5! super film... nie byłam do niego przekonana jednak gdy już do niego przysiadłam to nie mogłam się oderwać piosenki na początku wydawały mi się dziwne ale teraz k-k-k-kill dill mogę śpiewać bez końca
Zakochałam się (dopiero teraz niestety) w piosence Sajde.. Jest świetna! Niesamowita! Genialna!
Przez cały film Ranveer wygląda jak kretyn, a w tej piosence.. O MATKO! ÓSMY CUD ŚWIATA!
Daję 4. Film jakoś sam w sobie zbytnio nie zachwyca. Fajna obsada, no i muzyka.
Ali to najmocniejsza strona tego filmu.
Sam film jest trochę przekombinowany
Moja ocena to 4.
Film nie wciąga, przynudza i trochę się ciągnie. Ranveer, a właściwie grany przez niego Dev był irytujący, ja się niemal przez cały film zastanawiałam, czy on czasem nie jest jakoś umysłowo upośledzony.
Ali Zafar jak najbardziej na plus, zagrał fajnie, a w dodatku bardzo mu pasuje ten look "a'la Desperado".
Ode mnie trochę naciągana 4, oczywiście za Aliego.
Potwierdzam słowa koleżanki powyżej. Film nie jest jakoś specjalnie zachwycający. Właściwie, to jest nudny i dość dziwny. Nie czekałam na jego premierę, ale obejrzałam go ze względu na Ranveera.
Ode mnie 4 i to naciągana.
Hm. No nie powiem zawiodłam się. Jest mi z tego powodu dość przykro bo to pierwszy raz kiedy film z Ranveerem nie zachwycił mnie tak jak powinien.
Wszyscy aktorzy zagrali poprawnie, ale nie ma się tutaj co dziwić bo niczego szczególnego i niczego nowego w tym filmie nie zobaczymy. To już wszystko było..
Z całą pewnością stwierdzam, że każdą z tych ról mógł zagrać jakiś inny aktor, ktoś od kogo niczego zbytnio nie oczekujemy bo widzimy go na ekranie pierwszy raz.
Nie wiem dlaczego Panowie przyjeli propozycje nagrania tego filmu, wyczuwam po prostu banner Yash Raj... i tyle.
Nie mogę powiedzieć, że film mi się nie podobał, jest to fajna rozrywka na nudne popołudnie, ale jest to zarazem film na raz.
Dam 4 na zachętę i z racji tego, że spodobały mi się 2 prześliczne piosenki oraz za wygląd i grę Aliego Zafara. Spodobał mi się bardziej niż Ranveer, z którego zrobiono pociesznego psiaczka.. Zresztą tak samo wypowiedziała się o nim główna bohaterka w filmie, więc.. No co tu dużo mówić. Obejrzycie to i wyrobicie sobie opinie.
4.
Fajny trailer. Być może się skuszę na obejrzenie filmu ze względu na Ranveera.
Trailer nr. 2
Proma dialogowe
Piosenka: Nakhriley
Piosenka SAJDE
Piosenka BOL BELIYA
Jukebox
00:00 - Kill Dil
05:50 - Happy Budday
10:14 - Sajde
15:35 - Bol Beliya
20:27 - Sweeta
22:28 - Daiyya Maiyya
25:49 - Baawra
32:22 - Nakhriley
Piosenka nawet fajna, ładnie Parineeti wygląda w tej sukience
Piosenka HAPPY BUDDAY
Kolejna piosenka z filmu, która kompletnie mi się nie podoba
Dosyć dziwna ta piosenka, ale wpada w ucho.
Piosenka SWEETA
Piosenka mi się nie podoba w ogóle, ale teledysk do niej jest całkiem spoko. Bardzo fajnie wygląda w niej Ali.
Średnio mi się podoba ta piosenka. Mam nadzieję, że w filmie wypadnie ona znacznie lepiej
Piosenka tytułowa
https://www.youtube.com/watch?v=KdfWkVUJc-g
Jakoś mi nie przypadł do gustu trailer..
Zapowiada się ciekawie.
Zapowiada się ciekawy film.
Trailer
Kill Dil (2014)
Premiera: 14 listopada 2014
Gatunek: romans
Reżyseria: Shaad Ali
Pod bannerem: Yash Raj Films
Produkcja: Aditya Chopra
Muzyka: Shankar Mahadevan, Ehsaan Noorani, Loy Mendonsa
Obsada:
Ranveer Singh - Dev
Ali Zafar - Tutu
Parineeti Chopra - Disha
Govinda - Bhaiyaji
Kader Khan - Ram Chopra
Rocky Verma - Snake Ladder Player
Alok Nath
Opis:
Pewnego razu w Indiach żyło na wolności dwoje morderców - Dev (Ranveer Singh) i Tutu (Ali Zafar). Gdy w dzieciństwie chłopcy zostali porzuceni, Bhaiyaji (Govinda) zapewnił im schronienie i wyszkolił w zabijaniu...
Pewnego dnia w życiu Deva i Tutu pojawia się Disha (Parineeti Chopra), która na zawsze zmienia ich losy...
Trailer
Zdjęcia: KLIK
___________________________________________________________________________________
Źródło:filmweb