Priyanka.Neha napisał:

Bahryan napisał:

ciekawe, co to bedzie jak Nysa sprobuje wyprowadzic sie z domu?

Będzie się działo.

Bedzie awantura, krzyk, placz i zgrzytanie zebami... znam taka nadopiekunacza matke, ktora wlasnej corce na 17 urodziny kupila zapas prezerwatyw, zeby ''dzieciątko zadnej choroby nie zlapalo'' mowione z troska w glosie... no sorri, ale czy to jest normalne?

ciekawe, co to bedzie jak Nysa sprobuje wyprowadzic sie z domu?

Cóż... Ja z jednej strony Kajol rozumiem biorąc pod uwagę fakt, że już straciła jedno dziecko. Ale z drugiej strony uważam, że Kajol rzeczywiscie trochę przesadza - małej też kiedyś zacznie przeszkadzać ta nadopiekuńczość...

Aaaa Bahryan rozgryzłaś mnie ;D

Moim zdaniem Kajol spokojnie może sobie darować duże produkcje, oczywiście poza filmami Ajaya, bo tam na pewno żadnych problemów mieć nie będzie, a Ajay jest bardzo dobrym aktorem i reżyserem. Dziwi mnie, że nie potrafi dogadać się z przyjacielem, który pomógł także jej karierze, ale to jej sprawa. Ja postrzegam ją w taki, a nie inny sposób i żadna troska o dziecko mojego zdania nie zmieni.

Supriya napisał:

A ja tam jestem za tym, żeby Kajol zrezygnowała z filmów, bo inaczej źli ludzie będą ją ciągać po planach filmowych w USA i innych końcach świata

Kajol zrezygnować z filmów?! :O
To jest bardzo zły pomysł.

Ps. Strasznie złośliwa jesteś.

Bahryan napisał:

ech... wiecie, ja ja rozumiem, nie mam swojego dziecka, moze nie mam takich odczuc... ale sorri, to DZIECKO, a nie PRZYTULANKA... ono tez chce byc samodzielne, a nie wiecznie w rekach Kajol, na jej widoku... a zreszta, juz koncze, bo zostane zlinczowana

Ja nie mam dzieci, jestem w takim wieku, że nie chciałabym ich teraz mieć. Nie zostaniesz zlinczowana, bo każdy ma inne zdanie. Ale dziecko długo potrzebuje matczynej miłości.

Amiya napisał:

Bahryan napisał:

jakos za te fochy daje Kajo wielki minus...

A ja nie
Bo przecież : Była informowana, że w USA będzie tylko jeden harmonogram, z którym zgodziła się. Ale teraz gdy Karan chce wrócić z jakichkolwiek przyczyn, Kajol jest nieugięta i nie chce.
Była mowa o jednym harmonogramie
Ja ją rozumiem - w końcu kiedyś poroniła

Ja też absolutnie nie daje minusa.

Bahryan napisał:

anulka, ja tez, jestem ciekawa, co dalej bedzie... Kajol poronila i boi sie ok, ale przeciez to dziecko kiedys bedzie musialo byc samodzielne...

No właśnie, ja również jestem ciekawa.
A jeśli chodzi o to, że poroniła to tym bardziej ją rozumiem. Ona chcę się po prostu cieszyć każdą chwilą ze swoją córeczką. To jest piękne.
Owszem, kiedyś będzie musiał nastąpić moment, w którym Nysa będzie musiała się usamodzielnić, ale jeszcze dopóki jest mała niech Kajol się Nią nacieszy.

Edit:
Dziecko tylko raz jest mały i słodkim dzieckiem.
Potem dorasta i jest coraz większa.
Ani na rączki się nie weźmie ani na barana.

A syszał ktoś już co z tego konfliktu wynikłó ?? Bo czekam na dalszą część relacji

Priyanka.Neha napisał:

Bahryan napisał:

ale duza... ile ona ma lat?

