Końcowa scena
Rozprawienie gangu
Viki mówiący że jest Ajayem i dlaczego to zrobił ojcu sióstr
Przyznawanie się przed Pryią dlaczego to zrobił
Piosenka w klubie
to moje ulubione sceny
Końcowa scena
Rozprawienie gangu
Viki mówiący że jest Ajayem i dlaczego to zrobił ojcu sióstr
Przyznawanie się przed Pryią dlaczego to zrobił
Piosenka w klubie
- Wszystkie sceny z Baabul
- Walka przy końcówce filmu
- Viki mówiący do Priyi po wyścigu dlaczego przegrał
- Viki przed lustrem, gdy wyznaje miłość do Pryi
Ulubione sceny , w pierwszej kolejności wszystkie, w których pojawiał się Jony Lovel: Rozmowy przez telefon, Podanie "herbaty", Wbijanie gwoździa.
Dalej Kajol z biczem.
Bójka przy końcówce filmu, to szkło w twarzach.
Rozprawienie się z gangiem motocyklowym.
Viki wyznający Priyi powód poddania wyścigu.
Kiedy Kajol chodzi z biczem i kradzież samochodu oraz "głupota" Jonego Lovela haha
Mnie utkwiła w pamięci scena gdy SRK zjada zdjęcie z przyjęcia, które mogłoby go zdemaskować, oczywiście scena zrzucenia Seemy z dachu całe upozorowanie samobójstwa, potem upozorowanie kolejnego samobójstwa xD
No i ta końcówka była dość smutna ale dobra ; )
najbardziej podoba mi się scena jak kajol chodzi z biczem ona jest swietna
*Scena na dachu wieżowca,
*podanie herbaty czyli wody przez lokaja,
* Viki mówiący do Priyi po wyścigu dlaczego przegrał
* piosenka Baazigar o Baazigar
* Viki przed lustrem, gdy wyznaje miłość do Pryi
* Pryia i służba
Kajol karząca służących.
J. Lever przypominający sobie kto dzwonił.
Szaruk na wieżowcu przed zamordowaniem Seemy
wszystkie zabójstwa mi się podobały. Wydaje się to dziwne, a jednak.
W Baazigar jest dużo scen, które naprawdę lubię Wymienię tych kilka najulubieńszych :
1. poszukiwanie soczewki jak najbardziej,
2. bójka, której nie było, czyli łobuzy dostają po nosie
3. wejście Ajaya do hotelu, w którym mieszkał niewygodny świadek (dziewczyna, choć z chłopakiem też było nieźle )
4. scena na dachu
5. końcówka w całości
i jeszcze całe piosenki "Baazigar O Baazigar" i "Yeh Kaali Kaali Ankhen"
A ja obstawiam zjedzenie 'swojego' zdjęcia... i oczywiście J. Lever - jak sobie przypominał kto dzwonił .
*Jak Ajay rozbierał łazienkę w poszukiwaniu szkła kontaktowego
*jak zjadł swoje zdjęcie po zamordowaniu przyjaciółki Semy
*jak ratował Priję przed gangiem motocyklowym oraz
*śmierć Ajaya w ramionach matki
- Scena, w której Ajay bronił Pryi przed tym gangiem
- kiedy Priya przyjeżdza do domu Ajay'a idowiaduje sie kim jest naprawdę
Joy Lovel jest THE BEST
gdy Priya dowiaduje sie kim jest tak naprawdę Ajay
i wszystkie piosenki
1. Scena z biczem
2. Gdy Szaruk wyrzuca Seeme z wieżowca
3. Johny Level xD oczywiscie
- Kajol i bicz - Kaju wymiata ^^
- Jony Lovel - on jest świetny po prostu
- Ajay mówiąc Priyi prawdę
- śmierć w ramionach matki
- cała końcówka
Hm tu moge zaliczyć:
- podanie herbaty czyli wody z sola przez lokaja,
- rozmowa lokaja przez telefon z gosciem, któremu poda herbate z sola
- zaloty Seemy pod drzewkiem
- Kajol karząca ekipe służących
- Viki mówiący do Priyi po wyścigu dlaczego przegrał
- scena na budynku ;/
- wbijanie gwoździa
- biuro - tekst Ojca o Vikim i Priyi
- piosenka w restauracji nawet fajna i Kajol w różowym ^^
- Ayay moiw prawde o sobie i sytuacji, Priyi w jego domu
- "śmierć w ramionach"
W sumie to raczej smutny film... myślalem, że może inaczej sie skończy.
macie racje Joy Lovel po prostu rozbrajał , swoją za przeproszeniem głupotą
moją ulubiona sceną jest scena jak Priya kradnie Ajayowi samochód i potem atakuja ja bandyci na motocyklach i Ajay potem daj im nauczke , to bylo zabawne
cały film ^^ to jedna wielka i długa moja ulubiona scena ^^
A wieszanie obrazu? Z tego też nie mogłam i te ciągłe podejżenia.. ach, uwielbiam tego aktora
Ja też uważam, że jest zabawny. Na przykład ta scena z podaniem herbaty gościom przy omawianiu zaręczyn.
Jeszcze jak gra takiego głupka za przeproszeniem jak np. w K3G czy Baazigar
Mirya napisał:
Jony Lovel zawsze jest booosssski
Fakt, jak widzę jego wyraz twarzy to od razu wymiękam, jest bardzo zabawny
Jony Lovel zawsze jest booosssski
Niezłe było zakończenie, czyli walka Ajaya, był niezmordowany
Rewelacyjna scena to ta gdy Ajay bronił Pryi przed tym gangiem, no po prostu robił to z takim wdziekiem - fenomenalne jak dla mnie, miałam z tej sceny niezły ubaw
Lubie też piosenkę Yeh Kali Kali - fajny jest ten taniec Szaru i Kajol.
No a Joni Level jest niezrównany, no po prostu rozbawiał mnie łez
Oj Jony Lovel był the best Mi się jeszcze podobała Kajol z biczem
To kiedy Kajol "ukradła" auto SRK i dopadł ją gang motocyklowy, a SRK jej bronił ;P
Fajne jeszcze było jak Jony Lovel myślał
Wasze ulubione sceny z filmu, dyskutujemy na ten temat, mówimy która scena utkwiła nam w pamięci i dlaczego Czyli ogólnie dyskusja o filmie