6 | 0% - 0 | |||||
5 | 71% - 5 | |||||
4 | 14% - 1 | |||||
3 | 14% - 1 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Madras Cafe (2013)
Premiera: 23 sierpnia 2013
Język: Hindi
Gatunek: thriller polityczny
Reżyseria: Shoojit Sircar
Produkcja: John Abraham, Ronnie Lahiri
Muzyka: Shantanu Moitra
Obsada:
John Abraham - Major Vikram Singh
Nargis Fakhri - Jaya
Rashi Khanna - Ruby Singh
Siddharth Basu - Robin Dutt
Ajay Rathnam - Anna Bhaskaran
Leena Maria Paul - tamilska rebeliantka
Tinu Menachery - tamilski rebeliant
Agnello Dias - minister ze Sri Lanki
Opis:
Akcja filmu toczy sie we wczesnych latach 90' podczas wojny domowej na Sri Lance.
Major Vikram Singh (John Abraham) z jednostki specjalnej Armii Indyjskiej zostaje zatrudniony przez agencje wywiadowcza do odbycia misji w Jaffna krótko po tym jak tamtejsze sily dbajace o utrzymanie pokoju zostaja zmuszone do wycofania sie. Udajace sie na Sri Lanke z zamiarem pokrzyzowania planów rebeliantów LTF, Vikram odkrywa, ze sprawa jest o wiele powazniejsza niz sie wydaje. Poznaje tez brytyjska reporterke Jaye (Nargis Fakhri), która chce ujawnic swiatu prawde o wojnie...
Film jest fikcja jednak opiera sie na badaniach prawdziwych wydarzen.
Trailer:
Imprezy promocyjne: KLIK
Fotki: KLIK
John na planie:
___________________________________________
wikipedia.org, bollywoodhungama.com by olga89
Aidan Turner
Offline
Bywalec
1. Sun Le Re
2. Ajnabi
3. Khud Se
4. Sun Le Re (Reprise)
Offline
Bollymaniak
Piękny soundtrack
Offline
Bollymaniak
Dawno takiego gniotu nie oglądałam Film okropnie nudny,a zapowiadał się tak pięknie Stasznie dużo przeskoków,na początku gdy zaczęły się wspomnienia głównego bohatera nastąpił jeden wielki chaos,to teraz nie wiem o co w tym filmie chodziło.Nargis była okropna,nie powiedziała ani jednego słowa w hindi non stop nawijała po angielsku,a jej angielski...KOSZMAR! Brzmiała jak seksetarka na poczcie głosowej coś okropnego...Fabuła tak jak mówiłam chaotyczna nic z niej nie wiem.Nawet John się nie popisał,tylko świetnie wyglądał A tak to ze soundtracku była tylko jedna piosenka pod koniec filmu Jak dla mnie to słaby film i daje mu 3 za John'a ^^
Offline
Zaczyna się rozkręcać
A gdzie widziałaś ten film? Bo na DVD jeszcze nie ma...
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Rani218 właśnie dlatego, że jest hitem w indiach, nawet Amithab pisał o nim, że jest to dobry film, dziwi mnie troszkę post shahrukhkajol12. Ja osobiście wyczekuję wielkiego hitu, w dodatku ja osobiście lubię filmy na faktach więc tym bardziej ciekawi mnie ten film. Póki co mogę obejrzeć nawet bez angielskich napisów, jeśli takowe nie istnieją. Czekam na DVD, ale to pewnie potrwa pewnie do Nowego Roku...
Ostatnio edytowany przez Chunni (2013-09-26 20:30:43)
Offline
Bollymaniak
Byłam zajęta i nie dałam rady odpisać,ale już odpowiadam...
Film obejrzałam bez napisów,bo nie mogłam się doczekać... Mnie się nie podobał,bo jak dla mnie wszystko było zbyt chaotyczny nic się nie trzymało kupy,ale to tylko moje odczucia.Każdy ma inny gust,może wam się spodoba mnie osobiście nie porwał moźe dlatego,że za dużo od niego oczekiwałam
Offline
Wkręca się
I może dlatego nic nie zrozumiałaś Bo rozumiem w samej historii stojącej za filmem (podłoże konfliktu na Sri Lance i okoliczności śmierci Rajiva Gandhiego) nie jesteś pewnie specjalnie zorientowana?
Ale argumenty, że film musi być dobry, bo był kasowym hitem, czy jakiś krytyk (zwłaszcza Taran Adarsh:P) dobrze go ocenił też są żadne. Wiele ichniejszych hitów, dobrze ocenianych jest po prostu nieoglądalnych, a bywa i odwrotnie.
