Aman.
Dzielil sie z innymi ta radoscia z zycia, cieszenia sie malymi rzeczami, to naprawde wspaniale , mial jakby taka magie w sobie...
Mial umrzec a jednak przed smiercia chcial wykonac swoja misje, zeby jego ukochana ulozyla sobie jakos zycie .
Wspaniala postac

Z tych postaci Aman oczywiście, ale moją ulubioną postacią w tym filmie jest Sweetu.

Jeej no i nie będę oryginalna Aman oczywiście ; ) Był przeboski Trafić na takiego faceta równa się z cudem hah ; p
Był zabawny i wciskał nos w nie swoje sprawy ale i tak kto mógłby się na niego gniewać?

Pani Lato Lajjo

Polubiłam Amana za jego radość życia i chęć zaszczepiania w innych szczęścia mimo śmiertelnej choroby. Kiedy umarł, miałam twarz całą mokrą od łez. Takich ludzi prawie w ogóle nie ma na świecie, a szkoda, bo dzięki nim całe to chore społeczeństwo byłoby stokroć lepsze.

najlepszy był Aman

Zdecydowanie Aman. W rzeczywistości ze święcą można znaleść takich ludzi jak on. Grał cudowną postać, chciał uszczęśliwiać innych, bo sam nie mógł dać szczęścia Nainie . Jego poczucie humoru: "Hey seksowna" . Świetna postać!. Można by o niej pisać i pisać

Nie mam się nad czym zastanawiać. Oczywiście Aman, Aman i jeszcze raz Aman - pełny życia, poczucia humoru i miłości. Prawdziwy przyjaciel, który na pewno każdemu z nas by się przydał.

To oczywista oczywistość że Aman, choć Rohit też był super

ja zagłosowałam na Amana, chociaż Naina też była super

Aman!!!!!!!!!!!!!!!

Aman, bo on był taki radosny i mimo, że sam kochał Nainę chciał by ktoś inny ją uszczęśliwił, bo sam nie mógł z powodu choroby

On to nie ma konkurencji Był the bestciarski

Aman...za wszystko co tam robi.

Hmm najlepsza to była Sweetu a tak poważnie to oddałam głos na Naine bo grała ja Preity

AAAAAAAAAAMMMMMMMMMMMMMMAAAAAAAAAAAAAAANNNNNNNNNNNNNNNNNNN !! On jest Boski przez duże B

nie będę oryginalna w ogóle Aman od pierwszej sceny w której się pojawił

Postać Amana wzbudziła we mnie największą sympatię Był naprawdę słodki i miał wspaniałą osobowość (chciał aby każdy był szczęśliwy)

Aman oczywiście

no Aman Aman, jest uroczy w tej roli. Wtedy gdy dokucza Neinie (na samym początku-"okularnica" itd. i wtedy gdy już jest dla niej czulszy.
Rohit też był słodki, zwłaszcza jak poszedł na randkę ze starszą Panią

i Sweetu też świetna

jagis16 napisał:

Głosuję rzecz jasna na Amana- prawdziwy z niego Anioł. Sama chciałabym takiego mieć, chociaż wątpię czy na to zasługuję . Po prostu nic dodać, nic ująć ).

Jak najbardziej się zgadzam! I bez niespodzianek - Aman. Anioł, Anioł... Wspaniale.

Aman ! "Odwalił" kawał dobrej roboty przed śmiercią. I z jego ust wypłynęło, jak dla mnie, wiele życiowych, ważnych cytatów. Jak dla mnie ta postać po prostu "wymiata"
King Khan po tym filmie tylko potwierdził swoją wielkość. Te spojrzenie na końcu ehh...

Amrita* napisał:

no co za pytanie ?? oczywiscie ze Aman.. zakochałam sie w nim ..   ahh..

Wiesz, dla chłopaków to nie jest chyba takie oczywiste .

Głosuję rzecz jasna na Amana- prawdziwy z niego Anioł. Sama chciałabym takiego mieć, chociaż wątpię czy na to zasługuję . Po prostu nic dodać, nic ująć ).

Aman ma sie rozumiec