Robi postęp
Vivek Oberoi, jeszcze kilka lat temu był obiektem westchnień wielu fanek. Będą one z pewnością niepocieszone, gdyż aktor ogłosił niedawno, że jego rodzice pragną by się ustatkował i już rozpoczęli poszukiwania swojej idealnej synowej.
Viveik mówi:
Szczególnie moja mama jest bardzo o mnie zatroskana. Jak każda inna matka, chciałaby bym już założył rodzinę i ustatkował się.Nie mam nic przeciwko aranżowanemu małżeństwu. Przecież dziewczyna, którą wybiorą moi rodzice może okazać się dziewczyną z moich snów. Wiem, że tam gdzieś żyje ktoś stworzony tylko dla mnie. Ja muszę tylko ją odnaleźć, niestety nie wiem gdzie i jak to sie stanie. Obecnie jest singlem. I nie związałem się z nikim przez ostatnie 4 lata. Jestem normalnym facetem, umawiam się, chodzę na randki, lubię towarzystwo kobiet. Jednak z żadną z nich nie stworzyłem poważnego związku. Jestem bardzo konserwatywny i nie umiem tylko zabawiać sie czyimś kosztem.
Zapytany o swoje poprzednie związki Viveik odpowiedział:
W moim życiu były tylko dwa poważne związki. W każdy z nich bylem zaangażowany w 100% fizycznie, duchowo i emocjonalnie. Mam nadzieję, że kolejny związek, będzie już na zawsze. Chcę znaleźć dziewczynę, która doceni moje oddanie i lojalność.
-Kto był odpowiedzialny za fiasko poprzednich związków?
Nie było by w porządku mówić teraz o tym, bo to już nieaktualne. Ale obie kochałem z całego serca i do dziś bardzo je szanuję. Obie są już mężatkami. Życzę im szczęścia.
-Czy to prawda, że piszesz wiersze?
Tak, pisze poezję. Pisanie jest dla mnie rodzajem terapii. Moi ulubieni poeci, na których się wzoruję to Pablo Neruda i Gulzar Saab. Poezja to coś bardzo osobistego, ale ostatnio przyjaciele mówią mi, że powinienem opublikować swoje wiersze.
-Katrina Kaif powiedziała ostatnio, że nie zamierza nigdy z tobą pracować, z powodu tego co mówiłeś o Salmanie kilka lat temu (W 2003 roku Vivek zwołał konferencję prasowa na której ogłosił, że Salman Khan jest alkoholikiem z problemami psychicznymi oraz że groził jemu i jego ówczesnej dziewczynie Aishwaryii Rai)
Jeśli ta pani nie chce ze mną pracować, to niech nie pracuje. Ma do tego prawo. Ja zaś patrzę na moją pracę inaczej. Mogę pracować z każdym, jeśli tego wymaga scenariusz. Poza tym, wolę skupiać się na pozytywnych rzeczach. Dzięki Bogu mam w sobie teraz mnóstwo pozytywnej energii.
-Plotka głosi, że żadna ze znanych aktorek nie chciała z Tobą występować i dlatego na plakatach i w zwiastunach Prince - It's showtime nie ma żadnej protagonistki.
Śmieszą mnie takie plotki. Ale znikną one, gdy tylko film okaże się sukcesem. Żadna z Partnerujących mi dziewczyn nie pokazuje się na plakatach, bo tego wymaga scenariusz. W filmie partnerują mi aż 3 nieznane aktorki dlatego, by nie można było odgadnąć, którą mój bohater naprawdę kocha. Jeśli zatrudnilibyśmy jakąś bardzo znaną aktorkę, to nie byłoby efektu zaskoczenia.
-Czy łączy cię coś z partnerującą ci w Prince, Neeru Bajwa?
To tylko plotka. W ciągu ostatnich 4 lat od kiedy jestem singlem bylem posądzany o romans z co najmniej pięćdziesięcioma dziewczynami, z których dziesięciu nawet w ogóle nie znam. Nic dziwnego, że moja mama zaczęła się niepokoić i chce bym się ustatkował.
Na koniec Vivek przyznaje, że popełnił wiele błędów:
Teraz zdaję sobie sprawę, że wiele osób które kochałem i którym ufałem zmieniło się. Ale ja tez się zmieniłem. Po sukcesie Company miałem w sobie mnóstwo pasji. Chciałem być aktorem od czwartego roku życia. Przełom w mojej karierze nastąpił gdy miałem 24 lata. Bylem zbyt młody by poradzić sobie z sukcesem. Stałem się arogancki i samolubny. Wstydzę sie wielu rzeczy które zrobiłem w przeszłości. Kładą się one cieniem na całym moim życiu.
żródło
http://www.bollywood.net.pl
Offline
Hindustani
Najwyższy czas, Vivek już jest w takim wieku, że wypada aby się ustatkował.
Jeśli chodzi o to zdanie:
-Kto był odpowiedzialny za fiasko poprzednich związków?
Nie było by w porządku mówić teraz o tym, bo to już nieaktualne. Ale obie kochałem z całego serca i do dziś bardzo je szanuję.
To nie wiem czy jest takie szczere. Przecież nie tak dawno powiedział, że Aishwarya jest plastikowa, jakby szanował swoje byłe w ogóle by o tym nie wspominał. Ale co do jednego ma rację, rzeczywiście nie wspomina nic na temat swoich byłych związków.
Fajnie, że pisze poezje, romantyczny facet
Offline
Stały bywalec
-Kto był odpowiedzialny za fiasko poprzednich związków?
Nie było by w porządku mówić teraz o tym, bo to już nieaktualne. Ale obie kochałem z całego serca i do dziś bardzo je szanuję. Obie są już mężatkami. Życzę im szczęścia.
Więc ja tak samo jak Svasti uważam,że Vivek kłamie. To co mówił o Ash było świństwem, teraz zmienił zdanie?? Nie sądzę.
Nie lubię Go jako aktora i w ogóle te Jego wypowiedzi wydają się sztuczne i pod publikę.
Offline
Robi postęp
fate napisał:
-Kto był odpowiedzialny za fiasko poprzednich związków?
Nie było by w porządku mówić teraz o tym, bo to już nieaktualne. Ale obie kochałem z całego serca i do dziś bardzo je szanuję. Obie są już mężatkami. Życzę im szczęścia.Więc ja tak samo jak Svasti uważam,że Vivek kłamie. To co mówił o Ash było świństwem, teraz zmienił zdanie?? Nie sądzę.
Nie lubię Go jako aktora i w ogóle te Jego wypowiedzi wydają się sztuczne i pod publikę.
zgadzam sie z Tobą jego wypowiedzi są zbyt bajeczne
Offline
Bywalec
Co do kandydatki na żonę, zgłaszam się na ochotnika
Żartuję Chyba, że....
Co do tych jego wypowiedzi, to też uważam, że coś kręci
Ostatnio edytowany przez Pari 2 (2009-12-31 18:49:31)
Offline
Robi postęp
Pari 2 napisał:
Co do kandydatki na żonę, zgłaszam się na ochotnika
Żartuję Chyba, że....
Co do tych jego wypowiedzi, to też uważam, że coś kręci
co jak co ale mąz z kasą by byl ale czy z Klasą
Offline
Robi postęp
Pari 2 napisał:
Przydałby się też jego adres
ty to dobrze myslisz a moze gg (w indiah jest gg)
albo adres a -mail
Offline
Robi postęp
Pari 2 napisał:
Tak numer gg, numer telefonu, e-mail i adres. Może wynajmiemy prywatnych detektywów?
nom racja
Proszę nie Off topicować
Offline