Słyszałam o podobnym przypadku u Catheriny Zety-Jones. Też nachalnie ktoś się jej narzucał, tyle, że to był fan Potem zamieniło się to w pogróżki. Rany współczuje Priyance! Przez takich chorych ludzi można zacząć bać się wychodzić na dwór!
O kurczaki na tych fotkach wyszły jakby była to jedna i ta sama osoba!

dijan_Roksia to tak jak ja

sitka napisał:

nie sa podobne Priyanka jest ładna hihihi

co prawda to prawda

no ale super, że go złapali..

ps. no i Priyanka jest hmm bardziej utalentowana- moim zdaniem.(jedna z najlepszych aktorek bolly:)

To naprawdę musi być bardzo dziwny typ. Skoro został złapany na goracym uczynku a później zwolniony i jeszcze domaga się przywrócenia na stanosiwko ?? Szkoda gadać, bark słów do faceta, mógłby w końcu zrozumieć swój błąd i dać sobie spokój. Najbardziej mi szkoda Priyanki, która musi przez to wszytsko przechodzić

oczywicie ze zazdrosc
no ale jak on wogole mogl sobie to wyobrazac ze on po takim czyms wroci na stanowisko poprostu chore dla mnie

Historia prawie jak z filmu. Tylko szkoda Priyanki. Bo uraz pozostaje na dłuższy czas...

O jeny... Na tych zdjęciach wyszły jak siostry... A co do sekretarza Priyanki... DOBRZE MU TAK !!!!!!!!!!!!!!

ja bym chama w zyciu nie przywrocila... gtrozil? nękal? chce kasy? niech spada na drzewo ;/

Edit:

a swoja droga, Priyanka bardzo podobna jest do Bipashy, nie?

ja mam nadzieje, ze w wiezieniu to mu zrobia z tylka jesien sredniowiecza ;/

Były sekretarz Priyanki aresztowany

W końcu policji z Bombaju udało się schwytać Prakash Jaju, który był byłym sekretarzem Priyanki Chopry.

Prakash pracował dla aktorki w latach 2002-2004. Był ścigany ze względu na sprzeniewierzenie pieniędzy aktorki. Próbował pobrać bieżące oszczędności z konta Priyanki. Po stracie pracy Prakash zaczął wysyłać Priyance smsy, w których groził jej bardzo złymi konsekwencjami jeśli aktorka znowu nie przywróci go do pracy jako sekretarza. Groził też, że jeśli jego żądania nie zostaną przyjęte, może to okazać się bardzo niewygodne dla kariery Priyanki w Bollywood.

Nachalne smsy Prakash'a sprawiały, że gwiazda co chwilę zmieniała telefon. Ale nawet wtedy nie było spokoju.

Jak mówi znajomy aktorki:

"W momencie kiedy zmieniała numer, Jaju wkraczał też w jego posiadanie i natychmiast znowu wysyłał jej wiadomości. (...) Wiadomości były nieprzyzwoite. Priyanka osiągnęła taką fazę gdzie czytała tylko wiadomości, kasowała i ruszała w dalszą drogę".

Po aresztowaniu, przyjaciel aktorki określił jak zareagowała:

"Ona prawie straciła nadzieję że kiedykolwiek się go pozbędzie. Wreszcie Jaju jest aresztowany. I nie, Pryianka ani nie jest szczęśliwa, ani nie odczuwa ulgi. Jej tylko jest przykro za niego"

____________________________________________________________________
na podstawie:
indiaglitz.com
buzz18.com by: Svasti