Ostatnio edytowany przez mariola (2013-09-27 08:42:06)
Offline
Bollymaniak
No dziewczyny musicie same obejrzeć nie zwracajcie uwagi na mój komentarz
Offline
Zaczyna się rozkręcać
W sumie tak może być, że film w Indiach zrobił furorę, a w Europie się po prostu nie przyjmie. No cóż, ja nadal czekam...
Offline
Robi postęp
shahrukhkajol12 napisał:
Nargis była okropna,nie powiedziała ani jednego słowa w hindi non stop nawijała po angielsku,a jej angielski...KOSZMAR! Brzmiała jak seksetarka na poczcie głosowej coś okropnego...
No cóż, grała zagraniczną reporterkę, nie musiała znać hindi, o to chodziło... Chodziło o to, żeby mówiła swoim głosem, a nie była dubbingowana jak w Rockstar.
Co do jej roli i wypowiadania kwestii, to się nie odniosę, bo nie widziałam filmu.
Offline
Bollymaniak
samantha no musisz obejrzeć
Offline
Zaczyna się rozkręcać
W końcu i ja w ramach przezntu urodzinowego mogłam obejrzeć "Madras Cafe". Film rzeczywiście nie jest jakiś super, widziałam lepsze, ale nie można powiedzieć że to zły film. Dziwnego akcentu, ani złego angielskiego reporterki nie zauważyłam hm... A może nie zwróciłam na to uwagi? Chaotyczny też nie był, przynajmniej nie dla mnie. W filmie nie skupiali się zbytnio na wojnie (mam tu na myśli nie było ciągłego zabijania itd), głównym wątkiem było ściganie przywódcy LTF i odkrywanie spisku...
Brak piosenek mnie ucieszył (na koniec było jedynie "Maula Sun Le Re", a akurat to jest moja ulubiona piosenka z soundtracku), nie pasowały by do tego filmu.
Film oceniam na 4.
Ostatnio edytowany przez Chunni (2013-12-29 20:45:57)
Offline
Gwiazda bollywoodu
Ode mnie 5.
Film mi się podobał.
Bardzo szybko zleciał mi na nim czas.
Chaotyczny nie był.
Nargis zagrała ok. Jej angielski też, tylko słowo "patriotyczny" jakoś dziwnie mi zabrzmiało...
Offline
Wkręca się
Zawsze sprawdzam opinie o filmie na tym forum przed obejrzeniem i jakoś po przeczytaniu komentarza shahrukhkajol12 długo sie do niego przymierzałam, a szkoda!
Film na początku wydał się zawiły, ale to przez to że pogubiłam się w tych wszystkich nazwach... ale jak już się połapałam to było idealnie Ode mnie mocne 5, film jest dobry w swoim gatunku, wiadomo że w filmach politycznych nie będzie fajerwerek, bo to nie o to chodzi, tylko o ujęcie jak najlepiej historii Jako tako film o wojnie nie był, a o działaniach LTTE na Sri Lance no i o zamachu na Gandhiego, temat został dobrze w filmie przedstawiony, gra aktorska była moim zdaniem na dość wysokim poziomie nawet John sobie poradził, chociaż przeważnie kiepsko mu to idzie i nadrabia klatą, to tutaj spisał się dobrze Jak ktoś chociaż troche interesuję się Indiami i historią Indii to myślę, że film przypadnie mu do gustu ja osobiście żałuję, że sięgnęłam po niego dopiero teraz i zupełnie nie dziwię się, że film był hitem w Indiach
Offline
Długo 'polowałam' na tę produkcję i w końcu udało mi się ją zobaczyć. Podobała mi się. Bardzo mocno wciągający film z interesującą fabułą, która ani przez chwilę nie wydawała mi się zawiła czy chaotyczna. Dobrze poprowadzone wątki, przeskoki czasowe - teraz - kilka miesięcy temu. Na początku zaintrygowała mnie postać Ruby i dlaczego Vikram zachowuje się tak, a nie inaczej. Przyznam, że spodziewałam się takiego obrotu spraw odnośnie jej osoby, ale mimo wszystko było lekkie zaskoczenie. John poradził sobie świetnie w roli Vikrama, widać, że solidnie przyłożył się do tej roli, efekty widać. Postać Nargis bardzo mi się podobała, choć nie było jej za wiele. Wypadła rewelacyjnie w swojej roli, mimo, że ciągle nawijała po angielsku, to totalnie mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, uważam, że wypadła bardziej przekonująco w roli brytyjskiej reporterki. Brak piosenek w tym filmie mi nie przeszkadzał, a pojawienie się na końcu Maula Sun Le Re tylko dodało emocji.
Moja ocena filmu to solidna 5.
Offline