anulka - 2009-03-22 12:19:59

Na pytania odpowiada: ekspert Kérastase Anna Lawenda

Co jest latem najgroźniejsze dla włosów?

Przede wszystkim ekspozycja na słońce (bez nakrycia głowy). Najbardziej niebezpieczne są promienie UV w połączeniu z wodą, szczególnie chlorowaną i słoną. Sól i chlor mogą podrażniać skórę głowy i sprawiają, że reakcje chemiczne wewnątrz włosów przebiegają bardziej intensywnie. Wbrew pozorom to nie tylko sezonowy kłopot. Dotyczy również osób, które regularnie chodzą na basen czy korzystają z solarium.

Zanurzenie głowy w wodzie nie chroni przed słońcem? Wiele dziewczyn tak robi, przecież wtedy nie jest tak bardzo gorąco.

To kompletna katastrofa dla włosów. Jest tylko chłodniej, ale woda spłukuje hydrolipidową powłoczkę ochronną, przez co promienie słoneczne działają mocniej, uruchamiając reakcję utleniania. Powstają wolne rodniki uszkadzające wewnętrzną strukturę włosów, niszczące wiązania między łańcuchami keratynowymi. To proces podobny do rozjaśniania włosów w salonie.

Czy to znaczy, że naturalny balejaż, który zwykle nas bardzo cieszy, jest dla włosów bardziej niszczący niż rozjaśnianie środkami chemicznymi?

Tak. Utrata koloru osłabia włosy. Naturalny pigment zawarty we włosach - melanina - trochę chroni je przed słońcem. Im jej mniej, tym słabiej włosy się bronią. Podobnie jest z włosami koloryzowanymi. Sztuczny pigment nie zapewnia żadnej ochrony. Poddane działaniu słońca włosy nie tylko tracą szybciej kolor, ale stają się uwrażliwione. Mają naruszoną zewnętrzną warstwę, czyli rozchylone łuski. Tracą wtedy połysk i znacznie gorzej się rozczesują.

Jaka jest różnica między włosami uwrażliwionymi a zniszczonymi?

O uwrażliwieniu już powiedziałam. Włosy zniszczone są wtedy, kiedy dodatkowo zostaje osłabiona ich struktura wewnętrzna, tracą wtedy sprężystość i odporność.

Jak skutecznie chronić włosy przed słońcem?

Podobnie jak skórę. Przez odpowiednią pielęgnację i ekrany słoneczne. Najważniejsze jest jednak, by nie wystawiać ich na bezpośrednie działanie promieni. Polecam kapelusze, parasole słoneczne.

Czy są kosmetyki do włosów będące odpowiednikami kremów przeznaczonych do opalania?

W pewnym sensie tak. To ekrany słoneczne, które zabezpieczają włosy. Zawierają takie same filtry jak kremy. Muszą też pozostawać na włosach, nie być spłukiwane podczas mycia. Są to mgiełki, olejki, niektóre środki do stylizacji.

A szampony, odżywki, maski?

Można je porównać do balsamów po opalaniu. One głównie regenerują, odżywiają, wygładzają narażone na słońce włosy.

Czym różnią się linie słoneczne do włosów od zwykle używanych produktów?

Mają większe stężenie substancji pielęgnacyjnych, np. ceramidów. Powinny też łagodzić podrażnienia skóry głowy, nawilżać ją i włosy. Paradoksalnie, powinny również zawierać składniki chroniące włosy przed wilgocią, typu anti-frizz.

Jak stosować takie produkty?

Podczas codziennej pielęgnacji latem. Nie tylko na plaży, także w mieście. Szczególnie ekran słoneczny warto mieć w torebce i powtarzać aplikację. Po kąpieli w słonej lub chlorowanej wodzie trzeba umyć włosy szamponem, nawet kilka razy dziennie. Potem nałożyć odżywkę i pozostawić ją na głowie tyle czasu, ile zaleca producent. Musi mieć czas, by przeniknąć głębiej. Jeśli zostanie natychmiast spłukana, może wygładzić włosy, ułatwiając rozczesanie, ale nie zregeneruje ich dostatecznie. Nie ma się co obawiać, że maseczki przeciążą włosy. Poza tym można dobrać produkt, którego konsystencja i stężenie składników regenerujących nam odpowiada.

___________________________________

Źródło: Avanti