Jeden z moich ulubionych filmów telugu. Mahesh do schrupania - 6

Bardzo dobry film.
Moja ocena to 5.

Film jest przecudny Jak najbardziej 6 Z siostrą bardzo żeśmy się uśmiały W piosence
Gala Gala jak tak śmiesznie tańczy na plaży to sikałam ze śmiechu Genialny film i zbieram się na powtórkę

Daje 5
Mój pierwszy film z Maheshem i bardzo mi się podobał .
Piosenki, gra aktorów , gagi i akcja trzymająca w napięciu.

popłynełam i dałam 6steczke film boski uśmiałam się nieźle przy wstawkach z żebrakami a jeśli chodzi o głównego bohatera, to noo cóż mogę powiedzieć, serduszko mi mocniej pikało za każdym razem jak go widziałam Mahesh Babu jest cudny, a ta jego słodka wręcz anielska buźka achhh on nawet jak gra czarny charakter można mu wybaczyć wszytko jestem pod dużym wrażeniem oczywiście pozytywnym więcej takich filmów i aktorów proszę

6 - film super i Mahesh także. Jedynie Ileana mnie trochę wkurzała - taka jakaś płaczliwa była przez cały film. Pomijając to film świetny

Jakoś podobieństwa nie wychwyciłam, ale jak kiedyś obejrzę ponownie to zwrócę uwagę

A ja ten film lubię gównie dzięki Maheshowi i niektórym świetnym scenkom, o których już wspominałam, nie zapominając również o świetnej muzyce

To dobrze Gauri, ze filmu po tych pięciu minutach nie wyłączyłaś Ale by było! Takie kino by cie ominęło i słodki Mahesh

Ja Pokiri bardzo lubię. Świetnie sie ogląda - zaskakujące zakończenie i rewelacyjne piosenki wszystkie.
Co prawda Ileana taka średnia jest, ale nie jest straszna jakas więc da sie ją oglądać.
Scena w windzie to też jedna z moich ulubionych, ach czemu ta windę tak szybko otworzyli Robiło się coraz ciekawiej a tu niestety
Lubię scenę jak Mahesh do tego złego gliny na boisku - że rewolwer jest jego i Shruti też jest jego - minę miał boską Lubie zdecydowanych facetów
Jeszcze jedna z moich ulubionych scen to ta w pociągu
No i generalnie cały film jest świetny i dlatego nie mogłam ścierpiec tamilskiej wersji z Vijayem bo zdecydowanie dla mnie Pokiri to te z Maheshem

Film oceniam 5/6 pod względem fabuły, jak  już ktoś powyżej stwierdził film trzyma do ostatniej chwili w napięciu z tym czy główny bohater jest dobry czy zły.

Film dość realistyczny, daleko mu do kolorowych produkcji z Bollywood. Sceny walki jednak były (zresztą tak jak i w Bollywood) czasem przejaskrawione, ale do tego można sie przyzwyczaić

Brakowało mi jednak jakiejs spokojnej, romantycznej piosenki pomiędzy dwójką bohaterów...

To był mój pierwszy film z Mahesh'em i wybaczcie co powiem: jego głos mi nie pasuje, za mało męski... Z wyglądu jest taki męski facet a głos nijaki (porównywałam do innych głosów z filmu)

o tak Jogin zgadzam sie - Asin lepsza od Ileany, ale Vijay niestety nie daje rady....a bardzo czesto gra w rimejkach tollywodzkich filmow "zastepujac" Mahesha i nie zawsze mu to wychodzi. Ale kazdy lubi co innego i niektorym sie podoba.....mnie niebo dla mnie istnieje tylko jeden ksiaze hahaha

btw a widzieliscie filmik z odebrania przez Mahesha nagrody na santosham movie awards w Dubaju?/

w bolly wersji ma grac wlasnie Salman (buuuu) gdzie Salmanowi do Pandu

jak szczęśliwie go jakoś obejrzę to Wam powiem moje odczucia, chce zobaczyć sławnego Manesha

Fajny film polecam wszystkim którzy są znudzeni bollywoodzkim kinem. Najlepsze jest chyba to że ten film trzyma prawie do konca w niepewnosci czy główny bohater jest zły czy dobry.