Chodzi do szkoły, tylko nie wiem czy dopiero zaczęła czy już jakiś czas chodzi. Pewnie jakoś tak miedzy 7-10.

Bahryan napisał:

jakos za te fochy daje Kajo wielki minus...

Ja Kajolce nie daj minus, może nawet małego plus.
Widać, że kocha i troszczy się o córkę, to się chwali.

ja mowie o fochach a, nie o troszczeniu sie o corke... bo wedlug mnie to nadopiekunczosc

jakos za te fochy daje Kajo wielki minus...

ale duza... ile ona ma lat?

Racja
Nie gniewajcie się każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Poza tym to błahy konflikt i pewnie szybko go rozwiążą.

Wiadomo że Karan jest uparty ale nie może myśleć wyłącznie o dobru Kajol, jest mnóstwo innych ludzi w to zaangażowanych. I nie staram się potępiać Kajol za to
Nie ma powodu do sprzeczek

Nie zauważę, że Karan jest uparty, bo Karan jest reżyserem i ma wszelkie prawa, żeby być upartym. To nie aktorzy decydują o filmie. A Kajol nie raz już bywała zmęczona podczas kręcenia filmów, w końcu za to zmęczenie jej sporo płacą. A nie za ciąganie córki po świecie... Skoro nie potrafi dogadać się ze swoim 'przyjacielem', to niech kręci filmy z mężem, też jej nieźle wychodzi

Supriya nie rozumiem Cię czepiasz się Kajol a to, że Karan jest uparty to tego już nie zauważysz?! A poza tym Kajol też jest zmęczona dopiero co wróciła z Nowego Yorku a Karan już chce wracać i znowu kręcić...

Jejku, no ja też bałabym się zostawić dziecko i wyjechać, ale nie w sytuacji, kiedy w domu zostanie mąż i babcia, a dziecko ma 5 lat i nie trzeba mu zmieniać pieluszek ani tulić do snu kiedy ma kolkę
To i tak nie jest normalne dzieciństwo, bo biedna Nysa chyba nawet do ogrodu nie może wyjść bez nadopiekuńczej mamusi...

Supriya napisał:

Jeeeeeezu Kajol naprawdę przesadza, założę się, że gdyby nie była przyjaciółką Karana i SRK, to już wcześniej wyleciałaby z obsady przez te swoje kaprysy...
Rozumiem, że rodzina jest najważniejsza, ale może niech po prostu nie bierze matki i córki ze sobą, tylko jedzie na tydzień albo dwa i jak najszybciej dokręci potrzebne sceny...
Akurat podczas kręcenia filmu wymawianie się tym, że w umowie to ona miała tyle a tyle dni i scen jest wysoce nieprofesjonalne

Sami nie wiemy o co dokładnie poszło. A poza tym dobrze się troszczy o dziecko. Spójrzmy na to z innej perspektywy. Gdybym ja maiała dziecko to też bym się bała je zostawić. Kajol jest aktorką więc przez ten swój napięty harmonogram chce się widywać z córką żeby miała normalne dzieciństwo. Sądzę, że to małą sprzeczka, którą da się rozwiązać

Zgadzam się całkowicie z wami.
Tu nie chodzi o to że Kajol jest niedobra, czy coś w tym stylu. Ale ze swojej strony mogła by się trochę poświęcić, a Nysa to nie niemowlę, nic się nie stanie jak pobędzie przez jakiś czas z Ajay'em czy ze swoja babcią.
Ona wie że Karanowi na niej zależy w tym filmie i jej nie wyrzuci,więc dlatego pozwala sobie na takie udogodnienia. Ale przecież film nie kończy się na niej, są jeszcze inni aktorzy i ekipa. Nie może dziecka cały czas ciągać za sobą. To przecież nie tak długo.

Mam nadzieję, że szybko dojdą do porozumienia

sa dwie strony medalu.

