Zakręcony
Tajemnica Czarnych Rycerzy
Margit Sandemo
Tomy:
1. Znak (I Skyggen av et tegn)
2. Między życiem, a śmiercią (Dit ingen går)
3. Skarga wiatru (Vindens klage)
4. Stygmat czarownika (Trollmannens merke)
5. Cienie (Skygger)
6. Oset wśród róż (Tistel blant roser)
7. Amulety (Amulettene)
8. Żelazna dziewica (Jernjomfruen)
9. Skrzydła demona (Demonens vinger)
10. Trzy orły (De ukjente)
11. Milczące kolosy (Steinenes stillhet)
12. Zimowe marzenia (Vinterdrøm)
Opis:
Kilkaset lat temu pięciu rycerzy zawarło brzemienny w skutki pakt. Od tamtej pory na ich rodach spoczęło przekleństwo. Pierworodni w każdym pokoleniu umierali w młodym wieku, nie dożywali dwudziestych piątych urodzin...
Rok 2000 Morten po wypadku samochodowym leży w szpitalu. Razem ze swą starą przyjaciółką Unni stwierdzają, że wplątali się w przerażającą historię, której korzenie sięgają daleko w przeszłość. Morten otrzymał wiele ostrzeżeń i teraz już wie, że ktoś czyha na jego życie. Młodzi postanawiają wspólnie zwalczyć złe moce, lecz czasu pozostało już niewiele. Dwudzieste piąte urodziny zbliżają się nieuchronnie...[/center]
_________________________________________________________________
Moja opinia:
Kocham i wielbię tę książkę Przeczytałam ją przypadkiem, skróty Znaku znalazły się w Przyjaciółce w wakacje baardzo dawno temu i jakoś tak się wkręciłam. Pamiętam jak potem ciągle zaglądałam do "taniej książki" żeby sprawdzić czy są następne tomy, a babcia mi je zakupywała
I moimi ulubieńcami od zawsze byli Jordi i Unni. Vesli też kibicowałam, a Juany nie znoszę
Czytał ktoś?
Offline
Hindustani
Czytałam, ale dosyć dawno i szczerze powiedziawszy nie pamiętam już niestety szczegółów, a zwłaszcza imion bohaterów
Ale pamiętam, że mi się podobało. Zresztą jak wszystkie książki Margit Sandemo pochłaniałam je jednym tchem. Dawno jednak do nich już nie wracałam i stad spore luki w mej pamięci
Ja wciągnęłam się bodajże przez fragmenty książki w Sadze o Ludziach Lodu (taka reklama była chyba nowej serii), potem wypożyczałam z biblioteki kolejne tomy
Offline
Gość
ja nie czytałam, ale brzmi interesująco...
Dobry dyskutant
Jeszcze nie czytałam, a szczerze mówiąc to usłyszałam o tych książkach dopiero od Ciebie. Musze je poszukać w bibliotece, ponieważ uwielbiam książki Margit Sandemo, więc wierzę Ci, że są świetnte
Offline