Hindustani
Aishwarya zwróciła Madhurowi zaliczkę za "Heroine".
Aktorka Aishwarya Rai Bachchan zrobiła wielki krok naprzód i wróciła, aby oddać swojemu byłemu producentowi kwotę, którą otrzymała po podpisaniu kontraktu na "Heroine".
Aishwarya zgodziła się podpisać kontrakt po tym, jak Kareena Kapoor odmówiła udziału w projekcie reżysera Madhur'a Bhandarkar'a. Panna Kapoor nie chciała wystąpić w filmie z powodu pewnych scen, jednak Ash była gotowa ją zastąpić.
Widocznie teraz, kiedy projekt odbędzie się na warunkach aktorki, Kareena zgodziła się jeszcze raz rozważyć decyzję o udziale w projekcie.
"Aishwarya nigdy nie została poproszona o zwrot zaliczki. Wyżsi urzędnicy UTV Motion Pictures byli zaskoczeni, kiedy aktorka zwróciła im czek, pomimo tego przyjęli zwrot bez protestów." - mówi źródło.
Według źródeł, aktorka kręciła film przez osiem dni z większą ilością godzin niż obowiązywał harmonogram.
Aishwarya uczestniczyła również w specjalnych "testach wyglądu" (podczas których aktorka była fotografowana w filmowych kostiumach). Stąd też Ash - zgodnie z prawem - mogła zażądać wypłacenia lub nawet zwiększenia kwoty, ponieważ również wlicza się to jako praca na rzecz projektu.
"Aishwarya nigdy tego nie zrobiła. W rzeczywistości została poinformowana, że nie jest częścią projektu, podczas gdy producenci mogli poczekać na nią parę miesięcy. Później dowiedziała się, że film został odłożony na półkę, a po kilku dniach, że wcale nie będzie jego częścią." - dodaje źródło.
Informacje o zwrocie zaliczki zostały oficjalnie potwierdzone zarówno przez prezesa jaki i rzecznika Aishwaryi.
"Tak, Aishwarya oddała zaliczkę." - mówi jej rzecznik.
"Aktorka oddała całą przekazaną kwotę, którą otrzymała wraz z podpisaniem projektu." - potwierdził rzecznik UTV.
Źródło mówi również, że czek który został zwrócony po ogłoszeniu ciąży obejmował kilka tysięcy lakhs.
"Obecnie relacje między Madhurem a Bachchanami pogorszyły się w dużym stopniu, a firma produkcyjna nadal stąpa po niepewnym gruncie." - mówi źródło.
Źródło
by Łucjana
Offline
Bardzo ładnie postąpiła oddając tę zaliczkę.
Madhur strasznie namieszał w całej tej sytuacji.. z tego wynika, że sytuacja cały czas się zmieniała i biedna Aishwarya kompletnie nie wiedziała co ma robić. Dobrze, że wszystko już skończone.
Offline
Hindustani
Aishwarya postąpiła bardzo honorowo oddając pieniądze, które prawnie jej się należały.
Myślę jednak, że Ash chciała pokazać Madhurowi, że tak naprawdę dla niej nie liczyły się te pieniądze, ale sam film.
Teraz tym bardziej uważam, że Madhur nie postąpił honorowo najpierw mówiąc, że może grać, a później z dnia na dzień wyrzucił ją z projektu, zgodził się na warunki Kareeny (bo chciał zrealizować ten projekt szybciej) i tym samym zatoczył błędne koło. Porażka
Offline
Zakręcony
Moim zdaniem Aishwarya znów pokazała swój ogromny profesjonalizm. Nie dość ,że namęczyła się bardzo przy tym filmie to postąpiła
honorowo oddając pieniądze. Pan Madhur stracił bardzo dobrą aktorkę i zaufanie wielu ludzi.
Ash ma teraz wszystko z głowy i stoi na czysto. Nie ma już nic wspólnego z filmem. ; )
Ja osobiście cały czas będę żałować ,że nie zobaczę jej w tym filmie ponieważ Kareena nie pasuje mi do tej roli. Trzeba się z tym pogodzić a nasza kochana Aish może chodzić z wysoko podniesioną głową. Brawo ;*
Offline
Hindustani
Łucjana napisał:
Aishwarya postąpiła bardzo honorowo oddając pieniądze, które prawnie jej się należały.
Myślę jednak, że Ash chciała pokazać Madhurowi, że tak naprawdę dla niej nie liczyły się te pieniądze, ale sam film.
Też tak myślę. Aishwarya ma tyle pieniędzy, że teraz raczej nie traktuje aktorstwa jako zawodu, a robi to dlatego, że to kocha. Za film Chokher Bali nie wzięła wynagrodzenia, tu natomiast zwróciła zaliczkę, choć mogła przecież zgodnie z prawem ją zatrzymać.
Offline
Hindustani
Dokładnie, Aishwarya ma tyle pieniędzy z filmów, reklam i różnych uroczystości, że jej przyszłość jest zapewniona. Wcale nie musiałaby pracować, ale robi to co kocha. Początkowo tylko lubiłam Aishwaryę, ale aktorsko aż tak bardzo mnie nie przekonywała. Teraz uważam, że jest z każdym filmem coraz lepsza i bardzo chciałam widzieć ją w "Heroine", ale skoro reżyser jest taki jaki jest (nie będę brzydko mówić) to trudno. Jego strata.
Kiciu myślę, że Kareena też będzie świetna w tej roli.
Prawdę powiedziawszy nie widziałam jej jeszcze w takiej odsłonie i cieszę się, że nie gra w nim Piryanka, bo grała już w "Fashion".
Przynajmniej będzie można porównać grę obu pań
Offline
Bardzo ładnie się zachowała w tej sytuacji
"...each day's a gift and not a given right"
Offline
Zakręcony
Jestem naprawdę pod wrażeniem tego co zrobiła Ash To naprawdę bardzo ładnie z jej strony. Też uważam tak jak Ty, [b]Łucjano[b], pieniądze nie są dla niej najważniejsze. Myślę że ona udowadnia to za każdym razem. Także wtedy gdy odmówiła udziału w sesji fotograficznej w czasie ciąży i tedy gdy zaproponowano jej ogromną sumę pieniędzy za udział w show, w którym pokazywała by swoje prywatne życie. Widać, że Aish nie goni zawzięcie za pieniądzem.
Offline