1.Karan. chce nakrecic film, dobry film, potrzebuje dokrecac sceny, i potrzebuje Shahrukha i Kajol do tych scen. Fakt, w umowie napisal cos innego, ale przeciez coreczka Kajol nie jest mala, poradzi sobie tych kilka dni bez matki, szczegolnie, ze jest Ajay i Tanuja. To tylko kilka dni, a Karanowi zallezy na filmie.
2.Kajol. Rodzina jest dla niej bardzo wazna, chce byc ze swoja corka nawet w takiej chwili. Przezywa to, ze musi wyjechac, a nie bedzie jej z corka w tych momentach. Poza tym, w umowie miala co innego. Nie musi wiec wyjezdzac, nikt jej tego nie nakaze... z drugiej strony, co to dla Johara wybudowac plan, na ktorym dokreconoby sceny...

No i widzę, że to Kajol ta niedobra i zła.
Wcale tak nie jest,
po prostu bardzo kocha córkę,
to normalnie,
dla dziecka ważne są pierwsze lata szkoły,
ono wtedy potrzebuje zwłaszcza matki,
rozumiem Kajol.

Fakt. Z jednej strony przyjaciel i praca a z drugiej rodzina. I jak to pogodzić?

Choć myślę, że Kajol trochę przesadza, no przecież nic się nie stanie jak na jakiś króciutki czas zostawi Nyse w Bombaju z Ajay'em albo Tanują.Kajol nakręciła by te sceny, na których tak zależy Karanowi, a Nysa normalnie poszłaby do szkoły. To przecież nie jest wieczność, tylko jakiś czas.

Mama nadzieję że jakoś rozwiążą ten problem

A to sie porobiło
Mam nadzieje ze film zostanie nakrękcony bez żadnych większysch problemów.

Tym razem nie zamierzem ani Kajol usprawiedliwiać ani potępiać. Fakt , w umowie pisało coś innego , ale moze uda sie ja ubłagać na chociaż którki wyjazd ?? Chociaż wątpie bo straszny z niej uparciuch
Ale przynajmniej kochająca matka :>

Karan i Kajol sprzeczają się na temat harmonogramu

Karan Johar i Kajol mają małą sprzeczkę na temat harmonogramu filmu My name is Khan. Kajol właśnie wróciła z Nowego Jorku, a Karan właśnie znowu zaplanował kręcenie scen drugiej części filmu w Nowym Jorku. Kajol zdenerwowała się ponieważ kręcenie scen poza domem będzie utrudniało jej córce Nysa chodzenie do szkoły.

Źródło wyjawia:

"Jeden wielki harmonogram filmu był już zamotany w USA, przed operacją ramienia SRK. Teraz, Karan jest zajęty kręceniem niektórych fragmentów filmu w okręgu Borivilli w Bombaju wraz z dziecięcym aktorem filmu Slumdog Milionaire Tanay Chheda, który odgrywać będzie dzieciństwo SRK. Po powrocie SRK ze swojego IPL 2 z Południowej Afryki, będzie jeszcze inny harmonogram zaplanowany w USA. Kajol zdaje się nie aprobować kręcenia scen poza granicami Indii ponieważ musi odesłać swoją córeczkę Nysa z powrotem do domu, ażeby poszła do szkoły. Więc, podczas gdy kręcenie scen w czerwcu w Bombaju zbiegło się ze szkołą Nysa, Kajol nie miała problemu. Karan także musi nakręcić więcej sekwencji w Nowym Jorku, z których Kajol odmawia wywiązania się. Była informowana, że w USA będzie tylko jeden harmonogram, z którym zgodziła się. Ale teraz gdy Karan chce wrócić z jakichkolwiek przyczyn, Kajol jest nieugięta i nie chce.

Źródło mówi dalej:

"Karan oczekuje, że jego dobra przyjaciółka zrozumie jego problemy, ale Kajol chce żeby dokręcił te sceny w Bombaju na specjalnie wybudowanym planie. Ale Karan to Karan, nie chce iść na kompromis. Więc teraz tego impasu nawet King Khan nie będzie w stanie rozwiązać"


bollywoodmantra.com
by: Svasti