłe działania typu dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie i ułamki, bo to jedynie nam w życiu na co dzień jest potrzebne, a reszta to zadania tekstowe typu masz pokój o wymiarach takich i takich ile potrzebujesz np. farby, albo idziesz do sklepu kupujesz to, to i to po tyle i tyle gram itd itd. Po jakiego grzyba są mi potrzebne jakieś złożone rzeczy, które w ogóle mi siew życiu nie przydają?! Czy kupując np. kafelki do łazienki obliczamy sinus alfa kąta 60 stopni wziętego z tej kafelki?! Myślę, że się ze mną zgodzicie.
Offline
Hindustani
o tak ja się zgadzam
w sumie do tej pory nie jarzę po co my (mówię o tych którzy się nie wybierają na studia gdzie jest dużo matmy) uczymy się funkcji trygonometrycznych,ciągów czy brył przestrzennych skoro i tak nie wykorzystam tego w życiu.
Bardziej mi będą potrzebne (tak jak wspomniała Sakina) np. procenty żeby wyliczyć odsetki jak kredyt dostanę, czy dodawanie żeby mnie w sklepie nie oszukali... 'I tyle....
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
No dobra ale trochę przesadzacie dziewczyny...
Równie dobrze można powiedzieć, że matematycy są pokrzywdzeni przez obowiązkowy język polski na maturze.
Poza tym na tym języku polskim też nie ma potrzebnych w życiu rzeczy, zero ortografii, gramatyki czy językoznawstwa w ogóle, tylko bicie piany i przepisywanie cytatów. Właściwie w wypracowaniu także, bo tam za ortografię i interpunkcję są 2 punkty na krzyż, liczy się trafienie w klucz.
Za to na pewno na maturze podstawowej nie powinno być ciągów i różnych porypanych funkcji z kosmosu, tylko liniowe i kwadratowe Przecież nikomu to się nie przyda... Tak samo jak część geometrii
Offline
Hindustani
Owszem i dlatego matura powinna być taką, że zarówno humaniści jak i matematycy powinni pisać przedmioty z których czują się naprawdę pewnie.
Moim zdaniem, nie powinno być czegoś takiego jak "obowiązkowa matura z ...", powinno się wybrać np. 3-4 przedmioty które liczą się nam na studia je zdawać na maturze!
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Tylko językiem polskim posługujemy się ciągle, bez przerwy. Ja się buntuję na matematykę, ale Supriyo z polskiego mam dopuszczający! Mimo iż jestem humanistką. Z polskiego to ja jestem dobra, jak nie trzeba pisać kartkówek i sprawdzianów Matura z polskiego swoją drogą też jest przesadzona, ale rozumiem ją. Musimy potrafić czytać ze zrozumieniem itd itd...
Ostatnio edytowany przez Sakina (2009-05-13 19:28:41)
Offline
Sakina, dwója z polskiego??? z naszego języka ojczystego??? swoją drogą, ja mam trójkę
Offline
Matura podstawowa z matematyki powinna być bardzo prosta, bo rządzącym zależy, żeby wszyscy zdali. Tak nas przynajmniej poinformowano. Gorzej z tym rozszerzonym, szczególnie że w tym roku podobno było bardzo trudno
Offline
Bahryan napisał:
Sakina, dwója z polskiego??? z naszego języka ojczystego??? swoją drogą, ja mam trójkę
Taak, niestety. Wgl większość nauczycieli się dziwi, bo jestem aktywna na lekcjach itd, a kartkówki i sprawdziany nie zbyt mi wychodzą... Na szczęście nie jest to regułą
Pomyśleć, że w gimnazjum z polskiego miałam 5 i byłam pupilką polonistki
Offline
Heh w gimnazjum to miałam 5 nawet z fizyki I 6 z biologii, oj, to by się moja nauczycielka zdziwiła, gdyby się o tym dowiedziała... Liceum odebrało mi wszelką chęć do nauki, a gimnazjum zupełnie rozleniwiło Teraz trzeba się uczyć, a mnie się to nawet nie śni (no zgadnijcie, co robię na forum o 11 rano? )
Na maturze i tak inaczej oceniają, niby ten klucz taki straszny, ale podobno większość osób i tak dostaje sporo punktów. Ciągle mówi się, że wszelkie niejasności są oceniane na korzyść ucznia, ale jak dostaję swoje wypracowania albo sprawdziany, to tego nie widzę...
I jak mamy się nie bać skoro, wszyscy nas straszą.
A już matma to u mnie w szkole przegięcie, trudno mieć dobre oceny, jeśli za 79% punktów na sprawdzianie dostajesz 3+ Niejeden skakałby z radości, gdyby napisał tak maturę. Za to w szkole cię dołują, "jak można mieć 3 z matmy, przecież nic trudnego nie robimy"...
Offline
Supriya napisał:
jak można mieć 3 z matmy, przecież nic trudnego nie robimy"...
normalnie jakbym slyszala swoja profesorke dawna...
Offline
mój kolega z klasy (tak BTW geniusz matematyczny) stwierdził ostatnio, że: "jak zdajesz z klasy do klasy, to maturę też zdasz. i to bardzo dobrze". i tego się trzymam
Offline
Luthien napisał:
mój kolega z klasy (tak BTW geniusz matematyczny) stwierdził ostatnio, że: "jak zdajesz z klasy do klasy, to maturę też zdasz. i to bardzo dobrze". i tego się trzymam
ale z klasy do klasy mozesz na dwojkach płynąć, a jak zdasz mature na 31 procent, mozesz sie pozegnac ze studiami... to juz jakas presja
Offline
Najgorsze jest to jak człowiek ma ambicje, ale nic mu nie wchodzi do głowy...
Offline
Hindustani
Sakina napisał:
Najgorsze jest to jak człowiek ma ambicje, ale nic mu nie wchodzi do głowy...
dokładnie!
i co tu zrobić?
a ja bym się z Twoim kolega Luthien nie zgodziła. Bo czasem na to dwa nawet nauczyciele podciągają, żeby nie wstawić pałki na koniec.
A czasem nawet jest tak, że z jakiejś prostej kartkówki masz 5/4 a z testu który jest już np.godzinny (a co za tym idzie trudniejszy) masz -2. Więc na koniec masz pozytywną ocenę i żadnej pewności, że zdasz maturę mimo iż zdałaś do następnej klasy. Bo prawdopodobnie nie trafią Ci się zadania które miałaś na teście być może dostaniesz coś podobnego, co nie daje gwarancji zdania matury.
