milkaja - 2008-10-11 15:13:47

Dil Hi Dil Mein / Moja Miłość Przyszła Meilem http://merlin.pl/Moja-milosc-przyszla-mailem_A-R-Rahman,images_product,23,KD135.JPG


To bollywoodzki dramat miłosny wyreżyserowany w 2000 roku przez Kathira.
Akcja filmu rozgrywa się w Bandra i w Mumbaju (przede wszystkim na dworcu i na wybrzeżu nadmorskim).

Czas trwania - 147 min


Obsada

    * Sonali Bendre – Roja
    * Nasser – jej ojciec, prof. Ramchandra
    * Kunal Singh – Raja
    * Anupam Kher – oficer
    * Johny Lever – profesor uczelni


Fabuła

Bohaterami filmu jest dwójka studentów Raja (Kunal) i Roja (Sonali Bendre), którzy poznają i zakochują się w sobie pisząc do siebie maile. Siedząc w tej samej kawiarence internetowej są przekonani, że dzieli ich morze. Pooja opowiada, że mieszka w Stanach a Raja, że jego domem jest Londyn. Ale to co na początku miało być jedynie zabawą, przeistacza się w prawdziwe uczucie. Gdy oboje dowiadują się prawdy i poznają w rzeczywistości a nie tylko w cyberprzestrzeni, na drodze ich miłości stają nieprzewidziane przeszkody...


Piosenki

1. Ae Naznee Suno Na
2. Chand Aaya Hai
3. Dola Dola
4. O Mariya
5. Roja Roja
6. Sawar Gayee

________________________________________________________
źródło: wikipedia


Moje wrażenia

Opis filmu nawet ciekawy i właśnie ten opis skłonił mnie bym dosyć szybko sięgnęła po ten film, gdy akurat miałam ochotę obejrzeć niezbyt skomplikowaną historie miłosną. Jak się jednak okazało Dil Hi Dil Men poza całkiem fajnym pomysłem na fabułę, mało ma do zaoferowania. Generalnie wynudziłam się oglądając go i nie mogłam doczekać końca :p Nie przeszkadzała mi nawet w trakcie rozmowa z koleżanką bo generalnie film mnie zbytnio nie wciągnął. Jak się go ogląda to ma się wrażenie, że powstał na początku lat 90tych a nie w 2000r. Ponadto główny bohater przynudza swoją rozlazłością i brakiem zdecydowania. A na okładce tak ładnie o nim napisali - przebojowy Raja :P Jakoś nie zauważyłam, żeby z niego taki przebojowy chłopak był. Aż dziw, że się w nim Pooja zakochała, bo zdecydowanie była ciekawszą postacią od niego, choć Sonali w tej roli też mnie nie zachwyciła.
Generalnie można sobie obejrzeć jak nic innego do oglądania się nie ma, ale tak to wg. mnie mało interesujący film. Całkiem fajny pomysł został zniweczony przez twórców filmu.
Moja ocena to 3, ale takie liche :p