'Martwi mnie fakt, że nikt nie stał w mojej obronie, gdy mnie krzywdził' Preity Zinta

Jak informowaliśmy wcześniej, aktorka Preity Zinta złożyła skargę na byłego chłopaka Ness Wadia o molestowanie seksualne i znęcanie się nad nią w dniu 30 maja na stadionie Wankhede.

Najnowsze informacje mówią, że policja szuka świadków oraz sprawdza nagrania z kamer CCTV.

Tymczasem aktorka wydała oficjalne oświadczenie na temat całego wydarzenia na portalu Facebook. Oto co napisała Preity w swym oświadczeniu:

"Z mego serca,
Może nie jestem jakaś super bogata czy potężna, ale prawda leży po mojej stronie, ciężko pracowałam przez całe swoje życie, starając się zdobyć szacunek innych. To co mnie martwi, to fakt, że nikt w pracy, ani wokół mnie nie stanął w mej obronie, gdy byłam w przeszłości znieważana publicznie. Tym razem nie mam wyjścia i podjęłam już pewne kroki, jako że incydent ten miał miejsce przed wieloma ludźmi.

Czasami jesteśmy tak zawstydzeni i upokorzeni, że sami się oszukujemy, że nikt nie widział tego co się stało. Każdy patrzy przed siebie, jak gdyby nigdy nic. Ludzie są zakłopotani, więc wolą odwrócić wzrok niż interweniować.

Jak na ironię to co się stało w Wankade osłabiło moją osobę przez wymyślone opowieści z wyjątkiem prawdy co tam się stało. Jestem pewna, że świadkowie będą mówić prawdę i wierzę, że policja będzie wykonywać swą pracę szybko i rzetelnie.

Żadna kobieta nie lubi być zaangażowana w kontrowersje takie jak te, które sprawiają, że jest bardziej podatna i wrażliwa na wszystko. Pracowałam ponad 15 lat w branży filmowej i nigdy nie doświadczyłam takiego zachowania i poniżenia. Wszystkim ludziom, którzy ze mną pracowali chcę za to bardzo podziękować. Pomimo wzlotów i upadków zawsze szłam z podniesioną głową.

Każdy człowiek ma własną granicę wytrzymałości, niektórzy z nas nazywają to niemądrze siłą i próbują spojrzeć w przyszłość koncentrując się na pozytywnych aspektach pracy i życia. Przez te lata nigdy nic nie mówiłam o nim mediom, ale teraz nie mam wyboru.

Pokornie zwracam się do mediów i moich fanów z prośbą skupienia się na tej kwestii i zdarzeniu, które wydarzyło się w Wankade. Nie odwracajcie się ode mnie oraz nie wymyślajcie opowieści w TV. To nie jest dla mnie łatwe, ale nie mam zamiaru nikogo skrzywdzić, po prostu chcę chronić swą osobę. Nie chcę od nikogo współczucia, ale będę wdzięczna, gdyby ludzie nie zabierali mej godności podczas mojej walki o szacunek w miejscu mej pracy.

Myślę, że po tylu latach na to zasługuję i nie proszę o nic więcej.

Dziękuję."

_________________________
źródło:[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

PreityZinta.ubf.pl by Asha