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
irkaaa:) napisał:
A czasem nawet jest tak, że z jakiejś prostej kartkówki masz 5/4 a z testu który jest już np.godzinny (a co za tym idzie trudniejszy) masz -2.
o ja tak czasami mam... z kartkówek same piątki, a do testów kuję tygodniami i dostaję góra trójkę...
Offline
Ja tam się boję matmy Boje się że polegnę... Ostatnio nam w szkole dali jakieś tablice matematyczne, które możemy wziąć na egzamin maturalny - zarówno próbny jak i normalny. Ale wątpie żeby mi to coś pomogło
BTW - u Was też robią w czerwcu próbną próbnej mature z matmy? Ja mam 5.06 - załamać sie można! :[
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
oj narazie nic o probnej nie slyszalam wiec chyba nie
a tablice to fajna sprawa bo nie trzeba wkuwac tylu wzorow.
Offline
Sanjula napisał:
Ja tam się boję matmy Boje się że polegnę... Ostatnio nam w szkole dali jakieś tablice matematyczne, które możemy wziąć na egzamin maturalny - zarówno próbny jak i normalny. Ale wątpie żeby mi to coś pomogło
BTW - u Was też robią w czerwcu próbną próbnej mature z matmy? Ja mam 5.06 - załamać sie można! :[
Ja miałam próbną z matmy w czwartek i nie poszło mi xa dobrze
Offline
Hindustani
Ja jak na razie tez nic nie słyszałam o próbnej z manty a mogli by ja zrobić.
Zgadzam sie tablice są bardzo przydatne bo a nóż Ci sie "wymsknie" i leżysz na całym zadaniu.
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
No w sumie i się przydadzą - ale nigdy nie wiadomo czy odpowiedni wzór użyje .
Ewelina też miałaś ją normalnie z CKE? czy nauczyciele zadania wymyślali? Bo to jakaś paranoja po prostu... jak można w drugiej klasie robić takie rzeczy, i to jeszcze w czerwcu?
A jeszcze jedno - słyszeliście że będą dwie próbne matury z matmy? Mają być w październiku i lutym... a potem już normalna. Porąbało ludzi
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Hindustani
Jeny...?
ja nic słychu na ten temat w szkole dyrekcja tez nic nie wie
Kurcze, mogliby to jakoś ogłosić tak żeby każdy wiedział co i jak...
Ale Maźka jak ją bedziesz mieć to dobrze! Forma sprawdzenia się, potem co podszkolić ewentualnie
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
irkaaa:) napisał:
Jeny...?
ja nic słychu na ten temat w szkole dyrekcja tez nic nie wie
Kurcze, mogliby to jakoś ogłosić tak żeby każdy wiedział co i jak...
Zapewne powiedzą wszystkim we wrześniu, przed samą maturą
Ale to nie jest tylko u mnie -to dla wszystkich! Wszyscy 3klasiści będą ją pisać
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Hindustani
kurcze, niech to ogłoszą nie tydzień przed maturą tylko wcześniej jakoś!
Z jednej strony to fajna sprawa a z drugiej strasznie się boję
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Ja też szczególnie matmy Ale miejmy nadzieje ze poprzez te AŻ dwie próbne matury jakoś nam to względnie pójdzie
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Sanjula napisał:
Ewelina też miałaś ją normalnie z CKE? czy nauczyciele zadania wymyślali? Bo to jakaś paranoja po prostu... jak można w drugiej klasie robić takie rzeczy, i to jeszcze w czerwcu?
Wszyscy matematycy z mojej szkoły przygotowali i była taka sobie ale większości zadań które były to nie wiedziałam z początku jak ruszyć.Praktycznie płakać mi się chciało nad arkuszem że nic nie wiem
Offline
Ewelina nie dziwie się że chciało Ci się płakać - mi się chce jak o tym wszystkim myślę
Luthien to niemożliwe - bo dopiero teraz nam powiedzieli że jako rocznik, który pierwszy pisze obowiązkowo matematyke na maturze, musimy mieć 2 próbne matury
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Wkręca się
To ja też coś od siebie dodam:
kolejne zadania z maty
rozwiązania
Mam ważne pytanie:
Czy jak zdaje się przedmiot dodatkowy czy tylko można go zdawać na poziomie rozszerzonym czy można na poziomie podstawowym jak ktoś woli?
Bo chodzą słuchy, że przedmiot dodatkowy można tylko zdawać na poziomie rozszerzonym
Czytałam informator a na ten temat nie ma nic klarowanie napisane.
Będzie coś takiego, że języka obcego nie będzie się zdawało na poziomie rozszerzony tylko pisemny egzamin tylko na poziomie rozszerzonym?
Aha chciałabym dodać że z matematyki oprócz dodawania, odejmowania, dzielenia, mnożenia, pola figur płaskich i przestrzennych to jeszcze się przyda ciąg arytmetyczny - przy obliczaniu odsetek z lokat oraz ciąg geometryczny, który przyda się nam przy obliczaniu raty kredytowej.
(Jak myślicie, że wyprowadzicie się od rodziców bez kredytu to się mylicie, może jak wygracie w totka to wtedy, albo macie bogatych rodziców co wam zafundują mieszkanko czy dom:P)
Jasne jest tylko że matematykę, język obcy i język polski obowiązkowo mogę pisać na podstawie a jak chce zdawać z tych przedmiotów na poziomie rozszerzonym to dodatkowo, nie mogę rozszerzenia wziąć sobie od razu.
Pewne z informatora jest, że nie mogę zdawać przedmiotu, którego nie miałam w szkole np. historia sztuki, wiedza o tańcu, filozofia mimo się tym interesuję i potrzebne byłoby mi na studia, niestety mam drogę zablokowaną.
Wiecie po co jest matematyka na maturze?
Przedstawię wam całą prawdę o maturze z matematyki.
Dzięki matematyce można stwierdzić jaki jest postęp naukowo-techniczny młodzieży - tak według ekspertów.
Tak poza tym za dużo jest osób wykształconych, co na rynku ekonomicznym (dokładnie na rynku pracy) nie jest korzystne, więc Polska musiała zastosować jakąś "blokadę".
To, że jest nadwyżka humanistów na ścisłowcami nie jest dobre, ponieważ większość zawodów będzie skupiała się na wiedzy ścisłej.
Ponadto zmniejsza się liczba studentów na wydziałach ścisłych, a Polska wchodząc do UE zdeklarowała się, że zwiększy tą liczbę - to według mojej nauczycielki z wosu.
Dziękuje za przeczytanie mojego postu, mam nadzieje, że dzięki temu przejrzeliście na oczy i rozumiecie o co w tym wszystkim chodzi.
