Film nie jest zły, ale miałam wrażenie, że było dużo niedociągnięć. Wszystko działo się bardzo szybko. Czasami aż się gubiłam. Podobała mi się muzyka. Miała bardzo ładne brzmienie Występ gościnny Preity i Deepiki jak najbardziej na plus. Obie wyglądały przepięknie!
Daję naciągane 4.

Film nawet przyjemny.
Super występy specjalne.
Moja ocena to 5.

Kocham te pare :-)

Sallu na zdjęciach z promocji wygląda ślicznie i w filmie też .

Pierwsze wrażenie jest takie ze nie jest on tak kolorowy jak na plakatach promujących, ale jest dobry tylko bez fajerwerków postac grana przez brata Salmana mnie irytowała i żle że on ją zagrał jak by to był ktoś inny to i postać była by lepsza i bardziej urozmaiciła by film.
  Jedno jest pewne małżeństwo głównych bohaterów było piękne nie było pokazane jak w bajkach ale takie normalne ze słowami kocham cie bardzo i uśmiechaniem sie do siebie , takie zwyczjne i zarazem takie piękne , bo piekno tkwi w prostocie.
Mimo kłopotów i nieoporozumień chcieli być ze sobą i walczyli o swój związek nigdy na siebie nic złego nie powiedzieli ani nie żałowali tego małżeństwa .
Historia prosta ale piękna i naprawde sprawia ze na nowo wierzy się w małżeństwo, nie ma tam tańczenia na plaży no może troszke ale zwykły człowiek może zrozumieć ze miłośc moze być piękna, cudowna i silna i radosna bez pięknych sukienek i tańczenia w deszczu i ze prawdziwa miłośc przetrwa wszystko i ludzie naprawde kochający się zawsze do siebie wrócą .

Jeszcze epizod z Preity: była cudna taka elegancka i intrygująca

Polceam  bardzo i Karenka świetnie zagrała i Sallu był świetny chociaż mało się uśmiechał bo tak naprawde była duża częśc filmu bez niego i jakieś 5 czy 6 scen dłuższych ich wspólnych .
I troche głupi tekst ze małżeństwo bez finansowego podparcia to klęska ale przynajmniej to główny bohater w końcu zrozumiał a przynajmniej to ze beż żony sie nie da
Czyli główne przesłanie : No life without Wife
A jeszcze spodziewałam sie po nim więcej scen romantycznych ale dla tego filmu to lepiej ze nie pokazał jak małżonkowie co 5 sekund do sie cmoki puszczają ,
i tak było wiadomo ze sie kochają i czułości 24/h o tym wcale nie świadczą tylko dbanie o siebie nawzajem ciągłe bycie ze sobą!

Rehna kochała Go takim jakim jest a On o nią dbał  ten prezent w postaci .... cudny
Pioseneczki są cudowne , piękna muzyka i śliczne teledyski.
Chce więcej filmów z tą parą ;-)

Film ma bardzo złe recenzje i niestety zapowiada się na kiepski, choć oczywiście opinie recenzentów niekoniecznie muszą się pokrywać z gustami publiczności

I kolejny udany utwór z filmu. Naprawdę ścieżka muzyczna jest bardzo ładna, przynajmniej mi się jak do tj pory wszystkie piosenki podobają, są bardzo melodyjne i przyjemnie się ich słucha.
Na dodatek wizerunek Sallu nie przeszkadza mi w tym filmie. Myślę, że prezentuje się dosyć korzystnie i tak jakoś mam przeczucie że film mi się będzie podobał jako całość. Mam nadzieję, że przeczucie mnie nie zawiedzie

Promo piosenki Rabba

Ja chce ten film zobaczyć ! zapowiada sie na cudo.

Ja wiem czemu, przez piosenkę, w której Salman śpiewa "Don't say alvida, naa kaho alvida" Zastanawiam się, czy ta piosenka nie jest nawet zamierzonym odniesieniem do KANK, w końcu to podobna tematyka, a w Bollywood uwielbiają takie aluzje...
Ja jestem fanką Kareeny, więc bardzo chętnie obejrzę ten film. Tyle, że wchodzi do kin razem z Aladinem, to będzie musiał poczekać

Pojawił się pierwszy trailer filmu, dodałam w pierwszym poście.

a ja bardzo bym chciała ten film zobaczyć mimo iż nie przepadam za panem Salmanem a Kareenę wrecz uwielbiam dlatego czekam na niego oj bardzo mocno

Ja z chęcią film zobaczę. Salman też do moich ulubieńców się nie zalicza, chociaż ostatnimi czasy i tak mam do niego dużo lepszy stosunek. Pozytywne wrażenie zrobił na mnie Kyon Ki, Baabul czy Heroes, chociaż generalnie ma taki zmanierowany sposób gry i sztywny jest. Ale w powyższych filmach potrafił coś więcej z siebie wykrzesać i mam cicha nadzieję, że może i tym razem ponownie u boku Kareeny coś z niego będzie
Film miał mieć premierę na początku lipca, ale jednak została ona przesunięta, choć prace nad filmem właściwie się już zakończyły. Pewnie przez niedawny strajk znowu się wszystko wydłużyło.

Krótko i zwięźle: Kareena tak, Salman nie . I przez niego jakoś specjalnie mnie do tego filmu nie ciągnie