6 | 0% - 0 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
4 | 83% - 5 | |||||
3 | 16% - 1 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Calcutta Mail (2003)
Reżyseria: Sudhir Mishra
Scenariusz: Sudhir Mishra, Saurabh Shukla
Muzyka: Viju Shah, Anand Raj Anand
Zdjęcia: Ravi K. Chandran
Produkcja: Indie
Gatunek: Thriller
Obsada:
Satish Kaushik - Sujan Singh
Manisha Koirala - Sanjana
Rani Mukherjee - Bulbul
Sayaji Shinde - Lakhan Yadav
Anil Kapoor - Avinash
Saurabh Shukla - Ghatak
Opis:
Avinash (Anil Kapoor) przybywa do Kalkuty w poszukiwaniu kogoś. W miejscu zakwaterowania spotyka Bulbul, zwaną też Reema (Rani Mukerji) energiczną, spontaniczną młodą kobietę, która zaczyna mu okazywać swoje zainteresowanie. Intrygują ją jego tajemniczość i niepokój, ale ujmuje też wielkoduszność. W chwili szczerości Avinash zwierza się Reemie, że poszukuje porwanego syna. Przed laty znany przestępca Lakhan (Sayaji Shinde) miał się ożenić z piękną Sanjaną (Manisha Koirala), córką polityka. Ślub ten miał wyrównać rachunki polityka z przestępcą, z którego usług korzystał. Polityk ten znalazł się w trudnej sytuacji, gdy Sanjana zniknęła nagle zakładając rodzinę z Avinashem. Urażony boleśnie, wściekły Lakhan poprzysiągł zemstę. Znalazłszy Sanjanę po latach zabił ją, a synka uprowadził. Teraz zrozpaczony ojciec próbuje w Kalkucie odzyskać chłopca.
Zdjęcia:
___________________________________________
Wiki
Moja opinia:
Taka fajna obsada, a mimo to się zawiodłam Najchętniej całą pierwszą połowę filmu bym wycięła bo wynudziłam się jak mało kiedy. Widocznie oglądać przez godzinę naburmuszonego Anila to dla mnie o wiele za długo
Oceniam film na... niech będzie 3 chociaż naciągane. I raczej do tego filmu nie wrócę.
Aidan Turner
Offline
Gwiazda bollywoodu
Ode mnie 4, taka na szynach. Niby historia interesująca, ale film ciągnie. Stanowczo za długo sie rozkręca. Kobiece role zagrane ok, ale Anil to tu grał jakoś tak na odczepnego trochę...
Offline
Kurczę, spodziewałam się zdecydowanie czegoś lepszego. Film strasznie się ciągnął, rozkręcił się w sumie dopiero przy pojawieniu Manishy. Myślę, że można było ciekawiej przedstawić historię. Rani była świetna, podobnie Manisha. Anil trochę jakoś tak mdło wypadł. Sama nie wiem, co myśleć. Wyszło trochę słabo. Głównie za grę aktorską Pań, która jest ogromnym pozytywem, dam 4-.
Offline