Ostatnio edytowany przez Jawharah (2009-06-02 17:21:50)
Offline
Jawharah otóż, z tego co wiem to do zdania obowiązkowo mamy język obcy, matme, polski + przedmiot dodatkowy - i wszystkie mogą być na podstawowym. Natomiast jeśli będziesz chciała wziąć drugi język obcy musi być na poziomie rozszerzonym, oraz każdy kolejny przedmiot - oprócz tych 4 obowiązkowych - również musi być na poziomie rozszerzonym.
Jawharah napisał:
Będzie coś takiego, że języka obcego nie będzie się zdawało na poziomie rozszerzony tylko pisemny egzamin tylko na poziomie rozszerzonym?
Nie wiem czy dobrze rozumiem - chodzi Ci głównie o to, czy można zdawać pisemny na rozszerzonym i ustny na podstawowym (lub na odwrót), tak?
Jeśli dobrze rozumiem, to powiem Ci, że niemożliwa jest taka sytuacja. Jeśli deklarujesz się zdawać dany przedmiot np na poziomie podstawowym to zarówno pisemny, jak i ustny egzamin obejmował będzie poziom podstawowy
A jeśli chodzi o zdanie Twojej nauczycielki z WOSu, to nie wiem dlaczego w ogóle zabierała w tej sprawie głos Sama zapewne nie zdawała matmy na maturze - bo i po co nauczcielce tego przedmiotu matma, wiec nie powinna krytykowac innych że jest za dużo humanistów. Widocznie w naszym kraju ludzie lubią uczyć się przedmiotów humanistycznych, natomiast przedmiotami matematycznymi mogą zająć się inne państwa lub ludzie lubiący te kierunki
I tak jeszzce dodam - podsumowując - że każdy powinien mieć prawo wybrać jakie przedmioty chce zdawać. A nie teraz humaniści (w tym ja) będą męczyć się nad egzaminem - od którego zależą nasze dalsze losy w tym kraju! - z matematyki, który nigdy w życiu nie przyda mi się w przyszłym życiu Poza tym i tak wiadomo że połowa (lub więcej) nie zda tej matury z matmy Może wtedy CKE spojrzy trzeźwo na oczy i zobaczy że większość młodych ludzi stawia na przydatne kierunki - jak np. humanistyka
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Wkręca się
Sanjula napisał:
Jawharah otóż, z tego co wiem to do zdania obowiązkowo mamy język obcy, matme, polski + przedmiot dodatkowy - i wszystkie mogą być na podstawowym. Natomiast jeśli będziesz chciała wziąć drugi język obcy musi być na poziomie rozszerzonym, oraz każdy kolejny przedmiot - oprócz tych 4 obowiązkowych - również musi być na poziomie rozszerzonym.
Z tego co wiem dodatkowy przedmiot jest tylko dodatkowy, a nie obowiązkowy albo i masz rację
Sanjula napisał:
A jeśli chodzi o zdanie Twojej nauczycielki z WOSu, to nie wiem dlaczego w ogóle zabierała w tej sprawie głos Sama zapewne nie zdawała matmy na maturze - bo i po co nauczcielce tego przedmiotu matma, wiec nie powinna krytykowac innych że jest za dużo humanistów. Widocznie w naszym kraju ludzie lubią uczyć się przedmiotów humanistycznych, natomiast przedmiotami matematycznymi mogą zająć się inne państwa lub ludzie lubiący te kierunki
Ona nie powiedziała własnej opinii tylko fakt.
W tym rzecz, że nie mogą, ale nie będę Ci tutaj robić lekcji ekonomii.
Sanjula napisał:
zobaczy że większość młodych ludzi stawia na przydatne kierunki - jak np. humanistyka
O tym już pisałam
Offline
Hindustani
a więc ja już wiem co i jak z naszą maturką! Nasza szkoła stanęła na głowie (brawa dla Pana wicedyrektora i po Naszych licznych pytaniach-i interwencjach kilku z rodziców w końcu wiem co i jak )
a wiec:
Przedmioty które muszą zdać wszyscy na poziomie podstawowym są:
*matematyka
*j.polski
*j.obcy
i tutaj nie ma żadnych poprawek i zmian co do poziomu wszyscy zdają na podstawie i żeby zdać maturę trzeba zdać wszystkie trzy przedmioty! (trzeba zdac zarówno egzamin pisemny jak i ustny)
co do przedmiotu dodatkowego:
Przedmioty które wybieramy jako dodatkowe nie mają wpływu na maturę! Przedmiot dodatkowy który zdajemy możemy wybrac na jakim chcemy poziomie
i teraz dość ważna informacja:
Jeżeli ktoś chce zdawać j.polski, j.angielski bądź matematykę na poziomie rozszerzonym wybiera ten przedmiot po raz drugi i jest on przedmiotem dodatkowym!
czyli jeśli ktoś wybiera sie na studia matematyczne i tam potrzeba maturę rozszerzoną to też matematykę pisze dwa razy! raz na poziomie podstawowym (przedmiot obowiązkowy) a drugi raz na poziomie rozszerzonym i wtedy matematyka na tym poziomie rozszerzonym jest traktowana jak przedmiot dodatkowy.
Deklaracje składamy do 30 września (tj. tematy z polskiego, poziomy i przedmioty które zdajesz jako dodatkowe oraz zaświadczenia jeśli ktoś jest dyslektykiem lub ma inną wadę wrodzoną tj.nie słyszący, niedowidzący)
Poprawki do matury składamy do 7.lutego
Ostatnio edytowany przez irkaaa:) (2009-06-03 16:17:10)
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Irkaa właśnie miałam też kilka tyc informacji podać. myślałam, że już o nich wiecie. Nam znajome są już od października
Offline
Hindustani
Luthien napisał:
Irkaa właśnie miałam też kilka tyc informacji podać. myślałam, że już o nich wiecie. Nam znajome są już od października
ja wiedziałam kilka z tych informacji, ale nie do końca na pewniaka bo co chwilka coś zmieniali
Dopiero dzisiaj gdy dostaliśmy pismo z CKE-nu już wszystko wiemy na 100%.
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Jawharah napisał:
Z tego co wiem dodatkowy przedmiot jest tylko dodatkowy, a nie obowiązkowy albo i masz rację
Już Ircia napisała, więc miałaś racje, że trzy tylko są A mi nadal w szkole mówią że mają być aż 4 przedmioty...
