No cóż, takie rewelacje to cena popularności. Właściwie żadną nowością nie jest to, że nawet bogaci ludzie podczas rozwodów walczą o majątek. Mam jednak nadzieję, że w przypadku Hrithika ta sprawa nie wygląda tak źle. Bardzo pozytywnie świadczy o Nim to, że mimo iż to Sussanne od Niego odeszła, staje w jej obronie nie chcąc, aby ludzie błędnie ją o coś posądzali.
Jak na razie jednak nic nie wskazuje na to, żeby się zeszli. Zgodnie z tym co mówi jeden z prawników państwa Roshanów, kolejny raz spotkają się w sądzie 31 października. Jeżeli do tego czasu będą nadal podtrzymywali decyzję o rozstaniu, tego samego dnia ogłoszony zostanie Ich rozwód.
Domyślam się, że będzie to smutny dzień dla Hrithika
Jutrzenka
Media zawsze coś znajdą do napisania...
Dali by im już spokój
Jak to ludzie potrafią coś wymyślić.
Czy Sussanne żąda od byłego męża Rs. 400 crore alimentów?
Hrithik Roshan dementuje doniesienia mediów, jakoby Sussanne żądała od niego wygórowanych alimentów Rs. 400 crore.
Bollywoodzki gwiazdor na Twitterze, postanowił wyjaśnić pogłoski na temat jego separacji. Napisał: "To sfałszowane artykuły, poniżające moich bliskich. To jest testowanie mojej cierpliwości".
Bliski przyjaciel Hrithika mówi: "Finanse nigdy nie były przedmiotem dyskusji Hrithika i Sussanne. Hrithik dba o swoją rodzinę. Zrobi wszystko, aby byli szczęśliwi i niczego im nie zabrakło. Sussanne jest niezależna finansowo. Pracuje, ma swój własny biznes. Jakiekolwiek doniesienia o konflikcie przy podziale majątku są nieprawdziwe".
Źródło zbliżone do pary mówi: "Hrithik zrobi wszystko, aby jego rodzina była pod dobrą opieką. Sussanne jest niezależna, ma swoją firmę. Sama zaspokaja swoje potrzeby finansowe".
Para ogłosiła swoją separację w grudniu 2013 r. Po 13 latach małżeństwa Hrithik powiedział: "Sussanne postanowiła odejść ode mnie i zakończyć nasz 17 – letni związek".
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]