Dzięki za informacje Ja najtańszy film zapłaciłam 4.99 ("Umrao Jaan" przeceniony w poznańskim Empiku), ale licytacje na pewno są bardzo korzystne przy dużej ilości filmów.
Taka mnie naszła refleksja - codziennie wertuję strony sklepów z filmami po 3-4 razy i wypatruje filmów, których jeszcze nie mam... To już uzależnienie. Bollywood jest naprawdę niebezpieczny dla zdrowia
A ile macie filmów oryginalnych? Ja dokładnie 38. To chyba ciągle mało, ale wielu rzeczy już nie mogę dostać, bo wyczerpały się nakłady. Nie mam takich filmów jak "Dhoom 2", "Księżniczka i cesarz", "Lagaan", czy nawet... "Czasem słońce czasem deszcz". Ten ostatni oglądałam po raz pierwszy parę lat temu, pożyczony od kuzynki, a kiedy sama chciałam go kupić, okazało się, że nakład wyczerpany:D No ale jest jeszcze allegro. Trochę zeszłam z tematu, ale to chyba nie szkodzi
Ogólnie tęsknie do filmów z gazet... Szkoda, że już ich nie ma.
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami - głównie Allegro, bo tam można trafić na licytację i za 9 filmów zapłacić 30zł. Ja akurat wróciłam do domu z 32 filmami za 90zł (w sumie za 91,50, ale facet wziął 90 - całe 1,50 jestem do przodu, haha) - sprzedający z Warszawy, wiec zgodził się spotkać, aby przekazać mi do ręki. Pomijając, że trafiły mi się powtórki to po weekendzie zrobię aukcję i sprzedam, ale najpierw sprawdzę, czy działają. Nie mam zamiaru wciskać ludziom lipnego towaru, znaczy się będę musiała obejrzeć i sprawdzić, czy normalnie filmy chodzą, nie zacinają się etc, bo pudełka są OK.
I Pajdaa ma rację - na Allegro zdarzają się kolekcje po 50 filmów, a nawet 100. Tylko czasem ludzie dają takie ceny, że się łapię za głowę. Dlatego osobiście polecam licytacje, bo można czasem za grosze przysłowiowe kupić kilkanaście filmów - tylko ceny przesyłek są strasznie wysokie, wiadomo ludzie chcą zarobić. Do tego odbiór osobisty, jeśli osoba jest z okolic, bo nie wyobrażam sobie, aby te 32 płyty szły do mnie pocztą. Jeszcze 2-3 płyty to jest jak gdyby do przyjęcia.
Czasem w hipermarketach masz takie jakby kosze (nie wiem, jak to się fachowo nazywa) i jest tam wielkie masz-masz od około 3-12zł za płytę. I czasem się trafi jakiś Bollywoodzki, ale trzeba dobrze szukać i sporo się nastać, aby trafić takie perełki wśród amerykańskich produkcji. Ja wystałam na początku grudnia chyba z godzinę i wygrzebałam wtedy "Koi...Mil Gaya", "Dumę i Uprzedzenie" z Aish oraz "Gdy Księżyc Zajdzie". Zastanawiałam się wtedy między tym ostatnim oraz "Jab We Met" - do tej pory pluje sobie w brodę, że nie wzięłam.
Przeglądam właśnie Allegro i wystarczy wpisać "bollywood", aby pojawiło się x stron - przejdź w zakładkę dvd, bo tam masz całe 13 stron filmów. Reszta to jakieś dodatki, sari, gadżety (ostatnio trafiłam na linijkę i jakieś takie przyrządy do szkoły z Ra.One! + autograf Szaru - nie kupiłam).
Ja najczęściej w Merlinie i Weltbildzie
Nandini, te 6 filmów akurat mam, ale gdyby było coś innego to pewnie bym się skusiła:)
Najlepsze są rynki w średniej wielkości miastach, tam ZAWSZE jest co najmniej 1 stanowisko z filmami, często się wygrzebie jakieś Ogólnie to Merlin i Allegro (wiadomo), czasami są całe kolekcje po 50 filmów ^^
Mogę ci polecić Radhashop, Merlin. I oczywiście Allegro, Tablica.pl itd.
http://tablica.pl/oferta/6-filmow-bolly … DNjfb.html - a tutaj ja sprzedaję moje 6 filmów : P
Gdzie kupujecie filmy bolly? Jakie sklepy polecacie?