Jawharah napisał:
Sanjula napisał:
zobaczy że większość młodych ludzi stawia na przydatne kierunki - jak np. humanistyka
O tym już pisałam
Oj, widocznie przeoczyłam, zwracam honor
No to jeszcze wakacje, i bierzemy się ostro do pracy dziewczęta
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Wkręca się
irkaaa:) napisał:
Jeżeli ktoś chce zdawać j.polski, j.angielski bądź matematykę na poziomie rozszerzonym wybiera ten przedmiot po raz drugi i jest on przedmiotem dodatkowym!
czyli jeśli ktoś wybiera sie na studia matematyczne i tam potrzeba maturę rozszerzoną to też matematykę pisze dwa razy! raz na poziomie podstawowym (przedmiot obowiązkowy) a drugi raz na poziomie rozszerzonym i wtedy matematyka na tym poziomie rozszerzonym jest traktowana jak przedmiot dodatkowy.
[/b]
Irkaaa bardzo dziękuję Ci za twojego posta
Podobno jest coś takiego, że rozszerzonych egzaminów ustnych nie ma i są tylko pisemne, czy to jest prawda?
Przydatne linki do matury:
http://matematyka.pisz.pl/
www.ang.pl
http://www.wosna5.pl/
reszta to książki ;p
"Gramatyka angielska w teorii i ćwiczeniach" Janusz Siuda (obojętnie czy kupicie zieloną czy żółtą oby 2 są dobre)
A tak to potem repetytorium z angielskiego czy tam z wosu.
"Zbiór zadań z matematyki na maturę 2010 poziom podstawowy" Wydawnictwo Podkowa
Jak to pozakuwam i będę się duużo testować, a nie tylko sucha wiedza to będzie dobrze, tylko chęci mi brak...
Ostatnio edytowany przez Jawharah (2009-06-06 14:00:15)
Offline
Hindustani
nie ma za co
Dobrze, że przydał się na coś
Jeśli chodzi o egzaminy ustne. To jeśli wybierasz sobie np. drugi język (czyli jest on przedmiotem dodatkowym) musisz go zdawać na poziomie rozszerzonym.
Jeśli angielski chcesz zdawać na rozszerzonym to musisz go wybrać ponownie jeszcze raz i wtedy będzie on przedmiotem dodatkowym
Nie wiem czy o taką odpowiedź Ci chodziło
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
A ja chciałabym się wreszcie dowiedzieć konkretnie, ile przedmiotów rozszerzonych można zdawać na maturze w przyszłym roku. Ja chcę zdawać rozszerzenie z polskiego, angielskiego, geografii i biologii plus nieszczęsna matma na podstawie. Ale podobno nasz rocznik może zdawać tylko 3 rozszerzenia, co schrzani mi plany. Czy to prawda?...
Dziewczyny, wy macie dojścia do jakichś informacji, ja nie mogę się dowiedzieć od nikogo, więc liczę na waszą pomoc
Offline
U nas mówili, że można zdawać trzy przedmioty dodatkowe i ani jednego więcej, więc trochę schrzani to plany Supriyi. Sorri, że się wtra=ącam, ale mimo, że I klasa, to już nauczyciele nam trąbią o maturze od września
Offline
Kurczę
To chyba mam problem
Niestety zawęża mi to wybór studiów do tylko jednego kierunku z tych, o których myślałam. I oznacza to dodatkowy rok nauki biologii, bo o chęci pisania matury rok później trzeba poinformować szkołę do końca września, a skąd ja mam wtedy wiedzieć, czy zostanę na studiach, czy zdecyduję się na zmianę kierunku?...
Idiotyzm Mój brat pisał 4 rozszerzenia, zdał bez problemu i nie doznał uszczerbku na zdrowiu od nadmiaru nauki, wiele osób tak pisało, po kiego grzyba to zmienili?!
Offline
i to jest pytanie, Supriya...
Offline
Wkręca się
irkaaa:) napisał:
Jeśli chodzi o egzaminy ustne. To jeśli wybierasz sobie np. drugi język (czyli jest on przedmiotem dodatkowym) musisz go zdawać na poziomie rozszerzonym.
Jeśli angielski chcesz zdawać na rozszerzonym to musisz go wybrać ponownie jeszcze raz i wtedy będzie on przedmiotem dodatkowym
Czyli jak chce pisemne rozszerzenie z angielskiego to przy okazji ustny też musze zdawać??????
NIEEEEEEEEE
Wcześniejsze roczniki mogły sobie wybrać, że chcą tylko rozszerzenie pisemne z języka a ustnego jak nie chcieli to nie musieli zdawać.
W takim razie jest zablokowana
Bardzo dziękuję za tak piękną maturę
Supriya to chyba dobrze, że chcesz dużo przedmiotów zdawać lepiej dla Ciebie ja nie wiem co oni się tego doczepili
Offline
Hindustani
Jawharah
tak chyba tak. Bynajmniej nam tak mówili w szkole!
No właśnie z tymi przedmiotami to bezsens bo szkoła powinna sie cieszyć, ze ludzie zdają dużo przedmiotów na rozszerzeniu a nie komplikować sprawy
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
A ja się ciesze że nie można zmienić poziomu pisemnego i ustnego - bo tak nikt nie zdwałby rozszerzonych przedmiotów - przynajmniej u mnie w szkole Już się przyzwyczaiłam do tej myśli
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Mam pytanie odnośnie filmów do prezentacji z polskiego
znalazłam sobie pewien temat - o motywie rozstania w sztuce, i tak się zastanawiam jaki film bollywoodzki pasowałby tu najbardziej jako przykład?
czekam na Wasze propozycje
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
myślę, że tak . zapytaj dla pewności swojej polonistki, ale uważam, że jak najbardziej pasuje .
Nie wiem czy słyszałyście, zasady znów się zmieniły i teraz mozna zdawać 6 przedmiotów dodatkowych, a nie 3, jak twierdzono wcześniej...
Offline
Zasady się właśnie nie zmieniły, dlatego można zdawać 6 przedmiotów
Ja chyba będę w takim razie zdawać rozszerzenie z matmy
Tylko przeraża mnie fakt, że musze zdawać 4 egzaminy z angielskiego! Dla mnie to idiotyzm, mam na myśli egzaminy ustne.
Motyw rozstania jest dobrze zobrazowany w Devdasie, nadałoby się Kal Ho Naa Ho, ale to musiałabyś odpowiednio uzasadnić...tak samo z wieloma innymi filmami, właściwie najlepszy przykład jaki mi przychodzi do głowy to właśnie Devdas
Offline
Bollymaniak
Sanjula wedlug mnie tez najbardziej do takiej prezentacji nadawalby sie Devdas przes chwile zastanawialam sie nad jakims innym filmem ale jakos nic lepszego nie przyszlo mi do glowy
Offline
Wkręca się
Co do rozstania to też polecam KANK, chociaż nie wiem czy film bollywoodzki może zostać miło przyjęty przez polonistów. Jeżeli chodzi o motyw rozstania to poważnie pomyślałabym o prestiżowym filmie jakim jest Slumdog pod tym względem, że oni rozstali się w dzieciństwie, ale gdyby nie jego upór mimo takich przeciwności losu na końcu nie powrócili do siebie.
