Strony: 1
6 | 40% - 2 | |||||
5 | 20% - 1 | |||||
4 | 40% - 2 | |||||
3 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
1 | 0% - 0 | |||||
|
Hindustani
Outsourced / Zaginiony w Indiach / Źródło Szczęścia (2006)
Produkcja: USA
Reżyseria: John Jeffcoat
Scenariusz: George Wing, John Jeffcoat
Zdjęcia: Brian Berdan
Muzyka: BC Smith
Czas trwania: 98 minut
Premiera: 2006-09-19 (Świat)
Film nagradzany na wielu festiwalach, w delikatny i błyskotliwy sposób opowiadający o zderzeniu kultur USA i Indii. Oraz oczywiście o… miłości.
Zdjęcia do filmu kręcono w Indiach i Seattle (Waszyngton, USA).
Obsada
Josh Hamilton jako Todd Anderson
Asif Basra jako Purohit N. Virajnarianan
Ayesha Dharker jako Asha
Arjun Mathur jako Gaurav
Larry Pine jako Bob
Matt Smith jako Dave
Sudha Shivpuri jako cioteczka Ji
Fabuła
Todd Anderson pracuje w jednym z centrów handlowych w Seattle... a raczej pracował, bo jego szef postanowił przenieść go do biura znajdującego się w Indiach. Po dotarciu do nowego miejsca pracy i zamieszkania Todd jest przytłoczony nową kulturą, ale niedługo po przybyciu do Bombay'u poznaje dziewczynę (jedna z pracownic firmy), która uświadamia mu, że musi nauczyć się wiele nie tylko o Indiach, ale i o sobie samym...
Trailer
Nagrody
- BendFilm Festival - 2007 -nagroda widowni dla najlepszego filmu
- Cinequest San Jose Film Festival - 2007 - nagroda widowni dla filmu
- HardAcre Film Festival - 2007 - nagroda widowni
- Palm Springs International Film Festival - 2007 - nagroda imienia John Schlesinger - dla wybitnego filmu
- Seattle International Film Festival - 2007 - nagroda Golden Space Needle dla najlepszego filmu
__________________________________________________
Moje wrażenia
Musze przyznać, że byłam pozytywnie zaskoczona. Spodziewałam się raczej niezbyt interesującego filmiku o tym jak Amerykanin nie potrafi się w Indiach odnaleźć bo przecież Indie to typowy Kraj Trzeciego Świata i właściwie nie ma nic gorszego, niż się tam znaleźć Ale było całkiem fajnie. Oczywiście fabuła raczej przewidywalna, ale jednak całkiem fajnie się ogląda. Pośmiałam się trochę i całkiem przyjemnie było patrzeć na perypetie głównego bohatera. Nie jest to może arcydzieło, ale film niezły i moja ocena to 4 z plusem.
źródło: bollywoodfestiwal, filmweb, imdb
Offline
No nareszcie odnalazłam tytuł filmu ... No dzięki
Dawno temu oglądałam i pamiętam , ze mi sie podobał i dzięki tym zdjęciom poznałam aktorkę i zamierzam film obejrzeć ponownie...
Offline
Stały bywalec
Dziś obejrzałam filmik. Całkiem niezły. Co prawda nie płakałam w chusteczkę, ale i tak przypadł mi do gustu. Niestety oczekiwałam również innego zakończenia, daję jednak 5.
Ostatnio edytowany przez fate (2012-12-14 15:21:46)
Offline
Strony: 1