Heh, po moich ostatnich doświadczeniach, mam bardzo ważną radę dla wszystkich posiadaczek sari
Za pierwszym razem koniecznie wypierzcie sari ręcznie, a nawet nie tyle wypierzcie, co namoczcie...
Ja dostałam ostatnio sari od znajomej taty i okazało się, że wszystkie wzorki były ręcznie malowane...tzn są jeszcze, na całe szczęście, bo tylko trochę się sprały w niektórych miejscach, ale wcale nie widać xD Dobrze, że tylko sobie poleżało w misce z wodą, a nie wrzuciłam go do pralki...
A Lotri kupiła ostatnio sari z różowym pallu i jej zafarbowało Więc uwaga

Ja też piore sari w pralce, mam ich tyle i jeszzce z ani jednym nic się nie stało.. ;]]


xD

Ja nie posiadam, ale pranie zależy chyba z jakiego materiału jest sari (no tak mi sie wydaje - chyba że szyje sie tylko z jednego materiału wszystkie sari)

no też tak sądze ale po krótkim namyśle uważam że jakby się sari przyczepiło do czegoś to było wszystko poleciało w znaczeniu że by sie rozpruło

JA też nie mam ale gdybym miała prała bym ręcznie

Jeśli nie jest bardzo zdobione <czyt. koraliki,lusterka itp.> to w pralce w np. poszewce od poduszki

Nie posiadam sari ale myśle że trzeba prać ręcznie bo w praniu jeszcze by się coś stało

Ja nie mam pojęcia bo nie posiadam, ale raczej tylko ręcznie bo tak chyba (w wioskach) piorą kobiety...