Ja piszę próbną maturę chyba 3 listopada a potem resztę próbnych matur przypada pod koniec listopada.
Offline
Ja też mam 3 listopada.
Jawharah w ogóle nie pomyślałam o Slumdogu, masz rację Ten film raczej nie powinien sprawiać problemów komisji
Offline
Chyba wszyscy próbną mają 3 listopada. Przynajmniej z matematyki. Muszę się wziąć za arkusze w końcu, bo to już tylko 3 tygodnie.
Offline
Wkręca się
Można zdawać maksymalnie 6 rozszerzonych przedmiotów, więc nie płakać mi tutaj na stronie CKE jest wszystko i klarownie napisane
Offline
no właśnie. Tylko w maju powiedziano nam, że zdawać możemy maxymalnie 3 przedmioty rozszerzone. Gdy wszyscy sie na to nastawili to okazało się, że możemy zdawać 6 rozszerzonych. Oszaleć można!
Offline
Hindustani
dla tych co dziś pisali matme:
Klucz odpowiedzi do zadań zamkniętych i przykładowe rozwiązania zadań otwartych
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Wg klucza mam około 90% A właściwie 92%, ale powiedzmy że ten jeden punkt jeszcze mi gdzieś urwą
Zadanie 33 było dla mnie najgorsze, myślałam nad nim z pół godziny, zapisałam prawie całą stronę różnymi sposobami rozwiązań, i wreszcie za jakimś 5 razem mi się udało, ale musiałam pisać małymi cyferkami Na dodatek w kluczu nie ma takiego rozwiązania, jak moje, ale na pewno wszystko jest dobrze i rozwiązanie też się zgadza
Ogólnie rzecz biorąc, funkcje kwadratowe rulez Niemal każde z zadań otwartych rozwiązywało się za ich pomocą.
Offline
to Ty Supriya musisz być bardzo dobra z matmy:) pewnie chodzisz do klasy z rozszerzoną matematyka co nie? ja jestem z humanistycznej klasy wiec dla mnie osiagnieciem jest samo zdanie matury xD
Offline
ja się biorę za sprawdzanie wyników . Ale łatwa była ta próbna. Skończyłam 1,5 h przed końcem a pozniej przez 0,5 h zamalowywałam krateczki na karcie odpowiedzi, po czym postanowiłam wyjść
Offline
Luthien xD Kurczę ja robię błąd, że zamalowuję od razu i potem nie mam tej zabawy A skończyłam niecałą godzinę przed czasem, zresztą potem i tak siedziałyśmy z kumpelami na parterze i dzieliłyśmy się wrażeniami wiec wyszłam ze szkoły o 12
No powiedzmy, że jestem dobra z matmy W gimnazjum byłam bardzo dobra, teraz mam taką nauczycielkę, że lepiej bym wyszła na samodzielnej nauce, tylko że mi się nie chce Nie mam rozszerzenia z matmy, jestem w biol-chemie(a zdaję polski, angielski i geografię ).
Offline
Ja też zamalowałam od razu, tylko pozniej zamalowywałam bardzo dokładnie
Jesteś na biol-chem i nie masz rozszerzonej matmy? o.O! ja mam, a jestem na tym samym profilu
Offline
Hehe ja nie mam nawet fizyki rozszerzonej, a w większości szkół na profilu 'medycznym' ta fizyka jest(do tej pory bez rozszerzonej matury z fizyki nie było szans na dostanie się na porządny wydział medyczny). O matmie to w ogóle nie ma co mówić
Offline
Oj to ja także jestem na biol-chem i mam rozszerzony wf 5 godzin wf tygodniowo
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Polski był dla mnie beznadziejny Przynajmniej to czytanie, bo wypracowanie jakoś tam napisałam.
Matma to się zobaczy, już wiem, że zrobiłam głupie błędy, typu zamiast równoległe styczne do osi OY zrobiłam do OX. xD Ale ogólnie nie było źle ^^
(bez zapeszania)
Offline
Hindustani
a u mnie znowu na odwrót
Polski był dla mnie świetny czytanie ze zrozumieniem było nawet spoko obawiałam się, że będzie dużo gorsze, a co do wypracowania to luzik pisałam na temat nr.1 (tj.Rozczarowania romantycznych kochanków na przykładzie - "Lalki" i "Kordiana"
Matma.... hm... jak dla mnie była beznadziejna
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
A u mnie w szkole niestety nie chciało im się tej matury przeprowadzić
Normalnie strach. Ale patrząc na tematy z polskiego to ja pewnie (niestety) wybrałabym ten pierwszy. Bo Przedwiośnia nie mieliśmy jeszcze...
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Zakręcony
My dzisiaj robiliśmy tę próbną na punkty dodatkowe z aktywności i pomijając że upaćkałam cały arkusz tuszem od długopisu i bałam sie go potem oddać to było ok. co do tematów, to pojęcia nie mam który bym wzięła, bo jako że pana tadeusza zaczynamy dopiero w grudniu, to wolę nie myśleć, kiedy będzie Kordian, nie mówiąc już o Lalce i przedwiośniu.
No i zostałam zapytana z jedynego pytania na które nie potrafiłam odpowiedzieć, ale to nic
Offline
Bollyamator
eh.. próbna z polaka była nawet prosta:D ale za co z maty... kompletna katastrofa... według mnie była trudniejsza niż ta co pisaliśmy na początku listopada... tej bym nie zdała...i takie mam przeczucie...
Offline
Ja pisałam na temat z "Przedwiośnia", mimo że bardziej podobał mi się ten pierwszy. Bardzo prosty powód takiej decyzji: scenę powitania Hipolita i Cezarego omawialiśmy w poniedziałek na lekcji polskiego, więc było idealnie na świeżo ^^
Ogólnie tekst w czytaniu bardzo mi się podobał, był ciekawy, ale pytania wg mnie dość trudne. Ile punktów zdobędę to zależy od polonistki, a znając ją, zapewne mało xD
Matmę zdaję rozszerzoną, to dlatego podstawowa nie ma prawa mnie jakoś bardzo zaskoczyć. I tak najbardziej się fizyki boję
A Wy co w piątek zdajecie?
Offline
Hindustani
Annetteee napisał:
eh.. próbna z polaka była nawet prosta:D ale za co z maty... kompletna katastrofa... według mnie była trudniejsza niż ta co pisaliśmy na początku listopada... tej bym nie zdała...i takie mam przeczucie...
ja myślę dokładnie tak jak Ty... Matma dla mnie była trudniejsza niż ta z OKE
Polski ja przedwiośnia też nie robiłam jeszcze ale nawet jakbym robiła to i tak wybrałabym "Lalkę" bo bardzo ja lubię
Faktycznie niektóre pytania do tekstu mogły przerażać, ale i tak najgorsze jest trafienie w klucz!
Keva nie miałaś jeszcze Pana Tadeusza?
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Hindustani
aha myślałam, że jesteś gdzieś wyżej
a na jakie studia planujesz iść?
Mirya ja jutro mam próbny angielski a w piątek przedmiot dodatkowy
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Zakręcony
Na filologię niderlandzką
ale i tak angielski jest bardzo ważny, bo to jeden z dwóch języków dodatkowych (tzn. angielski/niemiecki do wyboru - bo wszyscy studenci będą podzieleni na dwie grupy w celu łatwiejszego przyswajania wiedzy, przy czym podział na grupy jest według tego dodatkowego języka) a oprócz ang/niem jedna grupa ma jeszcze łacinę Ale tak sobie myślę, że to moja grupa raczej nie będzie
Za to jak sobie pomyślę, o tych pięknych godzinach konwersacji po holendersku...
Ostatnio edytowany przez Keva (2009-11-25 19:59:02)
Offline
ja również pisałam tą z operonu . Hymmm... z polskiego czytanie ze zrozumieniem było dla mnie koszmarne, chociaż jak zaglądnęłam w klucz to okazało się, że wcale tak źle mi nie poszło. Pisałam temat nr. 1 bo "Przedwiośnia" niestety jeszcze nie omówiliśmy, chociaż bardzo podobał mi się temat. No i tutaj już jest gorzej bo okazało się, że klucz był dziwaczny i wiele rzeczy pominęłam. A tak swoją drogą, to ciekawe jak musiałabym to napisać żeby wszystko z klucza mieć w wypracowaniu i zmieścić się w trzech stronach (wczoraj zabrakło mi miejsca) .
Matematyka jak dla mnie banalna, chociaż też zapewne popełniłam dużo głupich błedów (np. w zadaniu z prostokątem dowiodłam, że jest on kwadratem, po czym to skreśliłam bo stwierdziłam, że to niepotrzebne. Jak się okazało było potrzebne ).
Jutro piszemy język obcy, którym jednak się nie przejmuję, a w piątek biologię i chemię, których naprawdę się boję, jako że zdaję na poziomie rozszerzonym i jeszczę będą nas za to oceniać. PPfff....
Offline
No tak, a u mnie w szkole doszli do wniosku, że chyba jesteśmy zbyt genialni na próbne matury
Na szczęście kupiłam sobie Wyborczą i może jutro zrobię sobie ten polski. No, bez wypracowania co prawda Ale zrobię chociaż konspekt i porównam z kluczem.
Z tematów wybrałabym zdecydowanie Przedwiośnie, bo jakieś 2 tygodnie temu je przeczytałam, więc mam na świeżo Poza tym strasznie mi się podobało, a o Cezarym wiem chyba więcej niż o samej sobie
Offline
Ja właśnie sprawdziłam sobie wyniki z matmy. Nie jest źle, a nawet jest bardzo dobrze . Z angielskiego też jestem zadowolona . Jeszcze tylko ten zły jutrzejszy dzień i upragniony weekend
Offline
Znacie może jakieś fajne książki spoza kanonu lektur, w które mogłyby mi się przydać do tematu prezentacji "Rola pieniądza w życiu bohaterów literackich"? Lektury już mam, ale jest problem z tymi poza....
Offline
Mam, mam też "Ojca Goriota" i "Lalkę" w zanadrzu, ale potrzebuję coś spoza lektur
Offline
pozwolę sobie zmienić temat
Dzisiaj do szkół powysyłano wyniki matury z matemtyki, tej z 3 listopada. Jak Wam poszło? Ja jestem bardzo zadowolona bo zdobyłam 92% i teraz zaczęłam się zastanawiać nad rozszerzoną z matemtyki
Offline
Ja miałam 64% chociaż liczyłam na trochę więcej... Ale cóż do maja jeszcze kawałek na pewno poprawię to co mi nie poszło i będzie więcej
Przynajmniej wiem, czego mogę się spodziewać i co muszę podszlifować
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Ej, a nam nie ogłosili Luthien
Ale z tej z Operonu z matmy miałam tyle co ty ^^
Polski gorzej - 63%, chociaż to i tak aż drugie miejsce w naszej klasie (najwięcej 68%, a jesteśmy klasą mat-fiz)
Angielskiego nie pisałam akurat, ale słyszałam, że nie był trudny
Offline
U nas niestety nie pisaliśmy tych matur z OPERON-u, ale z angielskiego zrobiła nam normalnie jak sprawdzian i miałam 100%
Dodam, że uprzedniej nie sprawdzałam odpowiedzi na internecie
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Hindustani
angielski nie był aż taki trudny, chodź u mnie dużo osób wyłożył się na liście formalnym (w tym ja też )
Słuchowisko było nie takie tragiczne, najgorszy tekst był o Harrym (tj. ten trzeci) ponieważ był strasznie mylący ucznia. Gościu mówił, mówił i za chwilę słynny zwrot "ale.."
Mirya u mnie też nic nie mówili o wynikach z matur tych pierwszych
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
ja wsio zdałam... i to się liczy... a na ile %?
na tyle na ile umiałam...
powodzenia w maju
Offline
z operonu matura poszła mi tak raczej średnio.
Matmę napisałam na 88%, polski na 84% (co jest w sumie niezłym wynikiem biorąc pod uwagę to, że jestem w klasie biologiczno-chemicznej), z angielskiego na 80%, no i z biologii rozszerzonej najsłabiej bo tylko na 48% (chociaż uważam, że była raczej przesadzona, a wielu rzeczy jeszcze nie braliśmy).
Miejmy nadzieję, że w maju pójdzie mi lepiej.
OOOO! i jeszcze tutaj zapytam: kojarzycie może jakieś przykłady halucynacji w utworze? Jak narazie znalazłam tylko "Zbrodnię i Karę",a mam temat "Motyw snu, wizji, halucynacji..." i potrzebuję czegoś więcej.
Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczne
Offline
Hmmmm.... Może Lady Makbet? Ona cały czas przez sen myła ręce, bo myślała, że ma krew na nich. I może Kordian by się nadał, przed zabiciem cara miał jakieś urojenia. Ale nie wiem
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Tak scena z "Kordiana" przed pokojem cara miał halucynacje, widział te węże z obrazów wychodzące czy coś
Offline
słuchajcie....mam do Was prośbę: czy ktoś mógłby zamieścić tu linki z arkuszem i odpowiedziami z próbnej matury z wosu z poziomu podstawowego? kiedy klucze były podane na każdym portalu internetowym ja nie miałam komputera a teraz szukam odpowiedzi i nie mogę nic znaleźć..za każdym razem, gdy pisze o maturze z 2010 roku to mi wyskakują arkusze z 2009roku...mam mi nie da spokoju póki nie sprawdzę odpowiedzi...proszę Was o pomoc...
