Ogłoszenie

Image and video hosting by TinyPic

Sonda

Ocena filmu

6

100% - 2
5

0% - 0
4

0% - 0
3

0% - 0
2

0% - 0
1

0% - 0
Total: 2

#1 2009-07-09 16:10:19

Lotri

Dobry dyskutant

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-04-26
Posty: 1740
WWW

Madhumati (1958)

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/67/Madhumati.jpgMadhumati (1958)


Data Premiery: 1 stycznia 1958 (?)


Reżyseria: Bimal Roy
Scenariusz:    Ritwik Ghatak (Screenplay) Rajinder Singh Bedi (Dialogue)
Zdjęcia:
Muzyka:     Salil Choudhury
Choreografia:


Obsada:

Dilip Kumar    ...     Anand / Deven
Vyjayanthimala    ...     Madhumati / Madhavi / Radha
Johnny Walker    ...     Charandas
Pran    ...     Raja Ugra Narayan
Jayant    ...     Pawan Raja (Madhumati's Father)
Tiwari    ...     Bir Singh


Opis filmu:

Dwóch mężczyzn jedzie podczas burzy na stację kolejową odebrać kobietę z dzieckiem, lecz pogoda nie pozwala im dotrzeć na miejsce. Chronią się w starej willi w której odrzywają wspomnienia jednego z mężczyzn. Opowiada on swoją historię z poprzedniego wcielenia - kiedy pracował na ziemiach dawnego raja, zakochał się w dziewczynie imieniem Madhumati i jak skończył się ten związek, zakłucony przez bezwzględnego raja.


Piosenki:

Mere Mitwa Mere Meet Re     
Suhana Safar
Aaja Re Pardesi
Dil Tadap Tadap Ke   
Chadh Gayo Papi Bichhua


Nagrody:

Zdobyte:
    * Filmfare Best Movie Award (najlepszy film)
    * Filmfare Best Director Award for Bimal Roy (reżyseria)
    * Filmfare Best Actress Award for Vyjayanthimala (aktorka)
    * Filmfare Best Music Director Award for Salil Choudhury (muzyka)
    * Filmfare Best Supporting Actor Award for Johnny Walker (rola drugoplanowa)
    * Filmfare Best Art Direction for Sudhendu Roy
    * Filmfare Best Female Playback Award for Lata Mangeshkar singing "aa ja re pardesi" (żeński playback)
    * Filmfare Best Editing Award for Hrishikesh Mukherjee

Nominowane:

    * Filmfare Best Actor Award for Dilip Kumar (aktor)
    * Filmfare Best Story Award for Ritwik Ghatak (scenariusz)

________________________________________________
źródło: http://my-bollywood.bloog.pl


Moja opinia:

Kiedyś, u Arwen chyba, widziałam piosenkę z tego filmu. Indyjską "Szła dzieweczka". Potem trafiłam na film na youtube. Wreszcie czekałam chyba z pół roku, aż wreszcie obejrzałam.

Niby główny temat jest dość prosty - klasyczny trójkącik. Film jednak pełen jest cudnych piosenek, barwnych postaci i wątków pobocznych, które sprawiają, że widz nie będzie się nudził. Osobiście jestem oczarowana, szczególnie muzyką oraz grą aktorską.
A kogo w filmie poznamy?
Młodego człowieka, który przybył pracować na ziemiach raja, wesołego pijaka, który zaśpiewa nam piosenkę, raja i jego sługę - Vir Singha, Madhumati i jej ojca. Wszystko na tle pięknej przyrody i.. cóż, nie będę się rozpisywać, zobaczcie sami. To niezwykła, piękna historia. Klasyk. Czasem ma atmosferę horroru, chociaż generalnie to piękny romans i dramat. Nie zabraknie także wątków komediowych. Gorąco polecam.

Ps. Na tle Madhumati OSO wcale nie ma tak oryginalnego scenariusza jak by się wydawało.

źródło: www.my-bollywood.bloog.pl

Offline

#2 2010-01-20 18:50:19

Supriya

Dobry dyskutant

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-10-29
Posty: 2282

Re: Madhumati (1958)

Ten film jest cudowny. Genialny po prostu. Brak mi słów, zakochałam się ostatecznie w Dilipie Kumarze, oh jaki on ma głos, O BOŻE.

I nienawidzę Shahrukha i Farah ;( Mam do nich niewypowiedzianie wielkie pretensje, że właśnie ten film wybrali sobie jako wzór do stworzenia OSO, kurcze nie mogli wziąć jakiejś głupawej komedii?! Tylko TAKI klasyk?! Przez to Om Shanti Om wydaje mi się banalne i obrzydliwe, a przy okazji Madhumati niczym mnie nie zaskoczyło; no ale SRK musiał sobie poudawać, że jest równie wielkim aktorem co Dilip.

Madhumati to przepiękny film, wzruszająca historia, na dodatek pokazana w tak wymowny sposób, że przeżywa się wszystkie wydarzenia równie mocno, co postaci na ekranie. Na dodatek muzyka - cudowna! Dil Tadap Tadap Ke jest przeurocze, Chadh Gayo Papi Bichhua i Zulmi Sang Aankh Ladi to już w ogóle cud, miód i orzeszki, a do tego jeszcze równie śliczne Ghadi Ghadi Mora Dil Dhadke. Lata Mangeshkar dała w tym filmie prawdziwy popis. Tak samo Mohammed Rafi w genialnej piosence Jungle Mein Mor Naacha, haha pokazana w niej postać w ogóle jest zarąbista Ten Johnny Walker ma naprawdę adekwatne nazwisko Poza tym pierwsza piosenka w filmie, Suhana Safar Aur Yeh Mausam ma tak chwytliwą melodię, że nie mogę przestać jej nucić od soboty

Vyjayanthimala początkowo nie zdobyła mojej sympatii, bo wydała mi się niezbyt ładna jak na indyjską aktorkę i trochę sztuczna, ale szybko zorientowałam się, że popełniłam błąd Jest cudowna. Szczególnie jako Madhavi. Chociaż rzecz jasna to Madhumati jest najbardziej zachwycającą postacią
Dilip Kumar oczywiście jest wspaniały, co tu dużo mówić
Pozostali aktorzy także są świetni, szczególnie Pran w roli złego księcia.

Zastanawiam się, gdzie podziała się ta magia kina indyjskiego, którą widać właśnie w produkcjach z lat 50, 60 i 70-tych? I skąd ten przerażający spadek poziomu w latach 90-tych - wtedy to robili prawdziwą masakrę zamiast filmów Teraz też Bollywood wygląda jak takie bardziej swojskie Hollywood, a nie ma w sobie nic z uroku klasycznych produkcji.

Offline

Copyright © www.bollywood.pun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora