Kazdy z nas ma przeszlosci i nikt nie jest idealny a "wypominanie" zwiazkow jest smieeszne, zauwaz ze Ash nie poznala Abhisheka rok przed zawarciem malzenstwa  jak piszesz tylko poznali sie 15 lat temu wiec to chyba mala roznica, miedzy szybkim ślubem Viveka a dlugo trwala znajomościa Ash z Abhim.!!
A zwiazki jesli nie sa udane to sie rozpadają i nie wiem jak z Vivekiem ale z Salmanem ziazek rozpadl sie przez niego gdyz ja nekal fizycznie i psychicznie, i nie powiesz mi ze sobie zasluzyla..

Lepiej się skłaniac ku pozytywnej wersji gdyż wtedy będziemy lepiej mówić o danej osobie  a to wypada gdy kogoś nie znamy tak naprawdę.
Aish nawet mogła sobie skakać po kwiatkach ale to nie znaczy że nie kocha Abishka , wiele osób zanim znajdzie prawdziwą miłość  albo  sie zakochuje pare razy albo szuka męzczyzn i jaks ie znudzi to zostawia  ale nie myślmy o kimś w ten sposób.

A co cię  w niej tak boli że wydaje ci się że raczej jest zła albo nie zbyt czysta

aishwarya_rai w 100 % sie z toba nie zgadzam
Salman nie raz mowil o Ash pochlebnie i nawet pamietam ze tu na forum czytalam, ze wlasnie Salman powiedzial ze Ash jest osoba szzera i cudowna i to on nie byl jej wart.
A Vivek co zrobil innego po paru miesiacach "znajmosci" z Prianką Alvą sie ozeni, mowiac jakie to szczescie ze rodzice zaaranzowali ich malzenstwo. i to on wlsnie sobie skakal z kwiatka na kwiatek.
Nie zapominajmy ze Ash zdobyla swoja slawe nie dzieki swoim facetom tylko dzieki swjej grze aktorskiej i dzieki temu ze wygrala Miss World
A nie bo miala chlopaka ktory jej pomogl bo taki konkurs ma wiele etapow wiec nikt jej nie pomagal w zdobyciu tego co ma teraz.
Fakt ze znamy ja tylko z ekranu ale to ze otrzymuje nagrody ordery i udziela sie charytatywnie to dla ciebie nic nie znaczy.?

A to ze z Abhim polaczyla ja milosc to takie dziwne.? szczegolnie ze wczesniej grali razem i Abhi powiedzial ze juz wtedy cos do niej czul ale byl z Karishma.

Dla mnie jest ona godna podziwu bo ciezko pracowala na to co ma i wciaz pracuje i nic nikomu nie zawdziecza.

Zdecydowanie zemsta byłego... Zachował się jak małe dziecko, taki wręcz bachor. Moim zdaniem Ash ma wielkie serce i jest osobą godną podziwu.

Troszkę jak w podstawówce, to prawda.

Czyli uważasz, że nieładnie zrobił, ale się z nim zgadzasz.
I dobrze... każdy ma inne zdanie, każdy jest inny... dzięki Bogu.

Pozdrawiam

może źle ją zrozumiał.. albo to byłą mała sprzeczka, a on jest za bardzo nerwowy w sumie nie mamy pojęcia.. ale tak czy siak.. nie za ładnie z jego strony;/

Fajnie, że podałaś link do tego tłumacza.
Obawiam się tylko, że skoro źle tłumaczy z polskiego na hindi to z hindi na polski może być tak samo.

anulka napisał:

Powinno mu byż głupio dlatego też ze Aish plakała przez jego głupią odzywke...

Na prawdę płakała?
Biedna,

Bardzo nieładnie ze strony Vivek'a, że tak wypowiada się o byłej dziewczynie, to że byli kiedyś razem i im się nie udało nie znaczy, że może sobie pozwolić na takie ubliżanie jej...

No cóż szkoda jeśli chodzi o te translatory bo ja już niedawno z trzy sprawdzałam i nie wiem co one tłumaczą ;p bo mi nic nie przetłumaczyły, pojawił mi się ten sam tekst w hindi Tak samo tłumacz google, nie wiem czy jakieś zdanie było feralne czy jak Cudów bym nie oczekiwała, ale chociaż taki co coś tam tłumaczy

A tak w ogóle to ciekawe jakie były kulisy związku Ash z Salmanem i Vivkiem, jak to naprawdę wyglądało, ale pewnie nigdy się szczegółów nie dowiemy

No cóż tłumacz google nie zawsze działa odpowiednio, ostatnio przetłumaczył mi stronę tylko w połowie i to źle gramatycznie Wolę korzystać już z własnej wiedzy i słownika
(zresztą muszę go przerobić na słownik w Excelu, bo wielu słówek w nim nie ma, a są gdzieś indziej i mogłabym je dodać na przyszłość...)
Ostatnio ktoś dodał na forum link do tłumacza elektronicznego, ale sprawdzałam - nie działa

milkaja zgadzam się w stu procentach z twoją interpretacją, właściwie coś bardzo podobnego miałam na myśli

Dzięki Supriya za przetłumaczenie.

A tak przy okazji może ktoś z Was zna jakiś dobry translator internetowy z hindi na chociażby angielski, jeśli nie polski, oczywiście wiadomo że idealny nie będzie, ale żeby w miarę tłumaczył i jeszcze jakiś słownik internetowy.

A odnośnie wypowiedzi Vivka, to właściwie trudno mi powiedzieć czy on odnosił się do tej sytuacji z konferencją zwołaną przez niego, na której zarzucił Salmanowi, że ten mu groził gdy zaczął spotykać się z Ash. Ale przyjmując, że tak - to Vivek mógł mieć na myśli, iż Ash jest bardzo zachowawczą osobą (coś jak SRK, w stylu najlepiej nikogo nie obrażać, nikomu nic nie zarzucać, nie wychylać się i być wobec wszystkich grzeczny nawet jak ci na głowę wchodzą). Może Ash nie chciała angażować się w konflikt z Salmanem, żeby nie robić sobie złej prasy. Jej zdaniem Vivek zachował się niepoważnie, dał się sprowokować i doprowadzić do tego, że zaczęto na niego patrzeć przez pryzmat konfliktu z Salmanem. Wiadomo że lepiej wychodzi się często na tym, jak robi się dobra minę do złej gry. Postawy skrajne nie znajdują poparcia wśród innych. Vivek zrobił inaczej, wychylił się i dostał po głowie, skrytykowała go dziewczyna i na dodatek prasa.Tak więc patrząc na to oczami Viveka - dostał baty za to że był szczery, że nie chciał ukrywać swoich stosunków z Salmanem a Ash nie poparła go w tym, a więc jest sztuczna bo robi coś pod publiczkę, by przypodobać się innym, by się nie wychylać. A skoro jest sztuczna to jest jak z plastyku.

To taka moja interpretacja zainspirowana wypowiedzią Supriyi Ale to wszystko takie gdybanie, prawdę znają sami zainteresowani.
Co do Ash to ja ją osobiście lubię, ale moim zdaniem to rzeczywiście kobieta która dba bardzo o swój wizerunek i dobrą prasę.

Supriya napisał:

O ile dobrze zrozumiałam...

"Czy ta, dla której zrobiłeś to wszystko, była po twojej stronie? Doceniła cię?

Nie! Powiedziała "jesteś bardzo niedojrzały". W tym przemyśle filmowym jest jedna zasada - jeśli plastikowy jest świat Tupperware(taka firma )...nasz jest jeszcze bardziej sztuczny. Plastikowy uśmiech, serce z plastiku, wszystko z plastiku!"

Dzięki Supriya za przetłumaczenie tych paru wyrażeń. Najwyraźniej Vivek ma do Aish żal, że nie doceniła tego, że zwołał dla niej konferencje prasową przeciw Salmanowi, ale może Aish sama się Salmana bała i nie chciała do tego wracać?

Aish sztuczna ? :O
Ehh . Vivek sobie naskrobal ;x
A juz zaczynałam go lubic ( Omkara < 3 ) .


I mysle podobnie jak wy .. jesli nie Salman , to Vivek czepia sie Aish .
Co ona im takiego zrobila ?
Ehh , szczescie , ze nie jest juz z tym psycholem Salmanem , wybaczcie za slowa, ale jak go widze, to az mi sie nie dorze robi .

Bzdura, Ash wcale nie jest z plastiku. Jest piękną , naturalną i utalentowaną aktorką. Biedna jak nie Salman to Vivek się jej czepiają...

chetnie poczytam tlumaczenie z hindi ja Aish bardzo lubie i jak wiekszosc tu uwazam ze jest naturalna, ciepla, mam wrazenie taka normalna

Nigdy nie dowiemy się jaka jest naprawdę, jaka była gdy jeszcze ten związek trwał. Aktorzy mają to do siebie, że w różnych sytuacjach przybierają przeróżne maski, zresztą większość z nas tak robi. Inaczej zachowują się w domu z rodziną, inaczej  podczas wywiadów, imprez.

OOOOOOO Vivek podpadłeś mi. Co prawda nigdy na Nim nie przepadałam,ale teraz .........  już Go raczej nie polubię. To ewidentnie zemsta byłego.

już gdzieś się spotkałam z podobnym stwierdzeniem, że jest sztuczna...
osobiście popieram zdanie irki

Aish z plastiku?
jakoś w to wątpie
Aish wydaje mi się strasznie naturalną i ciepłą kobitką