Polecam naprawde

pozdrawiam

Krrish

O tamilskiej wersji słyszałam glosy, że nawet lepsza od telugu z Maheshem, ale nie widziałam wiec trudno powiedzieć
A co do wersji Bollywoodzkiej to watpie żeby Mahesh wystąpił bo czytalam z nim niedawno wywiad, w którym stwierdził, że nie zamierza grać w filmach Bolly, że nie jest to jego cel i że sporą przeszkoda byłby język hindi, w którym musiałby mówić a którym płynnie się nie posługuje.
Jak dla mnie to też świetny film.  Mahesh był w nim rewelacyjny no i piosenki boskie

Pokiri (2006)


Telugu: పోకిరి


Produkcja: Puri Jagannath
Reżyseria: Puri Jagannath
Scenariusz: Puri Jagannath
Muzyka: Mani Sharma


Obsada: 

Mahesh Babu ... Pandu/Krishna Manohar
Ileana D'Cruz ... Sruthi
Prakash Raj... Ali Bhai
Sayaji Shinde ... ACP Syed Pasha
Ashish Vidyarthi ... Inspector Pasupathi
Brahmanandam ... Brahmi - Informatyk, sąsiad Sruti's
Nassar ... Father of Krishna Manohar
Subbaraju ... Nayar
Ali ... Beggar's Leader
Mumaith Khan ... Item number
Ajay ... Ajay


Fabuła

Pandu (Mahesh Babu) to kryminalista, człowiek od brudnej roboty, zrobi wszystko dla pieniędzy. Ponieważ jest świetny w swoim fachu dostaje się do mafii w której szefem jest Ali Bhai'a (Prakash Raj). Choć dziewczyny nie są dla Pandu istotne, nie pragnie się zakochać, poznając instruktorkę aerobiku Shruti (Ileana) Pandu zostaje ugodzony strzałą Amora. Shruti ma jedynie matkę i brata, ojciec nie żyje i z tego względu dziewczyna musi pracować aby zapewnić utrzymanie sobie i rodzinie. A ponieważ w rodzinie brak jest mężczyzny to do Shruti przyczepiają się nieodpowiedni mężczyźni by wykorzystać sytuację. Pandu udaje się uratować dziewczynę przed zaczepkami pewnego skorumpowanego gliny i tym samym zasługuje na jej wdzięczność. Ale czy dziewczyna zaakceptuje kryminalistę jako swojego partnera? Oraz co stanie się z Pandu zamieszanym w sprawy mafii? Tego dowiecie się gdy obejrzycie film


Trailer:

Piosenki z filmu

1. Deva devuda - Naveen
2. Dole Dole - Ranjith & Suchitra
3. Gala Gala - Nihaal
4. Ippatakinka - Murilidhar & Suchitra
5. Jagadame - Kunal Ganjawala
6. Chododdu Antunna - Karthik & Mahalakshmi


Fotki:

__________________________________________________


Moje wrażenia

Ja uważam że to świetny film, co prawda czytałam różne opinie ale wiadoma rzeczą że co jednemu się podoba nie musi się podobać drugiemu Ja jestem pod urokiem filmu a zwłaszcza Mahesha w Pokiri także dla mnie film bardzo fajny Ileana trochę blado wyszła w porównaniu z Maheshem, może rzeczywiście trochę płaczliwie jak to gdzieś spotkałam w necie, ale taka rola trochę Dało się ja jeszcze jakoś przełknąć choć mogłaby mieć bardziej wyrazisty charakter w tym filmie to zdecydowanie lepiej by się na nią patrzyło Ale film polecam zwłaszcza że zdobył wiele nagród, pobił rekordy kasowe i na pewno warto choćby dla Księcia Mahesha i dla świetnych piosenek, które cały czas chodzą mi po głowie