Jawharah - 2009-06-16 14:47:33

A teraz coś na temat odchudzania, bez obaw, że to głupi artykuł z kolorowego czasopisma (których i tak nie czytam:P). Kuzynka mojej znajomej jest dietetyczką i prezentuję, czego się dowiedziałam. Polecam też program "Rozmiar w dół" na Tvn Style - normalny program na temat odchudzania bez żadnych tabletek i wibro action itp.

>>>>>Ważny link do racjonalnego odchudzania się: http://www.belly-dance.pl/forum/showthr … t;<<

No to zaczynamy:
1. Jeżeli myślisz, że jak będziesz jadła mniej to schudniesz to się mylisz. (Mam na myśli głodówkę).
Jeżeli myślisz, że schudłaś 3,4kg to tłuszcz to się mylisz, ponieważ najpierw pozbywasz się wody potem dopiero tłuszcz.

Jeżeli się głodzisz, to możesz jeszcze tyć bo twój organizm będzie magazynował to, co mu dostarczysz, bo będzie wiedział, że szybko nie dostarczysz mu tego, więc to jest jego efekt obronny.
Jeżeli myślisz, że ziemniaki są tuczące to jesteś w błędzie. Nie są one tuczące jeżeli nie są polane sosami, zasmażkami etc. Zawierają więcej witaminy C od jabłka. Są dobre na obrzęki i dobrze oczyszczają organizm.
Staraj się unikać soli, ponieważ ona zatrzymuje wodę w organizmie. Najlepiej zastąpić ją ziołami.
Przy robieniu sałatek nie należy łączyć pomidora i zielonego ogórka, ponieważ zawierają kwasy które w połączeniu ze sobą się niwelują przez co i ogórek i pomidor są "oczyszczone" z witamin i innych.
Kiedyś porównywali różne rodzaje diet: dietę niskokaloryczną, dietę śródziemnomorską i dietę bez węglowodanów. Z czego najgorsza była dieta niskokaloryczna, bo najmniej się schudło, był efekt jojo i organizmowi nie dostarczało się tego co powinno.
Jeżeli myślisz, że jedząc tylko warzywa nie jedząc mięsa schudniesz to możesz być w błędzie. Tyczy się tego co napisałam powyżej, ale również tego, że możesz prze witaminizować swój organizm. Jesteś młoda, w wieku dojrzewania i twój organizm potrzebuje białka, które dostarcza mięso, potrzebujesz tłuszczy a przede wszystkim jak się uczysz to węglowodanów. Twoje posiłki powinny być zrównoważone w te składniki.
Dieta w naszej świadomości to chore odchudzanie i to jest błędne myślenie. Nie czytaj pism kobiecych w których są chore diety i nie sugeruj się różnymi nazwami diet np. dieta plażowa która polega na tym że przez 2 tyg tylko i wyłącznie jesz same owoce bez niczego. Są to głupoty na których się zarabia nie należ do tych debili na których można zbijać kasę! Ludzie jest XXI i jesteśmy na tyle świadomi, że nikt nam głupoty nie będzie wbijał do głowy.
Dieta są to zdrowe nawyki żywieniowe. Radzę w tej kwestii iść do dietetyka.

2. Pij wodę, bo jak nie pijesz wody, organizm szuka jej na wszelkie sposoby a co za tym idą zaparcia. Woda jest dobra na przemiany materii. Tylko nie wody smakowe! Jak już nie lubisz wody to możesz dolać sobie do niej sok lub kilka plasterków pomarańczy, cytryny, mięty lub co wam tylko przyjdzie do głowy.
Tracimy dziennie ok. 3 l wody. Powinniśmy ją uzupełniać bo m.in. skutkiem niedoboru wody w organizmie jest zaburzenie koncentracji. Woda mineralna powinna zawierać ponad 1500mg składników mineralnych w litrze.


Jeżeli jesz posiłki jedz je powoli, żeby organizm nadążał z trawieniem ich.
Również jak masz popijać to tylko przed posiłkiem albo po nigdy nie w trakcie. Bo w żołądku robi się "ciapa" i trudno to strawić.

Zrezygnuj z picia alkoholu, napojów energetyzujących (podwyższają tylko puls, pobudzają to fakt, ale zaburzają koncentracje, potem następuje uczucie zmęczenia) - istna bomba kaloryczna ale też niszczy twoje szare komórki.
Jak masz już pić alkohol to tylko w niewielkich ilościach czerwone wino, które jest zdrowe,reguluje poziom złego cholesterolu, jeżeli się go pije za dużo efekt jest negatywny.

3. Zasada przy posiłkach jest taka, że:
- śniadanie - jak król
- II śniadanie
- obiad - jak książę
- podwieczorek - coś słodkiego się należy w życiu i wcale nie musi być to bomba kaloryczna.
- kolacja - jak żebrak albo wcale. Kolacje powinnaś jest minimum(!) 2h przed pójściem spać.

Nie sugeruj się mitem że po 18 masz nie jeść, to zależy od twojego trybu życia i zależy, co jesz.