Ostatnio edytowany przez Raveena (2010-01-20 11:52:49)
Offline
chodzi o ten arkusz z operonu? Jeżeli tak to tutaj masz wszystko: http://www5.niepolegniesz.pl/probna_matura.html
a innych próbnych nie było, chyba że szkoły robiły jakieś wewnętrzne
Offline
Jejć Na rozszerzonej maturze z angielskiego był wczoraj tekst o życiu dziewczynki, na której podstawie powstał film Black z Rani i Big B. Znałam odpowiedzi na wszystkie pytania przed przeczytaniem xD
A w ogóle jak u Was matury?
Ja po każdej wychodzę i myślę, że zawsze mogło być lepiej, głupie błędy porobiłam. Ale jakoś idzie - do przodu
Offline
Mirya napisał:
Jejć Na rozszerzonej maturze z angielskiego był wczoraj tekst o życiu dziewczynki, na której podstawie powstał film Black z Rani i Big B. Znałam odpowiedzi na wszystkie pytania przed przeczytaniem xD
No to tylko się cieszyć Gratulacje
Offline
U mnie matury nawet spoko
Polski sobie trochę zawaliłam ale nie jest źle Tym bardziej że kompletnie nie spodziewałam się "Świętoszka" i "Zdążyć przed Panem Bogiem". Myślałam że będzie Wesele,Potop albo Inny świat. Matmę zdałam Dzisiaj pisałam Wos i według mnie dobrze mi poszło i był w miare prosty Tyle że zamaist rozprawki napisałam list
W przyszłym tygodniu we wtorek piszę niemiecki,w środe mam ustny niemiecki a w czartek ustny polski I po maturach
Offline
Jak narazie niezadowolona jestem tylko z matmy rozszerzonej, może to dlatego, że wiem , że mogłam to napisać lepiej
W poniedziałek mam biologię, w środę ustny polski, 17 chemię, 25 ustny angielski i właściwie mam wakacje
Offline
Ja na razie nie narzekam na matury Siostra wykrakała mi maturę z polskiego Matma spoko, angielski też
Jeszcze tlko mam w poniedziałek rozszerzoną biologię, w środę ustny polski a 17 ustny angielski i najdłuższe w życiu wakacje
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
I jak oceniacie maturę 2010? Była łatwiejsza, czy trudniejsza niż w zeszłym roku? No i poszła Wam tak jak oczekiwaliście?
Offline
Ha, teraz to mogę o maturze mówić do woli
Jeśli chodzi o matematykę podstawową, to była banalna.
Polski podstawowy łatwy, jeśli chodzi o wypracowanie, ale tekst z pytaniami totalnie pokręcony, czasem nie wiedziałam, o co mnie pytają Rozszerzenie strasznie trudne i jestem wkurzona niesamowicie, że nie było liryki. To ja specjalnie chodziłam na fakultety, dodatkowo robiłam interpretacje i analizy wierszy, żeby się nauczyć, a te chamy z ministerstwa wykorzystały same powieści!!! A ja zdążyłam się zakochać w liryce i Kochanowskim ;(
Angielskie oba były proste, a podstawa to już masakra Wiedziałam, że będzie łatwo, ale że aż tak?...
Pisałam jeszcze geografię rozszerzoną i nie da się ukryć, że była trudniejsza niż zwykle, chociaż geografia nigdy nie była przesadnie trudna... Było dużo pytań, które pojawiają się zawsze, ale wiele było takich, które były po prostu porąbane i nie wiedzieliśmy, jak odpowiedzieć
Nie wiem, jakie matury były w zeszłym roku, bo moje wrodzone lenistwo sprawiło, że nawet nie poszukałam poprzednich arkuszy. Ale słyszałam, że ogólnie podstawy były prostsze, a rozszerzenia trudniejsze.
Mnie poszło dobrze, właściwie tylko za geografię mi wstyd, bo napisałam na 68%, ale cóż - nie dałam rady nauczyć się więcej w te 3 godziny przed egzaminem Taka byłam pewna swojej wiedzy, że olewałam fakultety i książki do ostatniej chwili xD Polski rozszerzony napisałam na 88%, pozostałe mam od 90% w górę. Ale i tak mam zamiar w przyszłym roku pisać albo WOS, albo jeszcze raz geografię...
Offline
Wkręca się
No ja moją maturę pisałam szmat czasu..
Sprawdziłam teraz tylko historię rozszerzoną - część testowa, ta ze starożytnością tak banalna jak u mnie nie była. Reszta w miarę znośna. Za to wypracowania - dziecinada. Przyjemne tematy, o Francji to się uczyło... Nas poczęstowano Węgrami. Ta co była w zeszłym roku również była łatwiejsza - o ile się nie mylę to była ekonomia historyczna.
Offline
No cóż, biologia rozszerzona w tym roku bardziej polegała na strzelaniu w klucz, niż na wykorzystywaniu wiedzy i logiki jak zazwyczaj było. Większość z nas była z tego powodu strasznie niezadowolona. Chemia rozszerzona nie była przesadnie trudna, była jednak zdecydowanie trudniejsza, niż ta zeszłoroczna. Matematyka podstawowa banalna (mimo to porobiłam kilka durnych błędów ), rozszerzona też niezbyt trudna, ja jednak poszłam bez żadnego przygotowywania się wcześniej, więc poszła mi nienajlepiej. Ogólnie z wyników jestem w miarę zadowolona i chyba za rok poprawię biologię i chemię.
Offline
Moje przyjaciółki były załamane tą biologią. Cały czas psioczyły, że mogłyby wcale się nie uczyć, i napisałyby tak samo, bo ta nauka im nic nie pomogła
A ktoś pisał fizykę? Też słyszałam straszne narzekania, że niektóre zadania były bardzo proste, a inne znów wzięte z kosmosu.
Offline
Wkręca się
Biologia według mojego znajomego nauczyciela była na takim poziomie, jak być powinna - nie było skupienia się tylko na człowieku.
Co do chemii, obojętnie czy podstawa czy rozszerzenie poziom jest ten sam. A to akurat słowa mojej mamuśki, nauczycielki tegoż paskudnego przedmiotu.
