Jadoo napychający siana do worka
Policjant sam sobie wybijający szyby
Piosenka w deszczu
Rohit na turnieju tańca
Jak mama Rohita nakrzyczała na kolesi.
Piosenka z tańcem i wygłupami przez Magusia i dzieciaki.
Taniec Rohita.
Piosenka w deszczu.
Scena odlotu magusia.
Mi się podobała scena w deszczu oraz mecz koszykówki jak ich wykiwali fajnie w tym meczu i latali nad nimi to było zabawne i ta szczera modlitwa do Kryszny o słońce... A płakać mi się chciało na końcówce jak odlatywał Maguś. No i teledysk Haila Haila.
Najfajniejsza scena to wg. mnie taniec w deszczu
-Scena jak matka Rohita krzyczała na Raj;a,
-Piosenka w deszczu,
-Jak Rohit tłumaczył definicję wariata! Boskie to było.. ;D Super
-Jak matka Rohita tak nakrzyczała na te goryle
-taniec podczas deszczu
-ten świetny aktor komiczny (często w takich rolach jak tu występuje) i powybijał sobie te okna
-No i jak Rohit na początku filmu modli się o powodzenie w szkole, bo idzie do siódmej klasy a potem okazuje się, że nie zdał
peklem ze smiechu gdy jadoo pil cole
świetna scena z wykiwaniem policjanta przez Jadoo
jak sie chowal w tym koszu hhihihi swietne
i wybijajacy sam sobie szyby hihihi
Jakoś po obejrzeniu tego filmu w kinie mi się bardziej spodobał. Oczywiście Johny był super, jak tylko pojawiał się w kadrze, śmiać mi się chciało. I Jadoo... Uroooooczy
Mi sie podobały zdecydowanie wszystkie sceny z Jadoo, sztuczny czy nie i tak go kocham Ale najlepszy był Jadoo jak wykiwał policjanta którego grał Johnny Lever i napchał tego siana do worka
Zabawna była też ta scena z szybami jak sobie sam je powybijał bo mu za duszno, ale miał mine jak mama Rohita mu powiedziała że przecież mógł po prostu otworzyć okna
Podobało mi się jak Rohit mocno chwycił Nishę że niby on już taki normalny i że dojrzeje przecież jego mina wtedy bezcenna
Piosenka w deszczu bardzo sympatyczna i na dyskotece It's magic
Albo dobre było jak Rohit wyjechał z tą cała definicją wariata
No i zdecydowanie jak Rohit Rajowi dołożył pod koniec filmu! poczułam się troszeczkę jak w Tollywood bądź Kolywood
szczególnie piosenka Haila Haila i jeszcze ucieczka na hulajnodze ta na początku
hmmm moje ulubione sceny? było ich kilka ale przede wszystkim to :
-taniec w deszczu
-Jadoo - wszystkie sceny z nim ^^
- Rohit który dowalił Rajowi
moją ulubioną sceną było wybijanie sobie okien przez sąsiada bo nagle zrobiło mu się duszno
Mirya napisał:
gdy matka Rohita "nakrzyczała" na Raja i całą zgraję i mówiła: "Jeżeli normalni ludzie są tacy jak wy, to cieszę się, że mój syn jest anormalny!" Normalnie się na tym popłakałam
ta scena najbardziej mnie poryszyła Podobała mi sie również piosenka w deszczu
Smok z Wiedźmina? Nie widziałam Można to skądś zdobyć?
Nic nie może być bardziej sztuczne niż smok z "Wiedźmina" Ale tak, widać było plastik.
Ogólnie, sądzę, że mogli trochę lepiej zrobić Jadoo... Trochę był sztuczny...
Jak dla mnie nie było tu jakiś specjalnych scen. No może jak Jadoo siedział w koszu w komórce
Jedna z ulubionych to gdy matka Rohita "nakrzyczała" na Raja i całą zgraję i mówiła: "Jeżeli normalni ludzie są tacy jak wy, to cieszę się, że mój syn jest anormalny!" Normalnie się na tym popłakałam
Wasze ulubione sceny z filmu, dyskutujemy na ten temat, mówimy która scena utkwiła nam w pamięci i dlaczego Czyli ogólnie dyskusja o filmie