Im częściej jesz, tym szybciej organizm będzie spalał. Zaleca się jedzenie 5 posiłków o regularnych porach.
Jedz bardzo powoli, bo wtedy żołądek jest w stanie strawić wszystko.
Nigdy nie jedz posiłków przed telewizorem. Udowodniono, że jak siedzimy przed telewizorem to "się męczymy" i potrzebujemy więcej kalorii. Przyswajalność kalorii przez organizm jest o 40% mniejsza.
Powinnaś jeść dużo błonnika, bo on reguluje prace jelit co ułatwia trawienie przez co oczyszcza organizm z toksyn.
Jeżeli toksyny pozostają w organizmie powoduje to problemy z cera np. trądzik.

Dobre na "zapchanie się" to jabłka, słonecznik, żucie gumy.

A teraz szok: lody wcale nie są złe, możemy je jeść codziennie w małych ilościach tylko nie robiąc z nich bomby kalorycznej przez dodanie czekolady, śmietany i innych rzeczy. Lody zawierają wapń, który sprzyja odchudzaniu i w okresie letnim możemy je jeść codziennie. Smaki, które najwięcej zawierają wapnia to śmietankowe, waniliowe i czekoladowe. Powinno się jeść same lody, bez czekolady, która "zakłóca" rolę odchudzającą lodów.

4. Powinnaś całkowicie zrezygnować z dostarczania organizmowi pustych kalorii czyli: mrożone jedzenie, fast foody (którymi i tak się nie najesz), napoje gazowane w dużych ilościach, możesz jeść słodycze (ale bez przesady!).
Gorzka czekolada jest ok :)

Powinnaś definitywnie nie brać się za napoje typu "energy drink" - są to tzw. napoje baardzo kaloryczne ale też zawierające dużo kofeiny, po czas ciągłego picia tych napojów organizm będzie wypłukiwany z magnezu, przez co po czasie będziesz się czuć zmęczona a dodatkowo takie napoje zwiększają puls, co nie jest dla nas korzystne.

Jeżeli myślisz że chlebek "tekturkowy" jest fit to jesteś w błędzie, ponieważ jest z niego odsączona woda. Kalorie zostają. Więc nie myśl, że możesz się tym opychać.

Płatki fit nie do końca mogą się okazać fit. Nawet na nich musisz czytać ile zawierają cukru i kalorii. Niektóre te płatki są bardziej kaloryczne od "zwykłych" płatków. Najzdrowsze są płatki pełnoziarniste.

5. Odchudzanie się a fazy księżyca.

Pierwsza kwadra - Podczas tej fazy księżyca można odczuwać też wzmożony apetyt, albowiem organizm pragnie wtedy gromadzić zapasy i lepiej przyswaja pożywienie.
Najlepiej w tym czasie jeść wiele warzyw i owoców, aby oszukać głód i zaopatrzyć organizm w jak najwięcej witamin.

Pełnia - Lepiej jest wtedy jeść mniej, unikać tłuszczu, słodyczy oraz soli - sprzyjającej zatrzymywaniu wody w organizmie.
Pełnia jest złą porą na rozpoczęcie kuracji odchudzającej.

III kwadra - gdy księżyca ubywa.
Niemniej, to doskonała pora na rozpoczęcie odchudzanie lub oczyszczanie organizmu z nadmiaru wody i toksyn.
Porę trzeciej kwadry ksieżyca cechuje dużo szybsza przemiana materii i mniejszy apetyt.
Najlepiej jeść wtedy potrawy obfitujące w błonnik, np. warzywa, brązowy (niełuskany) ryż, kasze, pełnoziarniste pieczywo i ziemniaki.
Warto pić dużo niegazowanej wody mineralnej.

Nów - Jest to dla nas czas gruntownego oczyszczania ze złogów i toksyn - najlepiej jednodniową głodówką.
Nów jest doskonałą porą na rozpoczęcie walki z nałogami, najłatwiej jest wtedy rzucić palenie, ograniczyć spożycie alkoholu lub słodyczy.


więcej na temat księżyca

6. Jeżeli będziesz wszystkiego powyższego przestrzegać to zauważysz że za niedługo twoja przemiana materii polepszy się i zaczniesz gubić kilogramy, ale to nie obejdzie się bez ćwiczeń fizycznych. W tym przypadku też nie powinnaś się sugerować kolorowymi czasopismami tylko wybrać się do trenera, który by dopasował zestaw ćwiczeń do twojego ciała.

Aha jeżeli twierdzisz że masz nadwagę nie sugeruj się tylko wagą, bo waga też dużo nie mówi.
Powinnaś sprawdzić ile twój organizm zawiera tłuszczu Kalkulator tłuszczu w organizmie
Wypadałoby również zmierzyć sobie ilość dobrego i złego cholesterolu, który mamy.

7.  Może niekoniecznie trzeba rezygnować z tego, co się lubi jeść a stworzyć dietetyczną wersję?
Np. dobrym pomysłem będzie zaopatrzenie się w patelnię do grilowania. Dodawać mało tłuszczu jeżeli już musimy smażyć. Zamiast smażyć można piec w piekarniku.
Polecam program emitowany na tvn Style "Gotuj i chudnij" oraz "Rewolucja na talerzu".



Ważne!
Chciałabym sobie zastrzec, że wszystko co pisałam są to moje słowa i nie sugerowałam się żadnym artykułem i nie życzę sobie kopiowania tych wiadomości, nie podając tego linka jako link źródłowy. Przepraszam za literówki, ale zapewne ten link będzie ciągle aktualizowany.
Zielonym kolorem są oznaczone nowe informacje.