Naszyjnik z kwiatów, Ślub w szpitalu, odebranie poonam przez matkę ze szpitala, Scena na balkonie
Scena na balkonie - splecione dłonie
Ślub w szpitalu
Ostatnia scena
I scena przy wodospadzie, jak tylko ręcznik chciał
- scena przy wodospadzie
- kiedy chłopcy przegrali, bo Prem nie rzucił piłką w Poonam, a jego brat go potem za to gonił
- pierwszy pobyt Poonam w Delhi
- scena na balkonie, jak Prem kładzie głowę na kolanach Poonam
Jedna z piękniejszych scen odbywa sie w wodzie koło wodospadu.
Chyba było kilka fajnych scen w tym filmie, ale szczerze mówiąc, mi żadna aż tak bardzo w pamięć nie zapadła...
Nie wiem czemu.. Nie mam ulubionej sceny w tym filmie..
ostatnia scena jest kwintesencja filmu i ich milosci
Moje ulubione:
- kiedy ich ręce się "zaciskają"
- w tej samej piosence, Prem kładzie się na kolanach Poonam (albo inaczej- przytula do niej )
- jak Poonam obejmuje Prema, a on puszcza linę
- kiedy chłopcy przegrali, bo Prem nie rzucił piłką w Poonam i jego brat go gonił za to
Hm.. i może właśnie tego mi zabrakło?
Pisałam już, że chociaż film mi się podobał, to jednak czegoś zabrakło. Teraz wchodzę w ten wątek i nie mogę sobie przypomnieć konkretnych scen, jakoś żadna nie stała się moją ulubioną, żadna nie utkwiła mi szczególnie w pamięci. Niestety.
Dla mnie sceny gdy Prem jest w szpitalu, rozmowa z Poonam i ślub, jego opieka
Cudne
mi najbardziej utkiwa scena na tarasie gdzie splataja im sie dłonie i mocno je zaciskaja... poprostu to było przepiekne :d
uwielbiam takie szczegoly wlasnie po nich sie teskni
To z naszyjnikiem z kwiatów suuper
O kurcze no te ciepłe majtki to mnie z lekka zszokowały, taki tekst w ustach Poonam, no szok Juz myslałam że moze to tłumaczenie jakies takie nie bardzo
A ulubione sceny to ta na balkonie w tym domku letniskowym, z tym naszyjnikiem z kwiatów też, rozmowy Poonam i Prema przez telefon, scena slubu w szpitalu, jak Prem wracal z Japonii samolotem i tak mu się wszędzie Poonam przedstawiala a potem ta jego bratowa jak go trochę wyrolowala na lotnisku .... Inne sceny też fajne ale te najbardziej
i jak mówi żeby Prem nosił ciepłe majtki
Ja lubie scena na balkonie Poonam i Prema, przeplatane są one z piosenką. Jak Prem daje Poonam naszyjnik z kwiatów. Ale najbardziej podoba mi się pożegnanie Prema i Poonam, kiedy Poonam daje mu szklane wody.
Hmmm... Ulubione sceny:
1) Gdy ciotka przychodzi do Poonam w szpitalu
2) Gdy Prem daje jej naszyjnik z kwiatów
3) Ślub w szpitalu
Było jeszcze wiele fajnych
Wasze ulubione sceny z filmu, dyskutujemy na ten temat, mówimy która scena utkwiła nam w pamięci i dlaczego Czyli ogólnie dyskusja o filmie