Offline
Na takim poziomie, jak być powinna?... Cóż, ciekawe jakich to biologów kształci ten nauczyciel... Nie oszukujmy się, 3/4 osób zdających maturę z biologii chce iść na kierunki związane z medycyną. To o co mają być pytani na maturze, o radioaktywne grzybki?! Moim zdaniem te zadania były naprawdę od czapy. Sama jestem po biol-chemie, chociaż nie pisałam matury z moich rozszerzeń... Botanika i zoologia to działy, których większość uczniów nienawidzi, bo wszyscy czekają na naukę o człowieku, a na maturze w tym roku były bodajże dwa pytania z człowieka. Anatomia i fizjologia zajmują cały rok nauki!...
Poza tym niektóre polecenia z tej matury przypominały raczej czytanie ze zrozumieniem albo korzystanie ze źródeł, jak na historii To jest po prostu śmieszne, bo biologia to jednak nauka ścisła, powinna wymagać najpierw wiedzy, a potem kombinowania.
Offline
dokładnie Supriya. o człowieku nie przypominam sobie żadnego pytania, a nauka anatomii i fizjologii zajęła nam ponad rok. Zadania z genetyki skupiły się raczej na czytaniu ze zrozumieniem. Od mojego naczyciela biologii wiem, że schemat punktowania wyglądał podobnie, jak ten z polskiego- nie trafiłeś w klucz, masz punkty w plecy
Geneliaa dla mnie jednak poziom z matury rozszerzonej z chemii jest trzochę wyższy. Chociaż nie rozwiązywałam arkuszy podstawowych, więc mogę się mylić.
Offline
Wkręca się
Biologię zdają nie tylko ci, którzy chcą się dostać na kierunki medyczne. Skupienie się na jednym dziale na maturze to jest jak wywalenie 3 epok z historii. Egzamin maturalny obejmuje swoim zakresem wiedzę z całego przedmiotu, a nie jego konkretnego wycinka. A radioaktywne biedronki były bodajże na gimnazjalnym
A co to tego biologa, zdawalność na poziomie rozszerzonym u niego na korkach - ponad 90%. W jego szkole nie ma biolchemów bo to technikum ekonomiczne.
Offline
no tak, tylko, że potraktowanie matury jak czytania ze zrozumieniem było dosyć nie fair wobec nas.
Poza tym tegoroczna matura w ogóle nie uwzględniała anatomii i fizjologii człowieka (czyli ponad rok nauki, ciężkiego materiału był właściwie niepotrzebny).
Offline
Wkręca się
Niestety, większość egzaminów jest tak konstruowana..
Mają znów coś przy nich majstrować, chodzą słuchy że podwyższyć próg zdawalności (egzamin zawodowy jest bodajże od 50%).
Swoją drogą większość reform jakie MEN proponuje wywołuje salwy śmiechu: obciąć przedmioty ścisłe prócz matematyki do 3 godzin lub 2 w całym trybie nauczania, a dać jakieś historie antyku zamiast WOKu i język starożytny. Czytałam ten projekt, wykaz godzin i kwiczałam ze śmiechu.
A, jakie tematy były wypracowań na polskim?
Offline
na podstawowej trzeba było napisać charakterystykę Świętoszka, na podstawie fragmentów, a drugie temat był na podstawie fragmentów "Zdążyć przed Panem Bogiem". W sumie po napisaniu stwierdziliśmy, że 3 lata polskiego w liceum były kompletnie niepotrzebne.
Czasami mam wrażenie, że reformy w MENie wymyślają ludzie, którzy ze szkołą mają niewiele wspólnego
Offline
Luthien napisał:
na podstawowej trzeba było napisać charakterystykę Świętoszka, na podstawie fragmentów, a drugie temat był na podstawie fragmentów "Zdążyć przed Panem Bogiem". W sumie po napisaniu stwierdziliśmy, że 3 lata polskiego w liceum były kompletnie niepotrzebne.
O tak... Ja "Świętoszka totalnie nie pamiętałam, wszystko napisałam na podstawie fragmentów i miałam 90% za przepisywanie cytatów z komentarzem Na dodatek przyporządkowałam Moliera do złej epoki, za co mi wstyd strasznie.
Na rozszerzeniu było porównanie sposobu przedstawienia świata i przemijania czasu u Jana Chryzostoma Paska i Olgi Tokarczuk w 'Prawieku' - nie dosłownie, tak po prostu pamiętam ten temat Drugiego tematu nie pamiętam, ale były fragmenty z 'Lalki' i jakiegoś opowiadania Bruno Schulza. Porównanie konwencji literackich bodajże...
Taaa, biologię piszą oczywiście nie tylko ci, którzy idą na medycynę, ale chodzi mi ogólnie o kierunki medyczne. Mam na myśli pielęgniarstwo, ratownictwo medyczne, farmaceutykę (tutaj i tak ważniejsza jest chemia), powiedzmy, że także psychologię i stomatologię, nie są to może kierunki dotyczące stricte anatomii czy fizjologii, ale o roślinkach nic tam nie ma. Znam dużo ludzi z biol-chemów, z różnych roczników i mogłabym na palcach jednej ręki policzyć osoby, które kończyły klasę o takim profilu marząc o studiowaniu biologii czy ochrony środowiska. Wiele z nich tam wylądowało, ale dlatego, że nie dostali się na Uniwersytet Medyczny. Dlatego mało kto skupia się na zoologii kosztem genetyki itp. Oczywiście, każdy nauczyciel twierdzi, że 'wszystko trzeba umieć', ale gdyby Ministerstwu naprawdę zależało na tym, żeby nauczyć młodzież botaniki i zoologii, przeznaczyliby na to o wiele więcej godzin w podstawie programowej, bo w tej chwili jedynie zyskujemy jakieś 'pojęcie', a nie wiedzę.
Owszem, biedronka była na gimnazjalnym, na maturze były grzybki, choć nie dam głowy za ich radioaktywność Pamiętam, że na forach ludzie śmiali się, że to ta sama osoba układała
Wszelkie reformy w szkolnictwie od wielu lat nie przynoszą nic dobrego Nasz system coraz bardziej upodabnia się do systemu amerykańskiego albo brytyjskiego, co niestety prowadzi do tego, że kolejne pokolenia będą skupiać się na 2 przedmiotach, nie mając pojęcia o pozostałych. Od dawna już słyszy się o tym, że w 1 klasie liceum uczniowie będą uczyć się o wszystkim w tym samym stopniu, a potem wybiorą sobie 2-3 przedmioty, resztę ograniczając do minimum lub wyrzucając z planu w ogóle. Czyli będziemy mieli inżynierów-analfabetów i lekarzy nie wiedzących, kim był Kazimierz Wielki
Offline